Autor:
Eddie Jaku
Wydawnictwo:
Muza
Liczba
stron: 240
Eddie
urodził się w 1920 roku w Niemczech. Tak naprawdę nazywa się Abraham
Jakubowicz, ale wszyscy jego bliscy i przyjaciele od zawsze mówili na niego
Eddie. Mężczyzna, który jest zarówno autorem jak i głównym bohaterem książki ma
na swoim koncie sto lat i worek pełen trudnych i bolesnych doświadczeń. Eddie
żył w czasie II wojny światowej, przeżył przerażające czasy Holokaustu, obozów
koncentracyjnych oraz hitlerowców którzy chcieli pozbyć się ludzi, których uznawali
za gorszą rasę. Jak dziwny w takim razie jest tytuł tej książki „Najszczęśliwszy
człowiek na ziemi”? Jak można być najszczęśliwszym człowiekiem, kiedy
doświadczyło się takiego okrucieństwa, gdy było się świadkiem śmierci tysięcy
niewinnych ludzi?
Książka
zawiera wspomnienia Eddiego, który opowiada o swoich losach, wspomina, jak
dziwnie było czuć się Niemcem i Żydem równocześnie i jak wszystko zmieniło się,
gdy do władzy doszedł Hitler. W tej historii jest wiele smutku i bólu, ale tym
co przebija się na każdej ze stron jest nadzieja, której nie brakowało autorowi
książki.
Książka
ukazuje bardzo ważne wydarzenia z historii świata, ponieważ Eddie był w centrum
wojennych wydarzeń. Na początku udało mu się przetrwa Noc Kryształową i piekło
jakie zgotował mu naród, którego częścią się czuł, następnie trafił pod
Dunkierkę gdzie odbywała się ewakuacja wojsk alianckich, mogłoby się wydawać,
że to już koniec, ale Eddie uciekł z wagonu, który zmierzał do obozu
koncentracyjnego. Aż trudno uwierzyć, że jeden człowiek zdołał przeżyć tak
wiele okropności i nadal potrafi czuć w sobie tę radość i optymizm.
„Najszczęśliwszy
człowiek na Ziemi” to wspomnienia, które z pewnością poruszą czytelnika, ale dadzą
też nadzieję, że zawsze nawet z najgorszej sytuacji można znaleźć jakieś
wyjście. Książka zawiera piękne fotografie ze zbiorów autora. To lektura, która
pozostanie w sercu każdego kto po nią sięgnie, jest świadectwem wydarzeń
tamtych lat i ludzi, którzy nie otrzymali szansy, by ją samodzielnie opowiedzieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz