Tytuł: Niedokończone
opowieści
Autor: Charlotte Brontë
Wydawnictwo: Wydawnictwo
MG
data wydania: 10 września
2014
liczba stron: 256
OPIS KSIĄŻKI:
Charlotte
Brontë jest bez wątpienia autorką trzech niezwykłych książek: Jane Eyre,
Shirley i Villette. Do dziś nie wyjaśniono, czy pozostałe powieści sygnowane
nazwiskiem Brontë (Wichrowe Wzgórza, Agnes Grey oraz Lokatorka Wildfell Hall)
wyszły spod jej pióra czy też rzeczywiście całe rodzeństwo było na równi
utalentowane i mamy do czynienia z twórczością trzech sióstr.
Niewątpliwe
jest również to, że Charlotte zostawiła w swoich papierach cztery Niedokończone
opowieści. Jest to równie niezwykła proza, jak wszystko co wyszło spod jej
pióra. Dlatego też dziś proponujemy czytelnikom i miłośnikom geniuszu Brontë te
cztery niedokończone utwory, wierząc, że dalsze ich wątki rozwinie Wasza
wyobraźnia.
Sekretu
osobowości autorki Charlotte Brontë nie sposób do końca wytłumaczyć, można
jedynie snuć przypuszczenia. Obserwując jej życie, decyzje i drogę twórczą,
trudno nie zauważyć, że Brontë kapitulowała przed samą sobą. Rozwój jej talentu
wyznacza właściwie dążenie do samopoznania. Jego eskalację odzwierciedla
zaledwie rozpoczęta powieść, Emma, urywająca się po dwóch rozdziałach. Tu można
postawić pytanie: dlaczego Charlotte odłożyła tę pracę, skoro nie zadecydowały
o tym żadne gwałtowne okoliczności? Może dlatego właśnie, że przeczuwała, iż
dojdzie w niej do samookreślenia?
Postać Charlotte Bronte,
owiana jest tajemnicą. Jej powieści stały się słynne, dopiero po jej śmierci i
do dziś, czytelnicy na całym świecie zaczytują się w jej dziełach. Poza wieloma cudownymi, porywającymi
książkami, autorka pozostawiła po sobie cztery niedokończone teksty, które
postanowiło wydać wydawnictwo Mg nadając im tytuł „Niedokończone opowieści”.
Wydanie zawiera,
rozdziały czterech historii, które nieostały skończone przez Charlotte. Nikt z
nas nie wie, dlaczego, pozostają nam tylko domysły. Tytuły nowych historii spod
pióra Bronte to: „Ashworth”, „Emma”, „Państwo Morre”, i „Historia Williego
Ellina”. Muszę przyznać, że każda z nich jest wyjątkowa i gdyby tylko Charlotte
postanowiła je dokończyć to na pewno miałaby na kącie kolejne odnoszące sukcesy
powieści. Po przeczytaniu, chciałoby się prosić o rozwinięcie tych opowieści.
Każda z historii jest fascynująca, pełna ciekawych bohaterów, którzy intrygują.
Niedokończone opowieści czyta się błyskawicznie, każda z historii wciąga, jest
barwna i ekscytująca. Po przeczytaniu Emmy, mamy bardzo dużo pytań,
zastanawiamy się kim tak naprawdę jest dziewczyna, ucząca się w specjalnej
szkole tylko dla dam? Co stało się z osobą, która podawała się za jej tatę, a
nagle zniknęła. Ashworth interesuje nas swoimi bohaterami. Niestety nie
będziemy mieli szansy by kiedykolwiek dowiedzieć się, co stało się z bratem
Williego, czy też jakie wydarzenia miały miejsce w domu Moore’ów.
Ale cóż, na tym właśnie
polegają niedokończone opowieści, autorka pozostawiła nas z tymi historiami i
tylko my możemy snuć plany i jest to moment dla naszej wyobraźni. Pojawia się
nutka nostalgii i melancholii, gdy dociera do nas, że autorka już nigdy nie dokończy
tych opowieści. Mimo tego, że Niedokończone opowieści są tylko częściami całych
historii, to i tak nadal jest to Charlotte Bronte w swoim wspaniałym wydaniu.
Niedokończone opowieści,
sprawią wiele radości prawdziwym fanom sióstr Bronte. Każdy kto zakochał się w powieściach
Charlotte, zachwyci się również tym wydanym dziełem w którym między stronami
można odnaleźć ukrytą cząstkę Charlotte Bronte.
Mam w planach poznać wszystkie dzieła sióstr!
OdpowiedzUsuń