sobota, 29 czerwca 2013

Gorsze światy. Migawki z Europy Środkowo-Wschodniej- Wojciech Śmieja


Tytuł: Gorsze światy. Migawki z Europy Środkowo-Wschodniej
Autor: Wojciech Śmieja
wydawnictwo: Carta Blanca
data wydania:  17 października 2012
liczba stron: 304


OPIS:

Czym są „gorsze światy”? Większa część świata jest „gorsza”: szara, nieciekawa, bez zdarzeń i barwnych postaci, taka, o której lepiej zapomnieć. Pozornie. Autor, podróżując po „gorszych światach”, pokazuje całe ich zróżnicowanie i bogactwo. Wraz z nim poznajemy nieturystyczną stronę Europy Środkowo-Wschodniej: tajemniczych Pomorców znad Morza Białego, wydziedziczonych Aromumów z Macedonii, odradzające się wspólnoty monastyczne w Besarabii, rumuńskich pasterzy, dla których czas wydaje się nie istnieć, czy istebniańskich wynalazców, którzy napisali nieznany rozdział historii polskiej motoryzacji. Gorsze światy to przestrzeń prowincjonalna, gdzie czas trochę się zakrzywia. Zjawiska, które gdzie indziej przeminęły i chcielibyśmy o nich zapomnieć, znajdują sobie w nich ostatni bastion trwania. Tak jest w Kosowskiej Mitrowicy czy nad Dniestrem, gdzie zimnowojenne podziały trwają nawet dwadzieścia lat po zakończeniu zimnej wojny..



                        Wojciech Śmieja w swojej książce zabiera nas w podróż niezwykłą, pełną tajemnic i miejsc oderwanych od rzeczywistości. To miejsca w których czas nagle stanął w miejscu i postęp się zatrzymał, są nieodwiedzane przez turystów zapomniane przez świat.  Są to miejsca o których nie przeczytamy na pierwszych stronach gazet, ani też w pierwszym lepszym wakacyjnym przewodniku turystycznym.  O jakich miastach jest tak książka? W większości o miastach w Europie Środkowo-Wschodniej, które mają własną historię i żyją we własnym rytmie.

Wraz z autorem książki poznajemy Ukrainę, Mołdawię, Serbie, Rumunie, Macedonie, Czarnogórę. Mamy okazję poznać kulturę, obyczaje, tradycję i historię tych państw. Dowiadujemy się rzeczy o których nie mieliśmy pojęcia, intrygujące nazwy miast, ciekawe historie, nieznane nazwiska. Książka jest zbirem historii o różnych miejscach,  osobach i historiach.  Każdy z bohaterów jest inny i opowiada inną historię i w tym właśnie tkwi magia tej książki.

Książka jest idealną pozycją dla osób, które chcą poznać Europę z trochę innej strony może tej bardziej tajemniczej, surowej i nie pokazywanej w kolorowych gazetach i programach telewizyjnych. Jeżeli ktoś interesuję się literatura dotycząca podróżowania to jestem pewna, że nie zawiedzie się czytając tą pozycję.


Moja ocena: 5/6

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Carta Blanca






środa, 26 czerwca 2013

Cała prawda o...- Ilona Felicjańska, Aneta Pondo


Tytuł: Cała prawda o...
Autor: Ilona Felicjańska, Aneta Pondo
wydawnictwo: Mira
data wydania:  5 czerwca 2013
liczba stron: 320

OPIS:
 Ilona Felicjańska: Cała prawda o…
 Modelka, gwiazda pokazów pret-a-porter i haute couture na świecie: Calvin Klein, Pierre Cardin, Escada, Max Mara i w kraju: Teresa Rosati, Maciej Zień, Ewa Minge, Paprocki & Brzozowski, Łukasz Jemioł. Założycielka fundacji, matka, żona, celebrytka – w niezwykle szczerej rozmowie z Anetą Pondo.









                          Chyba każdy z nas kiedyś w swoim życiu choć raz obejrzał wybory miss czy też jakieś pokazy mody. Tylko, że po zakończeniu programu większość  z nas wyłączała telewizor i nie myślała o dziewczynach w nich występujących, nie zastanawiało nas to co się nim działo po wyborach, jak poradziły sobie z porażką bądź wygraną. Były dla nas obcymi osobami, które umiliły nam jeden z wieczorów występując w takim a nie innym show.  Świat modelek wydawał nam się taki kolorowy, piękne stroje, sesje zdjęciowe, show-biznes nic tylko pozazdrościć, ale co działo się tak naprawdę po drugiej stronie gdy aparaty i kamery zostawały wyłączone . Prawie każda dziewczyna będąc dzieckiem chce być księżniczką, a wydaje się, że modelki traktowane są właśnie tak jak królewny z bajek. Tylko czy naprawdę świat, który z pozory jest taki piękny, idealny i kolorowy jest taki naprawdę? Co jeżeli bajka zamieni się w koszmar z którego będziemy musieli wyrwać się sami?

„Cała prawda o…” jest to książka- spowiedź. Całość napisana jest w formie wywiadu przeprowadzonego przez Anetę Pondo z Iloną Felicjańską.  O kim jest książka? O kobiecie która dostała szanse na chodzenie po wybiegach całego świata, o kobiecie pięknej i zakompleksionej przez  niskie poczuciu własnej wartości które wpływa na nasze życie i wyniszcza nas samych.  Mamy okazje przeczytać o bajkowym życiu które stało się koszmarem, a jedynym wyjściem był kolejny kieliszek wina, który później już nie wystarczał.  Historia o tym, że kiedy staczamy się i potrzebujemy wsparcia nasi przyjaciele się odsuwają i na placu boju pozostajemy samotni.  W kilku słowach książka przede wszystkim o życiu i  tym, że nasze marzenia i wyobrażenia o życiu z przeszłości nie są odzwierciedleniem naszej teraźniejszości. 

Książkę czyta się jednym tchem, wywiady zazwyczaj są krótkie tutaj ma on 320 stron od których nie można się oderwać.   Przeczytane słowa wzruszają, skłaniają do refleksji, a wszystko to dlatego, że opowiadają o prawdziwym życiu, a nie fałszywej historii wymyślonej na potrzeby książki. Każdy rozdział opowiada o kolejnym etapie życia Pani Ilony. W czytelnika uderza prawdziwość tej spowiedzi, szczerość aż do bólu, mówienie prawdy często bolesnej, powracanie do wydarzeń o których nie chciało by się mówić nikomu. 
Do książki podchodziłam z nastawieniem „dlaczego by nie?”  i przyznam się, że nie żałuję czasu z tą lekturą. Warto sięgać po prawdę, a nie opierać się na plotkach i na tym co mówią nam kolorowe pisma. Wierzę, że w tej książce tą prawdę otrzymaliśmy, jest to szczera rozmowa z kobietą która w swoim życiu przeżyła tyle, że można by to podzielić na kilka osób.  Powiedzenie sobie „jestem alkoholiczką” jest trudne, ale przyznanie się przed całą Polską jest niewyobrażalnie trudnym procesem. Pani Felicjańska zrobiła to i podziwiam jej wewnętrzną siłę która popchnęła ją do tego kroku. Z całego serca trzymam kciuki za Panią Ilonę i jej walkę z nałogiem, mam nadzieję, że codzienne bitwy stoczone z samym sobą i uzależnieniem umocnią ją i sprawią, że stanie się jeszcze silniejszą kobietą.

Polecam tą lekturę wszystkim, nawet jeżeli myślicie „to nie dla mnie, co mnie obchodzi jakaś tak alkoholiczka-modelka” , zastanówcie się jeszcze raz bo nasze życie nie jest usłane różami i nigdy nie wiadomo jaką bitwę przyjdzie nam jeszcze stoczyć. Nie oceniajmy tak łatwo, ale zacznijmy odbierać ludzi sercem.


Moja ocena: 6/6



Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Mira.


wtorek, 18 czerwca 2013

Dogonić szczęście- Lucy Gordon



Tytuł: Dogonić szczęście
Autor: Lucy Gordon
wydawnictwo: Wydawnictwo Mira/Harlequin
data wydania:  19 kwietnia 2013



OPIS:
Trzej bracia Rinucci nie mają szczęścia w miłości…

 Ruggiero nie może zapomnieć o dziewczynie, która przed laty zniknęła bez śladu z jego życia. Carlo już planował ślub, ale jego ukochana nagle podjęła decyzję o rozstaniu. Francesco niedawno zakończył burzliwy związek. Wszyscy rzucają się w wir życia, by zapomnieć o smutkach i porażkach.
 Nie wiedzą, że prawdziwe kłopoty są dopiero przed nimi...





                           
                             Miłość, szczęście, rozstania, zakochanie u każdego z nas przebiegają inaczej, mają inną siłę inne barwy.   Dla każdego z nas szczęście jest czymś innym i przychodzi do nas w innym momencie życia, czasem wtedy gdy jesteśmy młodzi i pełni życia, czasami kiedy znajdujemy się na życiowym zakręcie, jesteśmy w średnim wieku, mamy męża, dzieci czy też jesteśmy w trudnej sytuacji życiowej.  


Lucy Gordon jest to pseudonim  brytyjskiej pisarki Christine Sparks Fiorotto.  Kobieta pracowała zawodowo jako dziennikarka, następnie zaczęła pisać romanse. Ma na swoim koncie 75 powieści, otrzymała wiele nagród.  Książka „Dogonić marzenia” zawiera trzy historie których bohaterami są bracia  Rinucci.

Pierwsza historia która rozpoczyna całą książkę opowiada nam o mężczyźnie o imieniu Carlo, mężczyzna poznaje straszą od siebie o siedem lat kobietę, producentkę filmową. Między tą dwójką rozpoczyna się romans który przeradza się w prawdziwe uczucie.  Mimo uczucia jakim się darzą rozstają się z powodu przekonań Delli na temat różnicy wieku. Nie wiedzą jeszcze jakie wypadki zgotuję im los i mimo, że wszystko kończy się szczęśliwie mamy tu raczej słodko- gorzkie zakończenie.

Druga część książki pozwala nam poznać brata bliźniaka Carla- Ruggiero.  Mężczyzna nie może zapomnieć o poznanej w Londynie Sapphire. Kobieta pojawiła się i zniknęła nie pozostawiając po sobie śladu. W życiu Ruggiero pojawia się Polly która oznajmia mu, że tajemnicza ukochana nie żyje i pozostawiła po sobie dziecko- syna. Ruggiero musi zmienić swoje życie i wybrać co jest dla niego najważniejsze.

Ostatnia historia dotyczy Francesca , chłopak nie może uporać się z odrzuceniem przez swoją dziewczynę, która jest niewidoma.  Jednak los daje mu szanse i kobieta ponownie pojawia się w jego życiu, teraz mężczyzna nie ma zamiaru pozwolić jej odejść.

Książka jest typowym romansem, każda z historii dotyczy miłości i rozstań.  Każda historia kończy się szczęśliwym zakończeniem czyli tak jak to w romansach bywa.  Powieść przedstawia nam skomplikowane historie miłosne, problemy w relacjach damsko-męskich. Mimo gatunku książki pojawia się też kilka ważnych kwestii pozwalających przemyśleć kilka spraw.  Mężczyźni których poznajemy są Włochami, ale nie są to stereotypowi włosi, podrywacze, kobieciarze myślący tylko o sobie. Przedstawieni są raczej jako rodzinni, szanujący kobiety, wierni swojej jedynej miłości mężczyźni. Przyjemnie czytało się o takich ideałach, ale miałam kilka wątpliwości co do realności tych postaci.


Po raz pierwszy czytała powieść tej autorki i przyznam się, ze nie wszystko mi się podobało, było kilka zgrzytów, ale w ogólnej ocenie powieść jest przyjemną lekką lekturą idealną na początek wakacji.  Zdecydowanie nie zachwyciła mnie pierwsza z historii dotycząca Carla i Delli.  Wydawała się taka naciągana, nudna i opisana w bardzo zwyczajny sposób wręcz w pośpiechu bez przykładania się.  Wyznawanie sobie miłości po dwóch dniach znajomości nie rusza mnie w nawet najmniejszym stopniu, a wręcz przeciwnie raczej wywołuje u mnie frustracje. Kolejne dwie historie było o wiele ciekawsze i bohaterowie wywoływali same pozytywne uczucia.

Polecam książkę mimo kiepskiego początku warto zapoznać się z tą lekką lekturą z szczyptą włoskiego smaku.  Jeżeli szukacie czegoś ambitnego do odradzam tą pozycję, ale dla każdej osoby która chcę po prostu zrelaksować się i odpocząć podczas czytania zdecydowanie jest to dobra  książka.  Same spojrzenie na okładkę wywołuję w nas pozytywne uczucia i emocje tak, więc warto spakować tą książkę to wakacyjnej walizki.



Moja ocena: 4/6



Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Mira/Harlequin




                                  

czwartek, 6 czerwca 2013

Ścigana- Tess Gerritsen


Tytuł:Ścigana
Autor: Tess Gerritsen
wydawnictwo: Arlekin
data wydania:  8 maja 2013
liczba stron: 288


OPIS:

Clea nie jest grzeczną dziewczynką. Od dziecka uczyła się złodziejskiego fachu, dwa razy trafiła za kratki. Teraz postanawia rozpocząć nowe, uczciwe życie, ale wplątuje się w groźną międzynarodową aferę. Policja nie wierzy w jej wersję wydarzeń, a dla przestępców jest niewygodnym świadkiem. Musi zdobyć dowody swej niewinności, dlatego włamuje się do posiadłości jednego z podejrzanych. Na miejscu zaskakuje ją… inny włamywacz. Złodziej, zabójca czy niespodziewany sprzymierzeniec?




Tess Garritsen to autorka która tworzy książki z gatunku sensacja/romans.  PO raz pierwszy miałam okazje zapoznać się z twórczością tej autorki i jestem pozytywnie nastawiona do kolejnych książek tej Pani.  Bardzo lubię połączenie wątku romantycznego i kryminalnego w tej książce jest doskonale przedstawione, a wątek miłości nie przytłacza głównego.


Clea pochodzi z rodziny w której wszyscy zajmowali się złodziejskim fachem. Jej wuj jako jeden z lepszych włamywaczy już kiedy była małą dziewczynką przyuczał ją i często kazał dokonywać drobnych lub większy kradzieży i włamań.  Jednak dwa razy ni udało się i dziewczyna została złamana, a karą był pobyt w więzieniu.  Po opuszczeniu więzienia kobieta postanawia żyć inaczej lecz wplątuje się  międzynarodową aferę, związaną z przemytem dzieł sztuki przez niejakiego van Weldona.  Jest jedynym żyjącym świadkiem który może poświadczyć przeciwko van Weldonowi lecz kto uwierzy dziewczynie która odsiadywała karę w więzieniu?  Wie, że musi odnaleźć jedno z ukrytych dzieł sztuki i wtedy uda się udowodnić winę van Weldonowi.  Tropiąc cenne Oko Kaszmiru trafia do bogatej rezydencji  i postanawia po raz ostatni włamać się by odnaleźć cenny sztylet.  Jednak okazuję się, że nie jest jedyną osobą która postanowiła się włamać do jednej z rezydencji, na miejscu  znajduję się jeszcze jedna osoba. Kim jest tajemniczy mężczyzna? Czy okaże się jej konkurencją czy też sprzymierzeńcem ?

Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie, muszę przyznać, że jest to naprawdę odprężająca lektura nie wymagająca od czytelnika wielkiego skupienia. Jak to w książkach z wątkiem romantycznym bywa nie ma wielkiego zaskoczenie, jako sensacja książka również nie zaskakuję przecież nikt nie oczekiwał nieszczęśliwego zaskoczenia.  Autorka mogła by się postarać trochę bardziej rozbudować akcję i wprowadzić trochę więcej napięcia i emocji ponieważ wszystko jest z byt przewidywalne i oczywiste.  Akcja pędzie bardzo szybko i mija nam jedno popołudnie i książka jest już skończona.  Książka zainteresuję zarówno czytelników lubiących literaturę sensacyjną jak i romanse.  Postacie wydają się być sympatyczne i od samego początku zaczynamy pałać do nich sympatią.

Polecam książkę wszystkim tym którzy szukają krótkiej, szybkiej, niezobowiązującej lektury na wolny dzień. Jestem pewna, że książka ta będzie dla was przyjemną rozrywką i spędzicie z nią miły i przyjemny czas.  Jeśli nie szukamy książki skomplikowanej i trudnej, a szukamy czegoś lekkiego to jak najbardziej polecam „Ściganą”.


Moja ocena: 4/6


Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Mira