Tytuł: Ukarać zbrodnię
Autor: Erica Spindler
wydawnictwo: Wydawnictwo Mira/ Harlequin
data wydania:
2013
liczba stron: 480
OPIS:
W
na pozór spokojnym miasteczku w Karolinie Północnej dochodzi do serii dziwnych
wypadków. Tylko policjantka Melanie May dostrzega pewną prawidłowość – wszyscy
zmarli mężczyźni znęcali się nad kobietami i dziećmi, lecz uniknęli kary.
Melanie, ryzykując karierę, rozpoczyna prywatne śledztwo. Prosi o pomoc Connora
Parksa, wybitnego profilera FBI. Wspólnie docierają do ważnych faktów, ale też
często gubią się w labiryncie domysłów. Ktoś celowo kieruje ich na fałszywy
trop. Wkrótce ich dochodzenie zmieni się w niebezpieczną rozgrywkę z
psychopatycznym mordercą…
Nie miałam okazji poznać twórczości Erici Spindler
do momentu kiedy wydawnictwo Mira/ Harlequin postanowiło wznowić wydanie jednej
z jej powieści, pt. „Ukarać zbrodnię”.
Dawno nie czytałam kryminału i ociągałam się z przeczytaniem tej powieści, ale
kiedy już zaczęłam nie mogłam się oderwać. Lektura wciąga od pierwszej strony,
a zagadkowe zabójstwa sprawiają, że czytelnik sam zaczyna się zachowywać jak
policjant poszukując mordercy.
Melanie May to kobieta, rozwódka po trzydziestce, a
na dodatek policjantka w małym komisariacie w Whistlestop.
Kobieta musi zmagać się z trudem wychowywania małego synka i ciągłą
walką z byłym mężem który chcę zabrać jej prawa do opieki nad dzieckiem. Ambicja naszej bohaterki są o wiele większe
niż mogłoby się wydawać, Mel nudzi się w prowincjonalnym miasteczku i chętnie
zajęła by się prowadzeniem jakiegoś śledztwa rodem z FBI. Kiedy już otrzymuje taką sprawę gwałtownie
zostaje ona zabrana miejscowej policji i przekazana specjalistom. Kobieta nie może się z tym pogodzić i chce zrobić
wszystko by zwrócić na siebie uwagę. Nadarza się ku temu znakomita okazją, Mel
zaczyna interesować się dziwnymi zgonami mężczyzn którzy w przeszłości byli
oprawcami w stosunku do swoich żon i
partnerek. Wydawać by się mogło że te
sprawy nie mają ze sobą nic wspólnego, ale Melani e nie rezygnuje i zaczyna
dochodzenie, a to co odkryje zaszokuję nie jednego policjanta FBI. Melania ryzykuję i zaczyna śledztwo, a pomagać
jej będzie Connora Parksa wspaniały profiler FBI którego przeszłość wciąż daje
o sobie znać. Melanie nie spodziewa się
w co się wplątała, jakie niebezpieczeństwo jej grozi i to że rozwiązanie
zagadki zmieni całe jej życie.
Erica Spindler to znana amerykańska pisarka i pewnie
większość z wam miała już okazje zaznajomić się z jej twórczością. Musze się przyznać,
że ja osoba która bardzo lubi powieści kryminalne nie miałam dotąd jej książki
w ręce. Po przeczytaniu „Ukarać zbrodnię”
wiem już, że autorka jest genialna i z przyjemnością rozpocznę przygodę z jej
twórczością. Dawno nie czytałam tak
dobrej wciągającej literatury która pochłonęłaby mnie w całości. Autorka specjalizuje się w thrillerach
romantycznych, ten gatunek jak najbardziej przypadł mi do gustu, połączenie
zagadki kryminalnej i wątku romantycznego jest jak najbardziej na plus.
Książka ma kilka wątków które zgodnie się
przeplatają, oczywiście głównym z nich jest
wątek kryminalny. Mamy okazję śledzić
dochodzenie w sprawie zabójstwa jednej z córek wpływowego mieszkańca Charlotte,
oraz śledztwo dotyczące Mrocznego Anioła czyli tajemniczych zabójstw na
mężczyznach brutalach katujących swoje rodziny.
O wiele bardziej ciekawiło mnie śledztwo numer dwa którym zajęli się Mel i Connor. Autorka zaskakiwała nas, mieszała w
śledztwie, ale jestem z siebie dumna ponieważ odkryłam kto kryje się za
tajemniczymi morderstwami. Oprócz
śledztwa pojawił się tez wątek rodzinny który był bardzo dobrze poprowadzony.
Bardzo fajnie przedstawiono relacje trzech sióstr: Mel, Mii i Ashley. Siostry są ze sobą silnie związane, może
troszkę za bardzo, ale wpływ ma na to ich dzieciństwo które do lekkich nie
należało. Ojciec dziewczyn należał właśnie do gatunku brutali którzy uwielbiają
znęcać się nad dziećmi. Mel i Mia mimo
iż są bliźniaczkami to na wyglądzie ich podobieństwo się kończy. Melanie jest
silna i twarda zawsze chciała być niezależna i umiała walczyć o swoje, natomiast
Mia jest uległa, Wrażliwa i słaba, szybko się poddaje i nie umie postawić na
swoim. Ashley ostatnia z sióstr jest
zagubioną w świecie dziewczyną która skrywa się za maską twardej kobiety. Nie
umie zaufać nikomu, a już szczególnie płci przeciwnej.
Całość książki jest spójna i czyta się ją idealnie.
Język powieści jest przyjemny i lekki. Akcja rozkręcana jest stopniowo, a nowe
informacje dawkowane umiejętnie. Bohaterowie
dopracowani są w każdym nawet najmniejszym szczególe, a tajemniczy Mroczny
Anioł to totalny majstersztyk literacki. Jego postać psychologiczna jest
ciekawa i diagnoza mordercy sprawi czytelnikowi dużo przyjemności. Powieść porusza ważne problemy takie jak
przemoc w rodzinie czy tez walka o dziecko.
Książka trzyma w napięciu do ostatniej strony.
Polecam !!!
Moja ocena: 6/6
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Mira.
nie czytałam jeszcze niczego pióra tej autorki, ale po tak entuzjastycznej opinii, chyba zacznę się nad nią zastanawiać.
OdpowiedzUsuńnie czytałam jeszcze niczego pióra tej autorki, ale po tak entuzjastycznej opinii, chyba zacznę się nad nią zastanawiać.
OdpowiedzUsuńPolecam nie zawiedziesz się :)
Usuń