Tytuł: To jej wina
Autor:
Andrea Mara
Wydawnictwo:
Muza
Liczba
stron: 416
„To
jej wina” to thriller psychologiczny, którego autorką jest irlandzka pisarka
Adrea Mara. Powieść pojawi się w księgarniach 3 sierpnia i z pewnością wzbudzi
ogromne zainteresowanie.
Okolice
Dublina, miałomiasteczkowy klimat, sympatyczni sąsiedzi, bezpieczne miejsce do
życia dla dorosłych i dzieci. Cała ta sielanka zostaje nagle przełamana, gdy
czteroletni chłopiec Milo zostaje porwany. Dzień porwania był taki sam jak
każdy inny, do chwili, gdy nagle okazało się, że chłopca nie ma tak gdzie
powinien się znajdować – w domu swojego kolegi. Gdy matka chłopca Marrisa
poszła odebrać chłopca, drzwi domy otworzyła jaj zupełnie obca kobieta i od tej
chwili rozpoczęła się walka o odnalezienie chłopca i winnego.
„To
jej wina” to powieść, której towarzyszy bardzo dużo emocji. Lektura porusza,
budzi lęk i przygnębia. Historia opowiada o porwaniu dziecka, które miało
przecież być bezpieczne i pod opieką odpowiedzialnych dorosłych. Winnych jest
wielu, ale kto jest osobą, która porwała chłopca?
Podczas
czytania, czytelnikowi towarzyszy ciężki, ponury klimat, nie sposób nie
odczuwać emocji głównych bohaterów, którzy cierpią, są przerażeni i pragną
tylko odnaleźć swoje dziecko. Z pewnością po lekturze nie sposób wyrzucić myśli
ze swojej głowy, historia pozostaje z czytelnikiem na długi czas. Oczywiście
sama fabuła jest zaskakująca, prowadzona stopniowo w odpowiednim napięciu,
które dodaje smaczku. Czytelnik jest zmuszony do uważnej lektury, skupieniu się
na faktach, łączeniu pewnych istotnych wydarzeń, by ostatecznie poznać prawdę.
Powieść jest bardzo uporządkowana, nie ma tu chaosu, bohaterowie nie działają
pochopnie i bez przemyślenia. Widać, że książka jest dopracowana w najmniejszym
szczególe.
„To
jej wina” to intrygująca, wciągająca lektura, która pozostawia czytelnika z
wieloma refleksjami i przemyśleniami. Historia zostaje w pamięci na długo.
Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz