Jutro, kiedy zaczęła się wojna- John Mardsden

Tytuł: Jutro, kiedy zaczęła się wojna

Autor: John Marsden

Liczba stron: 272

Data wydania: 2011

Wydawnictwo: Znak Litera Nova

OPIS:

Nie ma już żadnych zasad.

 Mam na imię Ellie. Kilka dni temu wybraliśmy się w siedem osób na wyprawę do samego Piekła. Tak nazywa się niedostępne miejsce w górach. Wycieczka była próbą naszej przyjaźni. Niektórych z nas połączyło nawet coś więcej. Szczęśliwi wróciliśmy do domu. Ale to był powrót do piekła. Znaleźliśmy martwe zwierzęta, a nasi rodzice i wszyscy mieszkańcy miasta zniknęli.

 Okazało się, że naszego świata już nie ma.

 Że nie ma już żadnych zasad.

 A jutro musimy stworzyć własne.

 Jutro to pierwsza z siedmiu części serii. Kolejny tom ukaże się w czerwcu 2011. Na podstawie książki powstał film Tomorrow, When the War Began.

„Nie, piekło nie ma nic wspólnego z miejscem- piekło wiąże się z ludźmi. Może to ludzie są piekłem.”

                    O serii Jutro chyba nie dało się nie słyszeć, było o niej głośno, a na blogach cały czas pojawiają się recenzje książek z tej serii. Wiele razy będą w księgarni przeglądałam tą książkę, ale czułam się nie przekonana, spodziewałam się, że będzie to jakaś kolejna książka typu fantastyka. Jak bardzo się myliłam wiem tylko ja i teraz z przyjemnością mogę stwierdzić, że ta seria jest fenomenalna i mam nadzieję, że kolejne części będą równie dobre jak pierwsza. 

O czym jest „Jutro”? Historia zaczyna się dość banalnie, a opowiadana jest przez Ellie młodą dziewczynę która wraz z grupą przyjaciół postanowiła spędzić kilka dni biwakując. Młodzi bawią się wspaniale, odkrywają nieznane miejsca, poszukują kryjówki pustelnika który podobno był mordercą,  odnajdują w sobie nieznane wcześniej uczucia i wszystko było by  świetnie gdyby nie to, że po powrocie w swoim domach nie zastają nikogo z rodziny, miasto jest opustoszałe, zwierzęta leżą martwe, nie ma prądu i telefony nie działają.  Nasi bohaterowie nie wiedzą co się dzieje, ale mają złe przeczucia, przypomina im się ich wcześniejsza rozmowa kiedy to żartowali co byś się stało gdyby pod ich nieobecność wybuchła trzecia wojna światowa. Nie wiedzieli wtedy jak blisko są prawdy i teraz nadszedł moment w którym muszą zdecydować czy chcą się ukryć czy tez stanąć do walki z nieznanym wrogiem.   Jak skończy się ich historia? Czy wszyscy przyjaciele przeżyją? Kim tak naprawdę jest wróg? Jeżeli chcecie poznać odpowiedź na te i wiele innych pytań zapraszam do lektury „Jutro”.

Autor zrobił naprawdę kawał dobrej pracy, książka od pierwszych stron wciąga, dokładne opisy sprawiają, że czytając czujem się jakbyśmy dokładnie znali miejsca w których znajdują się bohaterowie.  John Mardsen w bardzo rzeczywisty sposób opisał uczucia postaci, a przecież sa to Licealiści którzy nagle muszę zacząć zachowywać się jak dorośli.  Czytając można samemu sobie zadawać pytanie jakbyśmy zachowali się w danej sytuacji?

Kreacja bohaterów również udała się autorowi, Ellie jest wyrazistą młodą dziewczyną, która postawiona w trudnej sytuacji sama zaskakuje siebie. Przyjaciele naszej głównej bohaterki dorównują jej. Są to osoby które różnią się od siebie po prawie że każdym względem.  Mamy szkolnego żartownisia, pobożną katoliczkę, dziewczynę z dobrego domu, spokojnego chłopaka który niczym nie wyróżnia się z tłumu. Ja osobiście jestem zachwycona Homerem- tak właśnie na imię ma przyjaciel Ellie, chłopak z dowcipnisia stał się nagle rozważnym, przewidującym różne sytuację człowiekiem.

Autor sprawił, że czytelnik czuję się połączony z bohaterem . Ja osobiście czytając miałam dreszcze z emocji, wszystkie wydarzenia oddziaływały na mnie bezpośrednio. Książka opowiada nam o tym jak wygląda bezpośrednie spotkanie z wojną. Codziennie oglądając wiadomości widzimy jak w różnych stronach świata wybuchają konflikty zbrojne, ale dzięki Bogu nie doświadczamy tego na własnej skórze. Dzięki książce możemy zastanowić się jak zachowalibyśmy się gdyby nagle po naszych ulicach maszerowali żołnierze obcego państwa.

„Jutro” jest niesamowitą książką. Po przeczytaniu nie mogę stwierdzić, że nie jest się już tym samym człowiekiem. Dzięki książce zmienia się nasze nastawienie do życia, ludzi i wszystkich rzeczy które nas otaczają dokoła.  Zauważamy nawet najmniejsze rzeczy i doceniamy bliskich którzy są obok nas.  „Jutro” jest to książka która uczy nas szacunku do samego siebie i do innych, uczy odwagi i miłości. Jest to książka o której nie da się zapomnieć. Polecam ją wszystkim, jestem pewna, że spodoba się każdemu.

"W życiu znoju i chaosie

 Jedna trwa zasada:

 Cudze troski leczy dobroć,

 A własne odwaga."

Moja ocena: 6/6

+ 2cm do wyzwania( przeczytam tyle ile mam wzrostu)

Cytaty:

„Te wszystkie słowa- zło, złosliwośc- nie miały dla natury żadnego znaczenia. Zło było wynalazkiem człowieka.”

„Ludzie, cienie, dobro, zło, niebo, piekło: wszystko to tylko etykietki, nic więcej. Ludzie sami stworzyli te przeciwieństwa: natura ich nie dostrzegała. W naturze nawet życie i śmierć nie były przeciwieństwami - po prostu jedno stawało się przedłużeniem drugiego.”

„...czasami trzeba się cofnąć, żeby móc ruszyć naprzód. Żeby móc ruszyć dokądkolwiek.”

„Największe ryzyko to nie podejmować żadnego ryzyka. Albo podejmować zbyt duże ryzyko.”