niedziela, 6 grudnia 2015

Szczęście do wzięcia - Jason F. Wright

Tytuł: Szczęście do wzięcia
Autor: Jason F. Wright
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 21 października 2015
Liczba stron: 168



W grudniu prawie każdy zaczyna myśleć o świętach, dzieci staranie tworzą listy do świętego mikołaja, a dorośli planują przedświąteczne zakupy i zastanawiają się ile w tym roku będzie ich kosztowało spędzenie tych wyjątkowych dni w roku.



Książka Szczęście do wzięcia, autorstwa Jasona F. Wrighta zapoczątkowała tradycję Christmas Jars, czyli jednej z najbardziej wyjątkowych akcji charytatywnych w USA, która ma na celu odkładanie do zwykłego, szklanego słoika drobnych pieniędzy, które w czasie Bożego Narodzenia można będzie przekazać tym którzy są w trudnej sytuacji.


Główna bohaterka ma na imię Hope i jej życie od narodzin wydaje się skazane na nieszczęście. Dziewczyna zostaje porzucona przez matkę niedaleko jednej z restauracji, jednak los sprzyja jej, ponieważ akurat tego dnia swój wolny czas spędza tam Louise. Kobieta o dobrym sercu, pełna życzliwości i dobroci, to dzięki niej maleńka Hope znajduję dom pełen ciepła i miłości. Marzeniem dziewczyny jest zostanie dziennikarką i dzięki Louise która wspiera ją w tym na każdym kroku, dziewczynie udaje się skończyć studia i otrzymać dyplom. Kiedy przypadkowo dziewczyna trafia na sprawę tajemniczych słoików, zaczyna swoje prywatne, małe dochodzenie. Dzięki całej sprawie poznaje pewną rodzinę, która opowiada jej swoją historię przywracając jej tym samym wiarę w bezinteresowność i ludzkie dobro.


Książka Jasona F. Wrighta to króciutka, ale jakże pokrzepiająca i dająca nadzieję lektura. Czytelnik zaczynając swoją przygodę z tym tekstem musi być przygotowany na wzruszenie i łzy, a także refleksje, które pojawią się podczas czytania.


Jest to krótka historia, która jest wprost idealna na grudniowe, długie wieczory. Wprowadza nas w nastrój spokoju i świąt. Zachęca do zadumy i zatrzymania się choć na jeden, krótki moment. Sam pomysł świątecznych słoików zachwycił mnie i ożywił wiarę w ducha świąt. Przecież każdy z nas może zrobić coś takiego, wybrać jeden słoik, ozdobić go i położyć w konkretnym miejscu i od czasu do czasu wrzucać do niego jakąś małą, nic nieznaczącą sumę. Pomoc innym uszczęśliwi nas samych, a i sprawi, że ktoś kto przechodzi trudne chwili poczuje trochę wsparcia i miłości. Kiedy tylko zatrzymamy się o rozejrzymy dookoła na pewno znajdziemy kogoś takiego komu można by podarować świąteczny słoik.


Książka oprócz cudownej idei, pokazuję również jak ważna jest rodzina i dom w którym będziemy czuli się chciani i kochani. Jak bezcenne jest poczucie miłości i spokoju, ciepła i serdeczności. Autor daje nam nadzieję i wiarę w to, że warto dążyć do swoich celów, spełniać marzenia i być przy tym dobrym człowiekiem, który potrafi zatrzymać się kiedy jest to konieczne i wesprzeć innych ludzi znajdujących się dookoła.  Ważną refleksją płynącą do nas jest to, że nikt nie jest idealny, każdy popełnia błędy, upada, ale najważniejsze jest by dostrzec własne pomyłki i podnieść się po upadku.

Polecam każdemu bez wyjątku przeczytanie książki pt. Szczęście do wzięcia. Jest to opowieść, która przywraca wiarę, rodzi nadzieję i ożywia miłość. Idealna na święta, ale też każdy inny czas w roku, kiedy odczuwamy potrzebę poczucia odrobiny ciepła bijącej ze stron książki.



Darowane dobro zawsze powraca.




4 komentarze:

  1. Właśnie takiej lektury teraz potrzebuję - u mnie za oknem prawie wiosna, więc chyba tylko książkami można się wprowadzić w świąteczny nastrój :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosna chyba zapanowała w całym kraju, dobrze że chociaż książki mogą nas skutecznie przenieść do miejsc, gdzie panuję typowo zimowa aura:)

      Usuń
  2. Koniecznie muszę polecić mojej mamie :)

    OdpowiedzUsuń