wtorek, 30 listopada 2021

Święta w Port Moody - Małgorzata Falkowska, Ewelina Nawara

 


Tytuł: Święta w Port Moody


Autor: Małgorzata Falkowska, Ewelina Nawara


Wydawnictwo: Muza


Liczba stron: 352



„Święta w Port Moody” to książka stworzona przez autorski duet Ewelinę Nawara oraz Małgorzatę Falkowską. Autorki powinny być znane czytelnikom dzięki poprzedniej świątecznej opowieści jaką razem stworzyły.

Abigail jest dziennikarką i nareszcie stanęła przed nią możliwość awansu zawodowego. Cóż sukces jaki może osiągnąć nie ma związku z tym, jak przykłada się do swoich obowiązków, kobieta ma romans z własnym szefem i właśnie to ma umożliwić jej osiągnięcie wymarzonego awansu. Niestety Abigail zostaje zmuszona do rezygnacji z pracy i powrotu do rodzinnej miejscowości w której będzie musiała zaopiekować się chorym dziadkiem. Z pewnością to nie jest miły i przyjemny powrót, Abi nie była tam od wielu lat, uciekła z miasteczka, gdy rozstała się z Loganem. Gdy tylko pojawia się w mieście spotyka swojego dawnego ukochanego, a tajemnice z przeszłości wychodzą na światło dzienne.

„Święta w Port Moody” to romantyczna historia o wielkiej miłości i równie wielkim bólu jaki przyszedł wraz z tym uczuciem. Poza tym z pewnością jest to opowieść o nadziei jaką niosą ze sobą święta, o dawaniu drugich szans i wybaczaniu. Przyznam szczerze, że nie jest to najbardziej ambitna lektura, ale z pewnością będzie się ją przyjemnie czytała w grudniowe wieczory, gdy na zewnątrz będzie już ciemno i mroźnie.

Najmocniejszym punktem tej historii jest przemiana głównej bohaterki. Z oschłej, pewnej siebie, nieustępliwej w empatyczną, pełną pokory osobę. Właśnie ta przemiana pokazuje, że każdy może się zmienić, gdy zauważy co jest w życiu najważniejsze i gdy dostanie od losu drugą szansę. Abi i Logan dają się lubić, a ich na nowo rozkwitający romans osadzony w grudniowej scenerii jest bajkowy.

„Święta w Port Moody” to lekka, romantyczna powieść w której wątek miłosny przeplata się z rodzinnymi opowieściami. Autorki stworzyły ciepłą, świąteczną opowieść, która umili zimowe wieczory. Polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz