Tytuł:
Zachłanni
Autor:
Magdalena Żelazowska
Wydawnictwo:
Mira
data
wydania: październik 2014
liczba
stron: 380
„Zachłanni”
jest to debiutancka powieść Magdaleny Żelazowskiej, opowiadająca o pokoleniu
słoików czyli najczęściej młodych osób, które ze względy na wykształcenie czy
też pracę przeprowadzają się do stolicy.
W
książce pojawiają się trzy historie, które łączą się ze sobą, tworząc spójną
całość. Na początku poznajemy Pawła, jest to trzydziestoletni mężczyzna, który
mieszka wraz ze swoją narzeczoną w wynajmowanej kawalerce. Jest to egoista i
narcyz, zapatrzony tylko w samego siebie i w swoje potrzeby, nie obchodzi go
los innych osób. Jest nastawiony tylko i wyłącznie na sukces i pieniądze. Tej
postaci nie da się polubić, od samego początku budzi odrazę i niechęć, a jego
działanie jest karygodne. Jednak wszystko, co kiedyś zrobiliśmy wraca do nas i
tak dzieje się też w życiu Pawła, mężczyzna dostaje za swoje.
Następnie
poznajemy Ewę, jest to kobieta, której w zasadzie nic nie brakuję, ma piękne
mieszkanie, dobrą pracę, jedyne czego potrzeba jej do szczęścia, to posiadanie
drugiej osoby z która mogłaby dzielić się tym wszystkim, co ma. Jest na tyle
zdesperowana, że postanawia szukać mężczyzny swoich marzeń poprzez Internet.
Poznaje różne osoby, ale nie angażuje się w żaden związek i nie zawiązuję bliższych
relacji. Nie każda historia kończy się szczęśliwie, niestety w wypadku Ewy brakuję
tego szczęśliwego zakończenia i koniec końców, czytelnik nie ma o niej
pozytywnego zdania.
Na
samym końcu mamy okazję bliższego poznania Asi, czyli narzeczonej Pawła i tutaj
wszystkie wątki tej powieści łączą się w spójną całość.
Przyznam
się, że powieść spodobała mi się, autorka w bardzo ciekawy sposób podeszła do
tematu słoików i jest to pierwsza tego typu historia, którą miałam okazję przeczytać.
Wszystkie wydarzenia przedstawione są realistycznie i ukazują w prawdziwy i
bolesny sposób realia życia w naszym kraju. W tej książce brakuje zwrotów akcji
czy też niespodziewanych wydarzeń, ale całość nakłania nas do refleksji nad swoim
postępowaniem i tym jak żyjemy i czym kierujemy się w życiu. Jedynym minusem,
jest zbyt depresyjny charakter całości powieści, po przeczytaniu można poczuć się
przytłoczonym. Jako debiut „Zachłanni” są książką na naprawdę wysokim poziomie.
Ciekawa i interesująca pozycja dla każdego, kto chcę zagłębić się w realia
życia obecnych trzydziestolatków. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz