poniedziałek, 12 marca 2018

"Zośka" - moja wielka miłość. Wspomnienia Hali Glińskiej - Dorota Majewska, Aleksandra Prykowska-Malec




Tytuł: "Zośka" - moja wielka miłość. Wspomnienia Hali Glińskiej


Autor: Dorota Majewska, Aleksandra Prykowska-Malec


Wydawnictwo: Muza


Liczba stron: 288


Każdy ktoś choć trochę interesuję się historią polski oraz literaturą musi znać Tadeusza Zawadzkiego o znanym pseudonimie „Zośka”, bohatera książki „Kamienie na szaniec” oraz jego niemniej zasłużonych przyjaciół Jana Bytnara PS. „Rudy” i Macieja Dawidowskiego ps. „Alek”. Wiemy o nich dużo, co jakiś czas pojawiają się kolejne wspomnienia o tych bohaterskich chłopakach. Tym razem głos zabrała Hala Glińska, przyjaciółka oraz partnerska Zośki z tych trudnych czasów, okresu drugiej wojny światowej. Kobieta po latach postanowiła opowiedzieć i podzielić się z czytelnikami swoimi najcenniejszymi wspomnieniami.


"Zośka - moja wielka miłość. Wspomnienia Hali Glińskiej" bo taki tytuł nosi wydana książka, to z pewnością opowieść o miłości i przyjaźni, o bohaterstwie, ale też codzienności tak normalnej jak to tylko możliwe, o ile w czasie wojny cokolwiek może być normalne. Jest to opowieść o wojnie, ludziach i miejscach, ale najwięcej jest tutaj emocji, tych najprawdziwszych, nieskrywanych i szczerych.


Książka przedstawia losy dwóch osób, które poznały i pokochały się w trudnych, pełnych bólu czasach. Ich miłość choć wielka i prawdziwa nie miała szans przetrwać. Nie wtedy, gdy każdy dzień był darem i cudem, a liczyło się tylko przetrwanie. Nie sposób nie zachwycić się ich miłością, uczuciem które łączyło tych dwoje. Z opowieści kobiety snuje się obraz młodego, odważnego, bohaterskiego mężczyzny, takiego go zapamiętała i pewnie pamiętała do samego końca. Minęło tyle lat, a w jej wspomnieniach Zośka jest jak żywy nadal tryskający energią, radością, dzielący się uśmiechem ze wszystkimi, pełen miłości do świata, ludzi, do swojej ojczyzny i do niej do Hali.


Lektura opatrzona jest zdjęciami. Czytelnik ma okazję zapatrzeć się w prywatne zdjęcia Tadeusza wykonane przez Halę, ale też zobaczyć fotografię na których jest sama Glińska. Oprawa książki jest piękna tak jak sama okładka z której bije życie, miłość i coś czego nie można stracić i zapomnieć nawet mimo upływu ponad siedemdziesięciu lat.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz