wtorek, 20 lutego 2018

Martwa jesteś piękna - Belinda Bauer




Tytuł: Martwa jesteś piękna

Autor: Belinda Bauer

Wydawnictwo: MUZA 

Liczba stron: 448






Eva pracuję jako dziennikarka kryminalna. Jej zadaniem jest jak najlepsze opisanie krwawych morderstw i popełnionych zbrodni. Jak to w zawodzie reportera bywa, kobieta musi starać się odkryć sensacyjne sprawy przed swoimi konkurentami, musi być pierwsza. Z czasem staje się numerem jeden, jest najlepsza w swoim fachu, jednak nic nie trwa wiecznie. W Londynie zaczynają ginąć ludzie, pozornie wydaje się, że to niepowiązane ze sobą śmierci, a sprawców jest wielu. Wszystko zmienia się, kiedy morderca, który uważa się za artystę decyduje, że chce pochwalić się dokonanymi morderstwami. Okazuje się, że zabija jedna i ta sama osoba, co więcej mężczyzna kontaktuje się właśnie z Eve i od tej chwili rozpoczyna się gra w której stawką będzie przeżycie.

„Martwa jesteś piękna” to klimatyczny, trzymający w niepewności thriller, który nie da o sobie zapomnieć. Cała książka jest podzielona na trzy części. Początek to wprowadzenie, poznajemy bohaterkę praz wydarzenia, które doprowadziły do jej rozmów z seryjnym zabójcą. Następnie w części drugiej dowiadujemy się więcej o zabójstwach w których zginęli mieszkańcy Londynu. Zakończenie to cały szereg wydarzeń, które prowadziły do wielkiego, zaskakującego finału.

Historia przedstawiona w książce jest przerażająca i fascynująca w tym samym momencie. Od pierwszych stron poznajemy mordercę, więc odkrycie jego tożsamości nie jest naszym zadaniem. Zło, śmierć i mrok to właśnie tym jest przesycona cała ta książka. Autorka stworzyła tajemniczą, pełną napięcie opowieść w której bohaterowie, fabuła i emocje są skonstruowane doskonale. Akcja toczy się spokojnie, nie gna do przodu, ale to dobrze, dzięki temu bardziej skupiamy się na emocjach i ludziach, a nie morderstwach.


„Martwa jesteś piękna” to historia o ludziach, o tym jak zmienia się człowiek, jak rodzi się zło i do czego może doprowadzić. Polecam!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz