poniedziałek, 18 stycznia 2021

Milcząca żona - Karin Slaughter

 


Tytuł: Milcząca żona


Autor: Karin Slaughter


Wydawnictwo: HarperCollins Polska


Liczba stron: 528



„Milcząca żona” to dziesiąty tom serii w którym powraca Will Trent prowadzący śledztwo. Nie miałam okazji czytać poprzednich książek, więc skupię się tylko i wyłącznie na tym tomie.

W więzieniu w Georgii dochodzi do zamieszek, Daryl Nesbitt, który został skazany za pornografię dziecięcą wyznaje, że to nie on jest winny, a prawdziwy sprawca jest nadal na wolności. Cóż nikogo to nie dziwi, nie jest on pierwszym skazanym, który twierdzi, że jest osadzony za niewinność i chce uciec przed karą, jednak śledczy prowadzący sprawę zaczyna mieć pewne wątpliwości. Tym co dziwi go najbardziej jest fakt, ze po zamknięciu w więzieniu Daryla, gwałty nie ustały, a wprost przeciwnie nadal miały miejsce. Nesbitt wskazuje winnego, podobno jest nim Jeff Tolliver, który nie żyje od kilku lat. Sprawa staje się coraz bardziej zagmatwana.

„Milcząca żona” to powieść, należąca do cyklu o śledczym Williamie Trenecie, jednak nie trzeba znać wcześniejszych powieści, by przeczytać tę lekturę. Jestem przekonana, że chciałabym poznać wcześniejsze dzieła autorki, ponieważ jej styl naprawdę przypadł mi do gustu. Karin Slaughter skupia się na każdym, nawet najmniejszym szczególe, opisy są dokładne, bez problemu można wyobrazić sobie wygląd bohaterów, klimat danego miejsca. W śledztwie nie ma niedopowiedzeń, wszystko jest przedstawione dokładnie, chociaż oczywiście nie jest podane czytelnikowi na tacy. Książka jest dość obszerna, ma ponad pięćset stron, ale czyta się ją szybko, akcja nie pędzi do przodu, ale w równym rytmie kroczy ku zakończeniu.

Trudno mi napisać coś więcej na temat głównego bohatera, ponieważ mam wrażenie, że nie poznałam go zbyt dobrze. Myślę, że mogłoby być go odrobinę więcej w końcu to on jest głównym śledczym.

„Milcząca żona” to książka, która zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Myślę, że sprawdzi się idealnie na zimowy wieczór. Polecam!

1 komentarz:

  1. Wszyscy polecają twórczość Karin, na pewno kiedyś zapoznam się z jej literaturą ;)

    OdpowiedzUsuń