Tytuł:
Dziewczyny nie biją
Autor:
T.S. Easton
Wydawnictwo:
YA!
Liczba
stron: 336
„Dziewczyny
nie biją” to książka autorstwa T.S Easton’a, który napisał również powieść
„Chłopaki nie dziergają”. Autor po raz kolejny udowodnił, że potrafi pisać
lekkie, zabawne historie z morałem i ważnym przesłaniem.
Fleuer
ma szesnaście lat i mieszka w maleńkim mieście. Jej życie jest nudne i niczym
nie wyróżniające się. Dziewczyna chodzi do szkoły, pracuje w wolnym czasie i
spędza czas ze swoim chłopakiem Gergem starszym od trzy lata. Nieoczekiwanie w
jej życiu coś zaczyna się dziać, Fleuer zapisuje się na lekcje boksu i
zaskakująco okazuje się, że ma do tego wielki talent. Niestety jej mama jest
okropnie przewrażliwioną osobą i uważa, że dziewczyny nie powinny zajmować się
czymś tak męskim jak boks. Dziewczyna będzie musiała stanąć do walki dosłownie
i w przenośni, wygra czy też odniesie druzgocącą porażkę?
„Dziewczyny
nie biją” to kolejna książka, która pokazuje, że warto walczyć ze stereotypami
dotyczącymi płci, ponieważ w tych czasach one już dawno nie powinny istnieć. Fleuer
budzi sympatię i od samego początku czytelnik zaczyna jej kibicować i chce żeby
wszystko poszło po jej myśli. Dziewczyna musi zawalczyć o swoją pasję i
marzenia nawet z najbliższymi osobami, które uważają, że powinna zająć się czymś
bardziej dziewczyńskim. Bohaterka pokazuje, że warto walczyć z przeciwnościami
i ludźmi, którzy rzucają nam przysłowiowe kłody pod nogi.
Autor
pisze tak lekko i przyjemnie, książka wypełniona jest żartami, zabawnymi
momentami oraz pozytywnymi emocjami, które podnoszą na duchu i poprawiają
humor. Sama historia wciąga i czytelnik chce jak najszybciej dowiedzieć się jak
potoczą się dalsze losy Fleuer.
Z
wielką radością obserwuję, że na rynku wydawniczym pojawia się coraz więcej
mądrych i pozytywnych książek dla młodzieży. Takich, które niosą za sobą
przekaz i wartości, dają siłę do działania i zmieniania rzeczywistości. Polecam
„dziewczyny nie biją” wszystkim, którym bliski jest temat równości i walki ze
stereotypami. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz