Tytuł: Cała prawda o...
Autor: Ilona Felicjańska, Aneta Pondo
wydawnictwo: Mira
data wydania: 5
czerwca 2013
liczba stron: 320
OPIS:
Ilona Felicjańska: Cała prawda o…
Modelka, gwiazda pokazów pret-a-porter i haute
couture na świecie: Calvin Klein, Pierre Cardin, Escada, Max Mara i w kraju:
Teresa Rosati, Maciej Zień, Ewa Minge, Paprocki & Brzozowski, Łukasz
Jemioł. Założycielka fundacji, matka, żona, celebrytka – w niezwykle szczerej
rozmowie z Anetą Pondo.
Chyba każdy z nas kiedyś w swoim życiu choć raz obejrzał wybory
miss czy też jakieś pokazy mody. Tylko, że po zakończeniu programu
większość z nas wyłączała telewizor i
nie myślała o dziewczynach w nich występujących, nie zastanawiało nas to co się
nim działo po wyborach, jak poradziły sobie z porażką bądź wygraną. Były dla
nas obcymi osobami, które umiliły nam jeden z wieczorów występując w takim a
nie innym show. Świat modelek wydawał
nam się taki kolorowy, piękne stroje, sesje zdjęciowe, show-biznes nic tylko
pozazdrościć, ale co działo się tak naprawdę po drugiej stronie gdy aparaty i
kamery zostawały wyłączone . Prawie każda dziewczyna będąc dzieckiem chce być
księżniczką, a wydaje się, że modelki traktowane są właśnie tak jak królewny z
bajek. Tylko czy naprawdę świat, który z pozory jest taki piękny, idealny i
kolorowy jest taki naprawdę? Co jeżeli bajka zamieni się w koszmar z którego
będziemy musieli wyrwać się sami?
„Cała prawda o…” jest to książka- spowiedź. Całość napisana
jest w formie wywiadu przeprowadzonego przez Anetę Pondo z Iloną
Felicjańską. O kim jest książka? O
kobiecie która dostała szanse na chodzenie po wybiegach całego świata, o
kobiecie pięknej i zakompleksionej przez
niskie poczuciu własnej wartości które wpływa na nasze życie i wyniszcza
nas samych. Mamy okazje przeczytać o
bajkowym życiu które stało się koszmarem, a jedynym wyjściem był kolejny
kieliszek wina, który później już nie wystarczał. Historia o tym, że kiedy staczamy się i
potrzebujemy wsparcia nasi przyjaciele się odsuwają i na placu boju pozostajemy
samotni. W kilku słowach książka przede
wszystkim o życiu i tym, że nasze
marzenia i wyobrażenia o życiu z przeszłości nie są odzwierciedleniem naszej
teraźniejszości.
Książkę czyta się jednym tchem, wywiady zazwyczaj są krótkie
tutaj ma on 320 stron od których nie można się oderwać. Przeczytane słowa wzruszają, skłaniają do
refleksji, a wszystko to dlatego, że opowiadają o prawdziwym życiu, a nie
fałszywej historii wymyślonej na potrzeby książki. Każdy rozdział opowiada o kolejnym
etapie życia Pani Ilony. W czytelnika uderza prawdziwość tej spowiedzi,
szczerość aż do bólu, mówienie prawdy często bolesnej, powracanie do wydarzeń o
których nie chciało by się mówić nikomu.
Do książki podchodziłam z nastawieniem „dlaczego by nie?” i przyznam się, że nie żałuję czasu z tą
lekturą. Warto sięgać po prawdę, a nie opierać się na plotkach i na tym co
mówią nam kolorowe pisma. Wierzę, że w tej książce tą prawdę otrzymaliśmy, jest
to szczera rozmowa z kobietą która w swoim życiu przeżyła tyle, że można by to
podzielić na kilka osób. Powiedzenie
sobie „jestem alkoholiczką” jest trudne, ale przyznanie się przed całą Polską
jest niewyobrażalnie trudnym procesem. Pani Felicjańska zrobiła to i podziwiam
jej wewnętrzną siłę która popchnęła ją do tego kroku. Z całego serca trzymam
kciuki za Panią Ilonę i jej walkę z nałogiem, mam nadzieję, że codzienne bitwy
stoczone z samym sobą i uzależnieniem umocnią ją i sprawią, że stanie się
jeszcze silniejszą kobietą.
Polecam tą lekturę wszystkim, nawet jeżeli myślicie „to nie
dla mnie, co mnie obchodzi jakaś tak alkoholiczka-modelka” , zastanówcie się
jeszcze raz bo nasze życie nie jest usłane różami i nigdy nie wiadomo jaką
bitwę przyjdzie nam jeszcze stoczyć. Nie oceniajmy tak łatwo, ale zacznijmy odbierać
ludzi sercem.
Moja ocena: 6/6
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Mira.
Też dostałam tą książkę mam nadzieję, że również mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Twoje wrażenia będą podobne do moich :)
UsuńBardzo mnie zaciekawiłaś, więc zapisuję sobie tytuł i mam nadzieję, że niedługo uda mi się tę książkę przeczytać:)
OdpowiedzUsuń