piątek, 29 marca 2013

Chcesz być normalny czy szczęśliwy-Robert Betz



Autor: Robert Betz
wydawnictwo: Studio astropsychologii
liczba stron: 192


OPIS:

Zdecyduj się na szczęśliwe życie. Wystarczy, że zerwiesz z narzuconymi normami i uwolnisz się spod wpływu stereotypów, by stać się wolnym, żyjącym w zgodzie z samym sobą człowiekiem.

 Ta książka z pewnością odmieni Twoją codzienność. Przygotuj się na to, że jutro nie będziesz już tą samą osobą, którą jesteś dzisiaj. Będziesz inaczej myślał i postępował, a także inne będą Twoje doznania. Jutro ujrzysz świat zupełnie nowymi oczami, a już za kilka miesięcy będziesz kręcił głową ze zdziwienia, jak wszystko się w Twoim życiu zmieniło na lepsze.

 Dzięki tej książce zweryfikujesz swoje poglądy na to, co jest normalne i akceptowalne, a czego powinieneś się wystrzegać. Zrzucisz z siebie ciężar stresu i nauczysz się stawiać własne dobro na pierwszym miejscu. Autor wyjawi przed Tobą tajniki świadomego i w pełni odpowiedzialnego rodzicielstwa. Znajdziesz również niezawodne sposoby na zaprzestanie stawiania się w roli ofiary i traktowania strachu jako motoru napędowego swoich działań. Czas zacząć żyć w zgodzie z samym sobą i otworzyć się na prawdziwe szczęście, które zapewni Ci ogromną satysfakcję i zagwarantuje wolność.

Bądź oryginałem, a nie kopią innych




Żyjemy w czasach w których już od dzieciństwa wtłacza się nam do głów, że nie warto się wyróżniać, a każdy kto zachowuje się inaczej niż większość uważany jest za nienormalnego.  Nasze życie zaczyna przypominać teatr, każdy przyjmuje narzuconą przez innych rolę, zakład swoją maskę i żyje tak jak większość gubiąc gdzieś po drodze sens życia, samego siebie i radość.   Udajemy przed samym sobą inną osobę, stajemy się tacy dorośli, ukrywając głęboko dziecko  którym przecież każdy z nas ciągle jest.  Wolimy uszczęśliwiać innych niż samych siebie co często prowadzi do stanów depresyjnych i utraty chęci życia.

Książka „chcesz być normalny czy szczęśliwy” jest to poradnik którego autorem jest Robert Betz .  Cała lektura oddzielona jest na trzy części: "Jak normalny człowiek potrafi się unieszczęśliwić", "Dokonaj transformacji swojego życia" i "Ruszamy w drogę do nowego życia opartego na miłości".  Pierwsza część to wytłumaczenie przyczyn naszego zachowania, część druga ma za zadanie nas zmotywować i zachęcić do zmiany naszego postępowania w ostatnim rozdziale  znajdziemy przydatne rady i wskazania jak zmienić swoje życie i odzyskać kontrole nad nim. 

Książka daje dużo do myślenia, podczas czytania nasuwało mi się na myśl wiele refleksji niestety było tak tylko do pewnego czasu ponieważ książka ma jeden wielki minus autor ciągle odsyła nas do innych czytelniczych pozycji.  Było to denerwujące, irytujące i wręcz przeszkadzało w czytaniu.

Cały poradnik jest przejrzysty, napisany prostym językiem zrozumiałym dla czytelnika, wszystko co jest dla nas najważniejsze napisane jest pogrubiona czcionką.  Książka wciąga dzięki czemu czyta się ją bardzo szybko. Czas z nią spędzony jak najbardziej nie jest czasem straconym , ilość refleksji które pojawiają się w trakcie czytania jest zaskakująco duża.

Dzięki tej publikacji czytelnik ma okazje spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy, znaleźć w sobie siłę do zmian i wybrać czego tak naprawdę od życia chcę.  Polecam książkę wszystkim tym którzy interesują się samorozwojem i chce zmienić swoje życie.


Moja ocena: 4/6


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:







5 komentarzy:

  1. Interesujący poradnik skłaniający do refleksji. Już sam jego tytuł budzi kontrowersje. Sama nie wiem, czy bym wolałabym normalna, czy szczęśliwa :-) Chyba chciałbym być normalnie szczęśliwa :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba bycie normalnie szczęśliwym to najlepszy wybór :)

      Usuń
  2. Ta książka już czeka u mnie na swoją kolej. Jestem jej bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię tego typu książek. Zwykle później po nich mam namieszane w głowie, a jeszcze większego zamieszania nie potrzebuję :) Wesołych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ponoć nie można być normalnym w tym świecie, więc wolałabym mimo wszystko szczęście ;)

    OdpowiedzUsuń