Tytuł:
Strażniczka miodu i pszczół
Autor:
Cristina Caboni
Wydawnictwo:
Muza
Liczba
stron: 448
„Strażniczka
miodu i pszczół” to najnowsza powieść autorstwa Christiny Caboni i zarazem
początek mojej przygody z twórczością tej autorki. Do książki przyciągnęła mnie
przepiękna okładka, ale mogę z pełnym przekonaniem napisać, że treść jest
jeszcze piękniejsza.
Angelica
jest pszczelarką, nie ma jednego miejsca w którym zatrzymuje się na stałe, jej
życie to wędrówka. Wszystko co wiem na temat pszczół odkryła mieszkając na
Sardynii. To właśnie tam dorastała, bawiła się i zakochała. Jej ciotka
podzieliła się z nią całą wiedzą na temat pszczelarstwa jaką posiadała.
Autorka
pozwala nam poznać główną bohaterkę jej historię i przeżycia. Teraźniejszość
przeplata się z przeszłością, dzięki czemu stopniowo dowiadujemy się o tym co
działo się w życiu Angelici. Poznajemy przemyślenia bohaterki, jej relacje z
bliskimi ludźmi oraz lęki jakie w sobie nosi. Powieść nie jest zaskakująca, ale
ma w sobie tyle ciepła i uroku, że nie sposób nie zachwycić się i nie oczarować
tą historią. Co najważniejsze historia skłania do refleksji i zastanowienie się
nad swoim życiem i wyborami jakie się dokonało.
Osoby
zafascynowane miodem zakochają się w tej powieści, a ci którzy dopiero poznają
świat pszczelarstwa z pewnością ulegną czarowi tej opowieści. Na wstępie
każdego nowego rozdziału pojawia się króciutka informacja na temat konkretnego
rodzaju miodu, co jest uroczym dodatkiem do historii.
„Strażniczka
miodu i pszczół” to ciepła, pełna spokoju i refleksji opowieść o świecie w
którym powietrze pachnie wakacjami, miodem i kwiatami. Polecam!
Nie lubię miodu więc raczej sobie daruje, tym bardziej, że w moim rodzinnym domu były pasieki :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ta książka miała w sobie coś magicznego... Dlatego też polecam! :)
OdpowiedzUsuń