wtorek, 3 stycznia 2017

Tylko ty mnie zrozumiesz- Samantha Young



Tytuł: Tylko ty mnie zrozumiesz

Autor: Samantha Young

Wydawnictwo: Burda Książki

Liczba stron: 300






Jakiś czas temu miałam okazję czytać pierwszą część tej serii, która wywołała u mnie mieszane uczucia, tym razem chciałam przedstawić wam recenzję drugiego tomu autorstwa Samanthy Young, zatytułowanego „Tylko ty mnie zrozumiesz”.


Charley i Jake zakochali się w sobie, gdy mieli po szesnaście lat. Obiecywali sobie wieczną miłość, jednak nieoczekiwana tragedia rozdzieliła ich na cztery lata. Po tym czasie przypadkowo spotkali się po raz kolejny tym razem na studiach. Dziewczyna starała się trzymać od niego z daleka i pielęgnować nienawiść w swoim sercu, jednak Jake postanowił nie opuścić jej tym razem i walczył o nią na każdym kroku. Charley zaryzykowała i ponownie wpuściła go do swojego serca, przeciwstawiła się rodzinie, zerwała z nimi kontakt tylko dla niego. Złożyli sobie obietnice, pełne miłości wyznania i byli szczęśliwi, jednak nie na długo. Charley postanowiła zerwać z chłopakiem, zostawiła Jake’a nie tłumacząc mu niczego. Nie miała wyboru, chociaż sama cierpiała zrobiła to dla większego dobra, ale Jake nie miał zamiaru pozwolić jej odejść. Chłopak pozwolił jej odejść lecz tylko na chwilę, a później odnalazł ją i wymusił na niej rozmowę podczas której dziewczyna musiała wyjaśnić mu wszystko.  Charley została postawiona w trudnej sytuacji, los postawił ją w beznadziejnej sytuacji z której pozornie nie ma dobrego wyjścia.


Niestety muszę przyznać, że ta część okazała się słabsza od poprzedniej, a liczyłam na coś zupełnie odwrotnego. Wydawało mi się, że bohaterowie staną się bardziej dojrzali, że ich decyzje będą uargumentowane w jakiś sensowny sposób, jednak było wprost przeciwnie miałam wrażenie, że autorka zwodzi czytelników i stara się grać na ich emocjach w bardzo nieudolny sposób. Całość fabuły skupiała się oczywiście na wątku miłosnym pomiędzy głównymi bohaterami, po raz kolejny mamy tutaj nieszczęśliwe wydarzenie, które zmusza ich do porzucenia swojego bezpiecznego miejsca i odepchnięcia ukochanej osoby. Pozornie książka przepełniona jest uczuciami i burzliwymi wydarzeniami, jednak dla mnie wszystkie te emocje były okropnie wymuszone, a bohaterowie zachowywali się jak dzieci zmieniając zdanie co kilka chwili, popełniając co raz to większe błędy. Zresztą sami bohaterowie irytowali swoją niedojrzałością i niestałością w podejmowanych decyzjach.

Tym co zasługuje na brawa i pochwały jest piękna okładka, która z daleka rzuca się w oczy i przyciąga spojrzenia. Oczywiście ta okładka pasuje do swojej poprzedniczki z pierwszej części i razem prezentują się naprawdę ładnie.


Wydaje mi się, że ta powieść może zainteresować trochę młodszych odbiorców i przypaść im do gustu. Powieść mówi o problemach, które dotyczą młodych ludzi, szczególnie nastolatków w związku z czym to oni powinni być grupą, która przeczyta tą lekturę. Ja zawiodłam się, ale może stało się tak, dlatego że miałam dość wygórowane oczekiwania wobec tej części.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz