środa, 8 grudnia 2021

Mursz - Ewa Przydryga

 


Tytuł: Mursz


Autor: Ewa Przydryga


Wydawnictwo: Muza


Liczba stron: 352


Mursz to wymarły las w którym lata temu miała miejsce pewna tragedia. Chociaż niesie ze sobą smutną, a nawet mroczną historię, nadal kusi i przyciąga. Koleżanka Kasandry została zamordowana właśnie w tym miejscy, a ona gdy tylko opuściła mury szpitala psychiatrycznego, postanowiła po raz kolejny targnąć się na swoje życie. Postanawia zostawić list pożegnalny, który pisze do Poli, koleżanki ze szpitala. Pola nie jest nastolatką, przeciwnie to dojrzała kobieta, która postanawia odkryć, kto zabił przyjaciółkę Kasandry.

„Mursz” to kolejna świetna książka, którą stworzyła Ewa Przydryga. Sama okładka od pierwszego spojrzenia przyciąga uwagę i zachęca do poznania tej mrocznej historii. Lektura jest wciągająca, to niewątpliwa zaleta, autorka operuje lekkim, ale niezwykle przyjemnym językiem, podrzucając czytelnikom niewłaściwe tropy, które zmylą każdego. Podczas czytania trzeba dość mocno się skupić, ponieważ fabuła jest bardzo poplątana i tajemnicza, to prawdziwy thriller trzymający w napięciu.

Całą historię poznajemy z perspektywy trzech narratorek. Dwie kobiety nie żyją i to jest dla wszystkich jasne od samego początku, one prezentują zdarzenia, które miały miejsce w przeszłości. Jedynym wyraźnym minusem książki jest mała różnorodność bohaterów, mam na myśli to, że wszystkie bohaterki wydają się takie same, mają identyczne emocje, uczucia, styl bycia, chociaż przecież powinno je różnić niemal wszystko. Z pewnością autorka mogła bardziej postarać się podczas kreowania bohaterów.

Poza tym małym mankamentem „Mursz” to świetny thriller psychologiczny, który zachwyci niema każdego czytelnika. Tajemniczy klimat, niebanalny pomysł, ciekawa fabuła to wszystko tworzy książkę od której nie można się oderwać.  

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz