Tytuł: Lubię Cię
Autor: Beata Pawlikowska
Wydawnictwo: Burda Książki
data wydania: 5 listopada 2013
liczba stron: 48
OPIS:
Moc pozytywnego
myślenia.
Świat jest dobry kiedy
patrzysz na niego dobrymi oczami.
Bo to, co się w nim
dzieje, jest odbierane przez ciebie przez pryzmat wszystkiego, co nosisz w
duszy. Jeśli więc oczyścisz swoje serce, niespodziewanie świat wyda ci się
lepszy i piękniejszy.
Nowa seria barwnych
książek słynnej podróżniczki.
Piękno świata w
autorskich fotografiach i pozytywnych tekstach, które dodadzą ci nadziei, wiary
we własne siły i przekonania, że życie jest dobre.
Beata Pawlikowska
Kolejna książka z serii „Moc
dobrych myśli”, którą miałam okazję przeczytać to „Lubię cię”. Tak jak i w poprzednich pozycjach tak i
również tutaj znajdujemy wspaniałe fotografie, oryginalne zdjęcia które
wprowadzą największego pesymistę w pozytywny nastrój. Książkę można uznać za album ponieważ znajduję
się w niej więcej zdjęć niż tekstu, który jest krótkim przerywnikiem.
Autorka pisze między innymi o poczuciu własnej wartości,
ogólnym optymistycznym podejściu do życia, świata i samego siebie. Wspomina też
o nieprzejmowaniu się opiniami innych osób, o wartościach jakie warto w życiu
wyznawać, o radzenie sobie w sytuacjach ciężkich i trudnych. Radzi nam skupić
się na realizacji własnych planów i marzeń, odnajdywaniu w każdej rzeczy cząstki
szczęścia i radości.
Jak każda książka Beaty Pawlikowskiej tak i tak jest pięknie
wydana i oprawiona. Już okładka wywołuje uśmiech na naszych twarzach, zdjęcia
widniejące na niej przywołują nas i zapraszają do zapoznania się z całą
lekturą. Każdy fan twórczości pani Pawlikowskiej będzie zachwycony posiadając
na swojej półce tą serię książek. Warto mieć te małe książeczki przy sobie, gdy
czeka na nas trudna sprawa do rozwiązania, konflikt w pracy czy też szkole lub
gdy po prostu mamy zły dzień. Seria napawa
optymizmem i poprawia nastrój, pokazując że warto cieszyć się z małych rzeczy.
Moja ocena 6/6
Widziałam tą książkę - jest rewelacyjna zamierzam sobie ją kupić , juz trzymałam ją w ręce ale w efekcie wybrałam inna pozycję p.Pawlikowskiej z serii " W dżungli podświadomości " utrzymaną zresztą w bardzo podobnym klimacie ;)
OdpowiedzUsuńKsiążki Beaty Pawlikowskiej faktycznie mają w sobie wielki ładunek optymizmu ;) I nieważne, czy to te podróżnicze, czy te skierowane na rozwój osobisty.
OdpowiedzUsuńJak ktoś ma chandrę, ro rzeczywiście warto sięgnąć po taki album :)
OdpowiedzUsuń