Tytuł: Niezgodna
Liczba stron: 352
Data wydania: marzec 2012
Wydawnictwo: Amber
OPIS:
W dystopijnym Chicago w świecie Beatrice Prior społeczność
jest podzielona na pięć odłamów, każda kształcąca konkretną cechę – Prawość
(szczerość), Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwagę), Serdeczność
(spokój, pokojowe nastawienie) i Erudycja (inteligencję). W wyznaczony dzień
każdego roku wszyscy szesnastolatkowie muszą wybrać odłam Chicago, któremu
poświęcą się na resztę swojego życia. Beatrice wybiera między pozostaniem z
rodziną, a byciem sobą – nie może mieć tych dwóch rzeczy naraz. Więc dokonuje
wyboru, który zadziwia wszystkich, nawet ją samą.
Podczas bardzo
burzliwego wprowadzenia, Beatrice przemianowuje się na Tris i walczy o to, aby
dowiedzieć się, kto naprawdę jest jej przyjacielem – i rozpoczyna romans z
czasem fascynującym, a czasem doprowadzającym do białej gorączki chłopakiem,
który dopasowuje się do ścieżki życiowej, którą obrała. Tris kryje także pewien
sekret, taki, który ukrywa przed wszystkimi, gdyż została ostrzeżona, że jego
ujawnienie może oznaczać śmierć. Odkrywa rosnący w siłę konflikt, który może
zagrażać odkryciem stworzonej przez nią samą idealnej społeczności, w której
żyje. Tris dowiaduje się również, że jej tajemnica może pomóc tym, których
kocha… lub zniszczyć ją samą.
Ja nie jestem wolna od strachu.
Ja nie jestem całkowicie
pozbawiona egoizmu.
Ja nie jestem mądra.
Ja nie jestem opisywana jako
szczera do bólu.
Ja jestem serdeczna, ale nie
dla wrogów.
Cóż. Bezfrakcyjna? A może...
niezgodna?
Ale o tym, ciiii....
Uwielbiam gatunek literacki jakim jest utopia i dystopia.
Antyutopijna wizja świata jaka pojawiła się w Niezgodnej bardzo mnie
zainteresowała tak, więc postanowiłam zapoznać się z nią bliżej. Do książki przymierzałam się od dawna, ale
ostatecznie przekonało mnie porównanie do Igrzysk śmierci które osobiście
uwielbiam i jestem nimi zachwycona już od dawna.
W pewnym momencie swojego życia każdy z nas musi zdecydować
co zrobić dalej, jaki krok w kierunku swojej przyszłości wykonać. A co jeżeli
nie od nas zależy decyzja o naszej przyszłości? Jeżeli możemy tylko poddać się
nieznanemu. Taką wizję świata pokazuje nam młoda autorka Veronica Roth. Na
ruinach Chicago istnieje nowy świat podzielony na pięć frakcji: Prawość
(szczerość), Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwagę), Serdeczność
(spokój, pokojowe nastawienie) i Erudycję (inteligencję). Każda z nich rządzi
się swoimi własnymi prawami którym trzeba się podporządkować. Każdy szesnastoletni mieszkaniec nowego
świata musi przejść test predyspozycji który pokaże do której z frakcji jest
się dopasowanym. Następnie uczestniczy się w krwawej ceremonii podczas której
wybiera się do której frakcji chcę się przynależeć. Każdy kto posiada cechy pasujące do kilku
frakcji jest Niezgodny.
„Jestem Niezgodna. I nie można mnie kontrolować.”
Główną bohaterką jest Beatrice, szesnastoletnia dziewczyna
która staje przed wyborem swojej frakcji.
Decyduję się pozostawić swoją frakcję- Altruizm na rzecz
Nieustraszonych. Tam czekają na nią
wykańczające treningi pełne agresji, oraz zupełnie nowy świat. W swojej nowej frakcji odnajduję przyjaciół
ale też wrogów którzy z chęcią się jej pozbędą.
Beatrice odkrywa pewną tajemnice jest Niezgodną a to znaczy że jej życie
jest zagrożone.
Książka zrobiła na mnie niesamowite wrażenie, od pierwszej
strony wciąg łam się w świat frakcji.
Świat pokazany przez autorkę zrobił na mnie duże wrażenie, z niepokojem
obserwowałam wydarzenia na kolejnych stronach książki. Narracja w powieści jest pierwszoosobowa,
główną postacią jest Beatrice. Postać jest niewyidealizowana, prawdziwa w
swoich emocjach, borykająca się z rozterkami dotyczącymi swojej miłości,
rodziny, przyjaciół, wrogów. Pojawiają się postaci niezwykle barwne
interesujące i głębokie. Dla mnie
najciekawszą postacią był Cztery nie podam wam jego imienia sami je poznacie
czytając książkę. Jest on niesamowicie tajemniczą postacią która wzbudziła od
początku moją sympatię. Chłopak ma niesamowitą przeszłość która odbiła na nim
swoje piętno, jest odważny, zdeterminowany ale też dobry.
„Nie poddam się, niech ten ktoś, kto patrzy na mnie przez kamerę,
widzi, że jestem odważna. Ale czasem to nie podjęcie walki świadczy o odwadze,
ale stawienie czoła nieuchronnej śmierci.”
Fabuła książki jest świetna, niezwykle interesująca i dobrze
zbudowana. Książka jest klimatyczna
jednych ten klimat zachwyca innych rozczarowuje. Opisy nie zanudzają czytelnika
lecz przeciwnie wprowadzają odpowiedni nastrój.
Zakończenie powieści jest zaskakujące pełne dynamizmu i akcji. Już nie
mogę doczekać się kolejnej części książki i dalszych losów Tris.
Jedyne co mi się nie podoba to okładka książki. Widzimy na
niej godło nieustraszonych, ale tez niestety bardzo dużo pozytywnych opinii na
temat książki. Czytelnik sam nie wie na co spojrzeć, psuje to efekt.
Podsumowując: Niezgodna jest to nie świetna powieść
futurystyczna która przenosi na s w inny świat w którym pojawia się
okrucieństwo, nienawiść i walka o władze, ale też miłość, uczciwość i lojalność
wobec przyjaciół a co najważniejsze samego siebie.
Jestem zachwycona tą książka i polecam ją wszystkim lubiącym
ten gatunek. Nie zawiedziecie się!!!
Moja ocena: 5/6
mam książkę na oku, ale na razie nadrabiam zaległe na półce :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i również jestem nią bardzo zachwycona:)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przemóc do tej książki, ale może kiedyś w końcu dam jej szansę... :)
OdpowiedzUsuńNaczytałam się masę zachwalających recenzji. Muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuń