wtorek, 21 maja 2013

Posiadłość- Maggie Moon


Tytuł: Posiadłość
Autor: Maggie Moon
wydawnictwo: Novae Res
data wydania:  4 marca 2013
liczba stron: 294




OPIS:


Niektóre tajemnice na zawsze powinny pozostać nieodkryte.

 Zara Dormer ma się wkrótce o tym przekonać. Wyjeżdżając na warsztaty malarskie do zapomnianej przez współczesność posiadłości Debrettów, jest przekonana, że ucieka przed swoimi problemami. Niezwykły budynek i zabytkowe komnaty pozwalają zatracić się w magii minionych epok. Z czasem jednak zachowanie dumnych arystokratów zaczyna wzbudzać w Zarze podejrzenia. Studentka odkrywa przerażającą prawdę, która może kosztować ją życie.




                   Są takie tajemnice które powinny nigdy nie wyjść na światło dzienne, istnieją historię które sprawiają, że dreszcze pojawiają się na naszym ciele i wolelibyśmy żyć w błogiej nieświadomości w niewiedzy.  Kiedy jednak ktoś odkrywa mroczny sekret skrywany od wielu lat wszystko ulega zmianie i osoba ta musi zamilknąć na zawsze.  Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, a w tym wypadku może nas doprowadzić do śmierci.


Zara Dormer jest początkującą malarką, wraz z grupą studentów trafia do posiadłości Debrettów w której odbędą się warsztaty malarskie dla najbardziej uzdolnionych artystów.  Zabytkowa posiadłość rodem z XVIII wieku, zachwyca studentów i wprowadza ich w magiczny i tajemniczy nastrój sprzyjający malowaniu.  Każdy ze studentów otrzymuję zadanie namalowania obiektu którego malowanie sprawia mu największe problemy dla Zary jest to krajobraz , tak więc dziewczyn spędza większość czasu wpatrując się w las i szukając inspiracji.  Pojawiają się też właściciele posiadłości tajemniczy bracia Debrettowie, wyglądają jak ucieleśnienie marzeń każdej kobiety, a ich magiczny wzrok hipnotyzuję i przyciąga każdą studentkę płci żeńskiej. Ród Debrettów od stuleci zajmuję się wyrobem unikatowej i drogiej biżuterii dla kobiet  z wyższych sfer.  Jednak Zara nie daje się nabrać na pozorną wspaniałość i piękno braci wyczuwa, że pod ich pięknymi twarzami kryje się mrok i czyste zło, dziewczyna obserwuję zdarzenia które mają miejsce w posiadłości w Charlottshire i dochodzi do zadziwiających i przerażających odkryć.  Dziewczyna nie wie jeszcze, że odkryła przerażającą tajemnicę rodu Debrettów i czeka ją za to kara którą ma zamiar wymierzyć osobiście Noel Debrett- starszy z braci.


Autorka książki to młoda 23 letnia kobieta, zamieszkująca Kraków. Jak sama o sobie pisze uwielbia historię, czytanie książek oraz Wiktoriańską Anglię. „Posiadłość” jest to jest debiut pisarski, powieść została wydana pod pseudonimem Maggie Moon.


Musze przyznać, że książka zaskoczyła mnie pozytywnie, nie spodziewałam się dobrego thrilleru polskiego autorstwa, a w tym wypadku myliłam się i to bardzo. Historia wciąga od pierwszej strony, powieść jest oryginalna, a fabuła do końca trzyma w napięciu wywołując dreszcze na ciele czytelnika. Świetnym zabiegiem pojawiającym się na stronach książki są retrospekcje które przenoszą nas o kilka stuleci wstecz i wyjaśniają nam całą historię oraz wprowadzają w tok wydarzeń. Wysoki poziom lektury jest utrzymany do samego końca, atmosfera tajemniczości daje niesamowity klimat.


Jak na debiut styl autorki jest bez zarzutów, książkę czyta się szybko, przyjemnie, język jest bogaty w metafory, postaci nie są szablonowe i nudne, a wręcz przeciwnie czytelnik zaczyna pałać do nich sympatią i trzymać za nich kciuki.  Niesamowicie dokładne opisy nie ciążą i nudzą, a przeciwnie sprawiają, iż czytelnik wsiąka w świat wykreowany przez autorkę, bez problemu można się wczuć w klimat powieści i oczyma wyobraźni wyczuwa się tą angielską atmosferę. Wszystko to zawdzięczamy dokładnej znajomości wiktoriańskiej Anglii przez Maggie Moon, czytając jesteśmy pewni, że nie są to to wymyślone   fakty dotyczące dawnej Anglii lecz prawda przekazana nam w jak najlepszym wydaniu.

Jestem ciekawa czy czytając dowiecie się jaka jest przerażająca tajemnica rodu Debrettów , autorka powoli i stopniowo odkrywa przed nami kolejne informacje dotyczące tajemnicy. Przyznam się, że mi udało się wyjaśnić tą zagadkę już po kilkudziesięciu stronach książki.

Z czystym sumieniem polecam książkę wszystkim tym którzy lubią tajemnicze zagadki, przerażające historię i ciarki na plecach. Powieść wywołała u mnie masę uczuć i emocji i mam nadzieję, że na was zrobi podobne wrażenie i wzbudzi dużo pozytywnych uczuć.  „Posiadłość” to książka która wciąga i życzyłabym sobie i wam wszystkim by każdy debiut był na poziomie powieści Maggie Moon.



Moja ocena: 6/6



Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Novae Res.




4 komentarze:

  1. Nic tylko się cieszyć, że młode polki takie zdolne :) chętnie sprawdzę, czy książka zrobi na mnie podobne wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki dobry thriller w polskim wydaniu? Oj koniecznie muszę poznać, gdyż zaciekawiłaś mnie swoją pochlebną recenzją.

    OdpowiedzUsuń