piątek, 30 października 2020

W cieniu zła - Alex North

 


Tytuł: W cieniu zła


Autor: Alex North


Wydawnictwo: Muza


Liczba stron: 416

 


Chyba każdy kto przeczytał „Szeptacza” przez jakiś czas nie mógł zapomnieć o tym niezwykłym thrillerze, który wywołał strach i dreszcz podczas czytania. „W cieniu zła” to kolejna powieść Alexa Northa i zapewniam, że nie trzeba się obawiać czy autor dorównał niesamowitemu „Szeptaczowi”, który zachwycił wielu.

Paul Adams wraca w rodzinne strony i zaczyna skupiać się na tajemnicy sprzed wielu lat. Dwadzieścia pięć lat temu w Gritten Wood miało miejsce morderstwo rytualne. Paul nie mógł przejść obok tego obojętnie, ponieważ znał zarówno ofiarę jak i sprawców. Kiedy był nastolatkiem razem z przyjaciółmi brał udział w zabawie, która doprowadziła do tragicznego wydarzenia. Nieoczekiwanie wydarzenia sprzed lat wracają, a Paul stara się rozwikłać zagadkę, która zmrozi krew w żyłach.

„W cieniu zła” to thriller, który ma w sobie niesamowity klimat grozy, podczas czytania napięcie jest budowane, a czytelnik zaczyna obawiać się tego co może pojawić się na kolejnej stronie. Autor bawi się emocjami, budzi ukryte lęki i sprawia, że czytanie staje się bardzo klimatyczne.

Alex North tworzy powieści zaskakujące, emocjonalne, przerażające, takie obok których uniesposób przejść obojętnie. Wszystko w lekturze można stopniowo wyjaśnić w racjonalny, rozsądny sposób, ale nie sprawia to, że boimy się mniej, przeciwnie cały czas odczuwamy dreszcz przerażenia i boimy się tego co może nas spotkać za moment.

„W cieniu zła” to książka, która jest doskonała, wciąga w swój mroczny, groźny świat i przeraża. Zakończenie jest zaskakujące i wciska w fotel. Już nie mogę się doczekać kolejnej powieści Alexa Northa, ponieważ niespodziewanie dołączył do mistrzów powieści grozy.

Z zimną krwią - Tess Gerritsen

 


Tytuł: Z zimną krwią


Autor: Tess Gerritsen


Wydawnictwo: Harper Collins Polska


Liczba stron: 256


„Z zimną krwią” to moja kolejne spotkanie z twórczością Tess Gerritsen. Książki tej autorki zawsze sprawiają mi dużo czytelniczej przyjemności i należą do najpopularniejszych thrillerów ostatnich lat.

Nina Cormier oczekiwała, że dzień jej ślubu będzie tym najszczęśliwszym w jej życiu, niestety nic nie przebiegło zgodnie z planem, narzeczony zostawił ją przed ołtarzem, a gdyby tego było mało doszło do wybuchu bomby. Najwyraźniej ktoś czyha na życie kobiety, ponieważ jakiś czas później jej samochód omal nie zostaje zepchnięty z drogi, a kiedy i to się nie udaje, Nina odnajduje w swoim mieszkaniu coś niebezpiecznego. To nie mogą być przypadki ani też dziwne zbiegi okoliczności, ktoś chce ją zamordować.

„Z zimną krwią” to powieść, która wciąga od pierwszych stron, akcja nie zwalnia nawet na moment i dzieje się bardzo dużo, więc nie sposób się nudzić. Autorka utrzymuje napięcie i do samego końca emocje są utrzymane na najwyższym poziomie. Wielowątkowość powieści sprawia, że jest jeszcze ciekawiej i bardziej intrygująco, ale ze spokojem nie sposób się tu pogubić.

Jest to kryminalny romans, więc jak można się tego spodziewać pojawia się również wątek romantyczny. Mamy tu romans między głównymi bohaterami, którzy budzą sympatię, są wyraziści i dokonują nieszablonowych decyzji.

Jak to zwykle z powieściami tej autorki bywa „Z zimną krwią” czyta się szybko i przyjemnie, nie jest to wymagająca lektura, ale chyba nikt tego nie oczekuje sięgając po tego typu literaturę. Gerritsen nie zawodzi, nadal utrzymuje swój dobry poziom i jestem przekonana, że miłośnicy jej książek nie zawiodą się nawet przez chwilę. Polecam!

Czwarta powieść - Agnieszka Janiszewska

 

Tytuł: Czwarta powieść


Autor: Agnieszka Janiszewska


Wydawnictwo: Novae Res


Liczba stron: 226




Regina skończyła studia, wydała swoją trzecią powieść i nieoczekiwanie na spotkaniu autorskim, otrzymała propozycję, bo dokończyć książką, która została stworzona w przedwojennym czasie. Kobieta zgadza się, ale nie ma pojęcia, że w ten sposób dołączy do świata pełnego sekretów i tajemnic skrywanych od lat.

Każda książka Agnieszki Janiszewskiej jest pełna emocji, tajemnic i rodzinnych historii, tak jest również w tym przypadku, a „Czwarta powieść” spełniła wszystkie moje czytelnicze oczekiwania. Autorka i tym razem poruszyła trudne tematy, rodzinne opowieści i tajemnice, które były skrywane przez lata. „Czwarta powieść” jest lekturą przyjemną, czyta się ją z przyjemnością, tym co wyróżnia ją na tle pozostałych książek autorki jest to, że tym razem jest to powieść współczesna, skupiająca się na obecnych czasach, a wydarzenia z przeszłości pojawiają się tylko w tle. Spowodowało to, że nie otrzymaliśmy tego historycznego klimatu, który zawsze serwowała nam autorka, ale nie jest to wada, po prostu powieść różni się od pozostałych.  Tym co zaskoczyło mnie dość mocno był podział książki na dwa tomy, spokojnie mógłby to być jeden tom. Podział był zupełnie niepotrzebny.


„Czwarta powieść” pokazuje, jak bardzo nieporozumienia i konflikty rodzinne mogą wpłynąć na relacje w całej rodzinie i doprowadzają do całkowitego jej rozpadu. Lata milczenia, sekrety i tajemnice oddziaływają nawet na przyszłość i kolejne pokolenia. Pierwszy tom kończy się w takim momencie, że wprost nie wyobrażam sobie nie sięgnąć po kolejny, by dowiedzieć się, jaki będzie finał tej historii.


Książki Agnieszki Janiszewskiej zawsze niosą za sobą emocje i rodzinne historie, które przyciągają swoją tajemniczością i ciepłem. „Czwarta powieść”  intryguje i wciąga, jestem pewna, że spodoba się miłośnikom pióra tej autorki. Polecam!

czwartek, 29 października 2020

Morderców tropimy w czwartki - Richard Osman

 



Tytuł: Morderców tropimy w czwartki


Autor: Richard Osman


Wydawnictwo: Muza


Liczba stron: 448


Mieszkańcy osiedla dla seniorów nie mogą narzekać, mają piękne mieszkania, otacza ich zieleń, a codzienną rozrywkę gwarantują kluby dyskusyjne w których można się udzielać każdego dnia. Jeden z klubów został założony przez Elizabeth, która zajmuję się rozwiązywaniem tajemnic kryminalnych. Kobieta ma osiemdziesiąt lat, ale nie brakuje jej energii. Postanawia się, że zaangażuje staruszków Rona, Joyca i Ibrahama, by pomogli jej rozwiązań tajemnicze morderstwa.

„Morderców tropimy w czwartki” to poruszająca opowieść w której nie zabraknie emocji. Podczas czytania nie zabraknie momentów wzruszających, jak i tych wywołujących śmiech i rozbawienie. Śledztwo bohaterów jest świetnie przedstawione, a sama zagadka dobrze przemyślana. Tajemnicze morderstwa starają się wyjaśnić staruszkowie z Czwartkowego Klubu Zbrodni oraz miejscowi policjanci. Lektura gwarantuje dużo zwrotów akcji, a zakończenie zaskakuje.

Książka jest opisywana jako komedio-kryminał i chociaż jest to zaskakujące połączenie to sprawdza się tu idealnie. Typowo brytyjski humor jest dopełnieniem tej historii. Autor stworzył ciekawych, sympatycznych bohaterów, którzy różnili się od siebie i dzięki temu budzili tak ciepłe uczucia.

Książka „Morderców tropimy w czwartki” autorstwa Richarda Osmana to ciepła, zabawna opowieść o grupie starszych osób, które pomimo sędziwego wieku mają w sobie jeszcze dużo siły i energii do działania. Jednak gdzieś w tle można poczuć, że nasi bohaterowie wiedzą, że ich dni dobiegają końca, a te lato może być ich ostatnim. Bardzo mocno polecam, jestem przekonana, że każdy będzie dobrze się bawił podczas rozwiązywania kryminalnych zagadek wraz z Czwartkowym Klubem  Zbrodni.

 

wtorek, 27 października 2020

Miała umrzeć - Ewa Przydryga

 



Tytuł: Miała umrzeć


Autor: Ewa Przydryga


Wydawnictwo: Muza

 



Życie Ady nie było usłane różami. Jej rodzice nie byli zainteresowani tym co dzieje się w jej życiu. Dziewczyna powoli wycofywała się i zaczynała milczeć, tracąc zaufanie do innych ludzi. Ada postanawia wraz z kolegami, wziąć udział w ekstremalnym wyzwaniu, które teoretycznie ma na celu sprawdzenie ich siły fizycznej jak i psychicznej. Niestety dochodzi do tragedii.

Po dwudziestu latach czytelnicy poznają Lenę, która tak naprawdę sama nie wiem, kim jest i stara się odnaleźć samą siebie w świecie. Na wernisażu jej prac, pojawia się klaun, który budzi jej zainteresowanie. Kobieta włącza się w niebezpieczną grę, która ma ja doprowadzić do prawdy.

„Miała umrzeć” to najnowsza książka autorstwa Ewy Przydrygi. Jest to thriller psychologiczny, który przepełniony jest mrokiem i tajemnicami. Lektura z pewnością nie należy do lekkich i przyjemnych, ale czyta się ją doskonale, a co najważniejsze nie sposób się o niej oderwać. Fabuła wydaje się być pokrętna, pędzi do przodu nie dając wytchnienia, a wszystko ma nas doprowadzić do wielkiego finału i odkrycia prawdy.

Autorka doskonale opisywała wydarzenia z przeszłości i teraźniejszości, nie wprowadzała zamieszania, a czytelnik mógł próbować sam rozwiązać zagadkę i wyjaśnić o co tak naprawdę chodzi w powieści. Atmosfera panująca w książce jest pełna niepokoju i lęku, podczas czytania czytelnikowi towarzyszy napięcie i dreszcz emocji.

„Miała umrzeć” to książka, która budzi emocje, wprowadza czytelnika do mrocznego świata, pełnego lęków i ukrytych zakamarków ludzkiego umysłu. Polecam!

Berło ziemi - A.C. Gaughen

 



Tytuł: Berło ziemi

Autor: A.C. Gaughen

Wydawnictwo: Uroboros

Cykl: The Elementae (tom 1)

Liczba stron: 380




„Berło ziemi” autorstwa A.C. Gaughen to książka na której premierę bardzo czekałam. Opis wydał mi się ciekawy i intrygujący na tyle, że postanowiłam przeczytać tę książkę.


Shalia to córka pustyni, jej lud przez lata toczył krwawe wojny, które wyniszczyły kraj i odebrały życie wielu ludziom. Dziewczyna postanawia, że nadszedł czas, by zakończyć krwawy konflikt, a by to zrobić decyduje się wyjść za maż za Calixa, króla Krain Kości. Żywioły są to ludzie, którzy posiadają magię, panują nad żywiołami. W Krainie Kości darzy się ich nienawiścią, magia jest złem i jest zakazana, a ludzie skazywani są na tortury i śmierć. Shalia nie spodziewa się, że to co najgorsze dopiero się rozpocznie, Calixa jej małżonek, postanawia zniszczyć Żywioły. A przecież ona sama włada magią ziemi. Shalia będzie musiała podjąć bardzo trudną decyzję, wybrać jedną ze stron i przeciwstawić się mężowi, by ocalić własne życie.


„Berło ziemi” to prawdziwa kolejka górska, w książce dzieje się bardzo dużo, a emocje towarzyszą czytelnikowi od pierwszej do ostatniej strony. Historia jest wciągająca i intrygująca, a bohaterowie wydają się autentyczni i nieprzerysowani. Shalia nie jest idealna, po pełnia błędy, ale z każdym przeczytanym rozdziałem możemy obserwować jak dorasta i zmienia się, stając się dojrzałą, odważną kobietą, która postanawia walczyć.


Powieść wypełniona jest magią, poznajemy zupełne nowy świat w którym władają żywioły. Opis wojny sprawia, że nie sposób oderwać się od lektury, która okazała się naprawdę dobrą powieścią fantastyczną. Sam pomysł i fabuła są czymś zupełnie nowym, oryginalnym. Autorka stworzyła książkę pełną mroku, nie jest to słodka i lekka opowieść, a raczej lektura pełna brutalności, poruszająca trudne tematy.

„Berło ziemi” to początek zupełnie nowej serii, która zapowiada się naprawdę dobrze. Jestem bardzo ciekawa co przyniesie nam kolejny tom i jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Polecam!



Zbawiciel - Leszek Herman

 


Tytuł: Zbawiciel


Autor: Leszek Herman


Wydawnictwo: Muza


Cykl: Sedinum (tom 4)



„Zbawicie” to kolejna książka Leszka Hermana, którą miałam okazję przeczytać. Autor po raz kolejny zabrał swoich czytelników w niezwykłą podróż po historii drugiej wojny światowej, ale też czasach współczesnych. Jak to zwykle w tekstach pana Hermana bywa, okazało się, że pozornie całkowicie różne wydarzenia, mogą połączyć się i mieć ze sobą bardzo duży związek.


Szymon jest właścicielem firmy budowlanej. Kolejne zlecenia jakim mają się zająć, jest rozbiórka zabytkowych spichlerzy. Podczas pracy napotykają na problem, dwa spichlerze na dnie zamiast ziemi mają beton. Podczas dalszej pracy, odnaleziony zostaje chlebak z czasów drugiej wojny światowej, a w nim niemieckie dokumenty. Szymon Rogala wybiera się na spotkanie i chce oznajmić, że prace muszą zostać wydłużone, ale po drodze ginie i ślad po nim znika. Jednak to nie koniec dziwnych wydarzeń, dwóch dziennikarzy prowadzi śledztwo nad tajemniczymi eksplozjami, które miały miejsce w mieście. Pozornie dwie zupełnie inne sprawy, zaczynają łączyć się ze sobą w najmniej oczekiwanym momencie i wszystko staje się jeszcze bardziej podejrzane.


Jak zawsze w książkach Leszka Hermana widać ogromną pracę, którą autor włożył w poszukiwanie informacji i stworzenie spójnego tekstu w którym nie ma miejsca na przypadki i niedomówienia. Wątki historyczne są doskonale dopracowane. Połączenie przeszłości i teraźniejszości jest płynne i czyta się to świetnie. Nie sposób się pogubić chociaż, jeżeli ktoś nie czytał poprzednich książek autora, może mieć problem z ogarnięciem pewnych scen i sytuacji.  Autor stopniowo budował akcję powieści, zapoznawał czytelnika z nowymi postaciami i wydarzeniami, nie zarzucał nagle całą masą informacji w których ciężko byłoby się połapać.


Zakończenie książki jest doskonałe, emocje sięgają zenitu, powoli poszlaki zaczynają zaprowadzać nas do końcowego momentu, a błędne rozwiązania są odrzucane. Na sam koniec „Zbawiciel” zaskakuje i szokuje, dowiadujemy się kto stał za wszystkimi wydarzeniami w powieści. 

Polecam książki Leszka Hermana wszystkim miłośnikom historii, thrillerów i zagadek kryminalnych, które trudno rozwiązać. „Zbawiciel” to kawał doskonałej literatury, który warto poznać.

Rodziny himalaistów - Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin, Joanna Sokolińska

 


Tytuł: Rodziny himalaistów


Autor: Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin, Joanna Sokolińska


Wydawnictwo: W.A.B.


Liczba stron: 224



„Rodziny himalaistów” autorstwa Katarzyny Skrzydłowskiej- Kalukin i Joanny Sokolińskiej to książka poruszająca temat bardzo popularny w ostatnim czasie. Obserwując rynek wydawniczy można zauważyć bardzo dużo pozycji dotyczących właśnie tej kwestii. Tym razem autorki postanowiły podejść do tematu himalaizmu z zupełnie innej strony, raczej tej pomijanej, mianowicie rodziny i najbliższe osoby himalaistów.


Autorki postanowiły porozmawiać z bliskimi osobami tych, którzy na co dzień podejmują wielkie ryzyko i wspinają się, zdobywając największe szczyty górskie. Tym co uderza podczas czytania tej książki to rozmowy z rodzinami himalaistów, którzy pozostali w górach już na zawsze. Każdy przechodzi żałobę inaczej, każda z poznanych osób ma inny stosunek do gór i himalaizmu, inaczej starała sobie poradzić z traumą, bólem i śmiercią najbliższych ludzi.


W swojej książce autorki zadały bardzo dużo pytań, chcąc dowiedzieć się tego co najważniejsze, dotrzeć do bolesnych kwestii tych o których raczej nie chcę się rozmawiać i wyjawiać światu. Były też pytania oczywiste, takie jak stosunek rodziny do himalaizmu. Dużo trudniejsze okazały się te kwestie dotyczące śmierci, wybaczenia najbliższym, którzy zginęli w górach i już nigdy nie wrócą do swoich rodzin.

Oczywiście, że na pewne pytania, odpowiedzi po prostu nie ma. Okazuje się, że są zbyt trudne, przynoszą za dużo bólu, otwierają rany, które jeszcze nie zdążyły się zagoić. Książka wzrusza i daje do myślenia, pokazuje, że w życiu nic nie jest czarne albo białe, a pewne wybory i podjęte decyzje przynoszą dużo bólu każdej ze stron. Polecam książkę wszystkim miłośnikom himalaizmu, gór i ludzi posiadających prawdziwe pasje, ale również tym, którzy chcą przeczytać poruszającą, szczerą opowieść o ludziach, stracie i życiu. Polecam!

wtorek, 20 października 2020

Fortepian - Gaja Kołodziej

 


Tytuł: Fortepian


Autor: Gaja Kołodziej


Wydawnictwo: HarperCollins


Liczba stron: 288


Seweryna jest dyrektorką szkoły i to ona przewodzi uroczystym spotkaniem na które zjeżdżają się jej znajomi, przyjaciele i najbliższe osoby, które poznała lata temu. Kobieta jest  pedantyczna i bardzo dokładna, uwielbia mieć wszystko zaplanowane od początku do końca. Nie spodziewa się jednak, jak wiele niespodzianek i nieoczekiwanych wydarzeń, będzie miało miejsce podczas tego wieczoru. Seweryna będzie musiała poradzić sobie z tym co nadejdzie bez zapowiedzi i zmieni jej cały poukładany dzień.

Książką „Fortepian”, której autorką jest Gaja Kołodziej trzyma w napięciu od pierwszych stron. Czytelnik wie, że coś się wydarzy, coś co będzie zaskakujące i dzięki temu jest zaintrygowany od samego początku i czeka tylko aż coś nagle się zadzieje. Oczywiście mogę zapewnić, że będzie się działo i podczas czytanie nie będzie można narzekać na nudę czy znużenie.

Mocną stroną książki są emocje, którymi jest wypełniona dosłownie po brzegi. Bohaterowie nie są idealni, co więcej nie wszyscy budzą naszą sympatię, niektórych z nich trudno polubić czy obdarzyć jakimś ciepłym uczuciem. Nawet sama główna bohaterka nie jest zbyt sympatyczna i przyjemna.

„Fortepian” zmusza do myślenia i refleksji nad własnym życiem rodzinnym. Nie sposób w trakcie czytania nie zatrzymać się i nie zastanowić nad tym jak wiele bylibyśmy wstanie poświęcić dla naszych najbliższych i czy w ogóle czujemy jakaś wyjątkową bliskość z naszą rodziną. Tytuł jest nie przypadkowy, muzyka jest bardzo istotnym elementem tej powieści, budzi emocje, wprawia w zachwyt i porusza. W książce można też odnaleźć rysunki związane z muzyką.

„Fortepian” to lektura obok której nie można przejść obojętnie. Jestem przekonana, że książka poruszy nie jedno serce i wprawi w zachwyt. Polecam!

wtorek, 6 października 2020

Kuzynka Marie - Agnieszka Janiszewska

 

Tytuł: Kuzynka Marie Tom I


Autor: Agnieszka Janiszewska


Wydawnictwo: Novae Res


Liczba stron: 238



Jest rok 1914, Marie postanawia wyjechać do posiadłości w której kiedyś mieszkał jej tata. Kobieta decyduje się zmienić historię i los, który rozdzielił ją oraz jej kuzynkę Emilii. Były dla siebie zupełnie obcymi osobami przez rodzinne nieporozumienia. Oczekują, że ich spotkanie nie przebiegnie w dobrej atmosferze i stopniowe poznawanie się okaże się trudne, ale los jak zwykle sam podejmuje decyzję i tragicznej zdarzenie sprawia, że kobiety zmieniają swoje zdanie na temat rodziny i całe podejście do życia.

Książką autorstwa Agnieszki Janiszewskiej „Kuzynka Marie” to świetnie napisana historia, która wciąga nas od pierwszych stron w zawiłe rodzinne losy Marie. Historia odgrywa tutaj równie ważną historię, tło historyczne jest ważne dla całej opowieści i wydarzeń, które mają miejsce na kolejnych kartach powieści.

 Oczywiście najważniejsze są dla nas bohaterowie pierwszoplanowi, ale warto też zwrócić na losy osób na drugim planie, mają one znaczący wpływ na fabułę i ich działanie nie pozostaje niezauważone. Sami bohaterowie są bardzo realni, przechodzą psychologiczną przemianę, zmieniają się pod wypływem kolejnych wydarzeń, które mają miejsce. Są dynamiczni, wyciągają wnioski z popełnionych błędów, nie są idealni, dzięki czemu czytelnik może się z nimi utożsamiać.

Polecam powieść „Kuzynka Marie” z pewnością jest to opowieść o rodzinie, miłości, trudnych relacjach i wydarzeniach, które na zawsze zmieniają życie. Książka wypełniona jest emocjami i rozpoczyna polską sagę rodzinną, która z pewnością zachwyci wielu. Polecam!

poniedziałek, 5 października 2020

Dracul - J. D. Barker, Dacre Stoker

 


Tytuł: Dracul


Autor: J. D. Barker, Dacre Stoker


Wydawnictwo: Czarna Owca


Liczba stron: 544


Chyba każdy zna historię słynnego Draculi, który zasłynął na kartach powieści Brama Stokera. Teraz po wielu latach autor thrillerów J.D Barker oraz Dacre Stoker, który jest członkiem rodziny Stokera, stworzyli kontynuację losów słynnego wampira.

W Irlandii dzieję się bardzo źle, ubóstwo doskwiera mieszkańcom, a choroby wyniszczają. Bram nie ma dobrego zdrowia, w zasadzie ciągle choruje, a gdy jest z nim już bardzo źle i znajduje się krok przed śmiercią, pomaga mu Ellen jego opiekunka. Niestety pewnego dnia ślad po Ellen znika. Mija wiele lat i Bram wraz z siostrą, postanawia odnaleźć osobę, która strzegła go w najtrudniejszych chwilach. Wszystkie poszlaki i ślady prowadza ich w jedno miejsce prosto w szpony Dracula.

„Dracul” to z pewnością lektura, która budzi emocje. Od pierwszych stron autorzy wprowadzają mroczny klimat przepełniony tajemnicami. Podczas lektury czuć dreszcze i jakąś niepewność i lęk czające się za plecami. Książkę czyta się bardzo dobrze, mrok i napięcie, które jest budowane strona po stronie są zdecydowanie zaletą. Przeszłość miesza się z teraźniejszością, wspomnienia Brama wpływają na jakość tekstu. Czytelnik jest zmuszony do myślenia i analizowania, starając się połączyć pewne fakty.

Jestem przekonana, że książka spodoba się fanom wampirów oraz powieści grozy. Polecam!

czwartek, 1 października 2020

Gorące lato

 



Tytuł: Gorące lato


Wydawnictwo: Akurat


Seria: Wakacyjna Antologia


Liczba stron: 448



„Gorące lato” to zbiór opowiadań, które mają przenieść czytelnika do letnich, upalnych dni, pełnych emocji, wrażeń i miłości. Dziesięć autorek postanowiło połączyć siły i stworzyć historie, które rozpalą czytelniczki i poruszą wyobraźnię.


W tym roku miałam okazję przeczytać jeden zbiór opowiadań była to Miłość z widokiem na morze. W tamtej książce teksty skupiały się na uczuciach, subtelnych, delikatnych historiach, które wzruszały. Nie zachęcałabym do porównywania tych książek, ponieważ różnią się od siebie całkowicie, podobna jest tylko forma.  Niestety mi „Gorące lato” nie przypadło do gustu, w zasadzie żadna historia nie sprawiła mi czytelniczej przyjemności, a to właśnie dlatego, że w książkach poszukuję prawdziwych emocji i bohaterów, którzy urzekną mnie swoją historią. Tutaj wszystko działo się zbyt szybko, bezpośrednio, autorki nie pozostawiały żadnych niedopowiedzeń, brakło tu delikatności.


 Jestem przekonana, że ten zbiór opowiadań znajdzie swoje miłośniczki, ponieważ historie nie są napisane źle, dzieje się bardzo dużo, są piękne miejsca, słoneczne lato, dużo pożądania i ludzie, którzy zakochują się błyskawicznie. Myślę, że książka jest idealną pozycją na lato, ale sprawdzi się również jako poprawiacz nastroju w jesienne, deszczowe dni.