Moje rzymskie wakacje- Kristin Harmel
Tytuł: Moje rzymskie wakacje
Autor:
Kristin Harmel
wydawnictwo: Otwarte
data wydania:
styczeń 2010
liczba stron: 360
Opis:
Aromat prawdziwego cappuccino, smak
lekkiego wina, dotyk słońca na twarzy... To wszystko czuje rozsądna Cat, kiedy
w porywie serca wraca do Włoch, by odnaleźć młodzieńczą miłość. Jednak sprawy
przybierają niespodziewany obrót. Przystojny nieznajomy powiedzie ją przez
Wieczne Miasto śladami księżniczki Anny, bohaterki Rzymskich wakacji, filmowego
romansu z Audrey Hepburn.
Zabawna i wzruszająca opowieść o tym, że warto zaryzykować, by spełnić marzenia i... odnaleźć prawdziwą miłość. Romantyczna historia, malownicze zakątki Rzymu oraz przepisy na pachnące bazylią i rozmarynem włoskie przysmaki.
Zabawna i wzruszająca opowieść o tym, że warto zaryzykować, by spełnić marzenia i... odnaleźć prawdziwą miłość. Romantyczna historia, malownicze zakątki Rzymu oraz przepisy na pachnące bazylią i rozmarynem włoskie przysmaki.
Nie powinno oceniać się książki po
okładce, ale patrząc na powieść Kristin Harmel nie mogłam się oprzeć, z góry
więc założyłam, że książka będzie wspaniałym pomysłem na miłe spędzenie
wakacyjnego czasu. Nie pomyliłam się „ Moje rzymskie wakacje” mają w sobie to
co w książkach bardzo lubię: podróże, dobre jedzenie oraz główną bohaterkę z która odkrywamy nowe zakątki świata. W powieści Pani Harmel przenosimy się razem z
główną bohaterką- Cat do Woch a dokładnej do stolicy tego pięknego państwa. Poznajemy
Rzym i jego mieszkańców od środka.
Ale od początku. Naszą bohaterkę
trzydziestopięcioletnią mieszkankę Nowego Jorku pracującą w księgowości, twardo
stąpającą po ziemi, opiekującą się ojcem i młodszą siostrą poznajemy w chwili
ślubu i nie jest to ślub Cat, ale jej młodszej siostry której Cat poświęcała
swoją każda wolną chwile zaniedbując przy tym siebie. Dopiero
znajomi Cat uświadamiają jej, że nadszedł czas by zająć się swoim życiem. Pod ich
wpływem Cat zamawia bilet lotniczy do
Włoch, a konkretnej do Rzymu, rodzinnego miasta swojej nieżyjącej matki, by
spotkać się ze swoją młodzieńczą miłością z którą ostatni raz widziała się
wiele lat temu. Francesco- bo tak na
imię ma miłość życia Cat delikatnie mówiąc nie jest już mężczyzną w którym nasz
bohaterka się zakochała i dla którego straciła głowę przed laty. I w tym momencie powieść nabiera akcji, Cat zostaje
sama w obcym mieście, bez dachu nad głową, z niewielką ilością pieniędzy w
portfelu ze złamanym sercem. Nasza bohaterka postanawia pozostać jednak w
wiecznym mieście i nie będzie tego żałowała, ponieważ wyjazd ten zmieni całe
jej życie. Czy Cat pogodzi się ze swoją
młodzieńczą miłością? Czy jej serce zabije mocniej dla jakiegoś Włoskiego mężczyzny? Czy pogodzi się sama ze sobą? I jakie
tajemnice o własnej matce wyjdą na jaw? Aby znaleźć odpowiedzi na te pytania
zapraszam do lektury książki
Autorce udało się za pomocą słów
przenieść czytelnika do Rzymu, dzięki malowniczym opisom obrazy same pojawiają
się w wyobraźni czytelnika. Opisy zabytków, kawiarenek, ulic i uliczek,
nieznanych zakątków Rzymu są tłem dla dziejącej się historii. Czytelnik czuję się jak by sam znajdował się
w centrum wydarzeń i był ich naocznym świadkiem. W powieści Pani Harmel nie zabrakło opisów włoskich dań i
potraw które są istnym rajem dla podniebienia. Czytelnik poczuję głód na samą
myśl o nich, a na ostatnich stronach czeka na nas niespodzianka w formie przepisów
na dania którymi zajadała się Cat i jej Włoscy przyjaciele.
„Moje rzymskie wakacje” to powieść
która mnie oczarowała. Autorce udało się
stworzyć powieść przy której można się zrelaksować po ciężkim dniu a także
umilić sobie dzień na plaży. Powieść
spodobał mi się nie tylko dzięki lekkiej fabule, a także przesympatycznym bohaterom ( bo jak tu nie polubić Włochów
pełnych ekspresji, wyrażających swoje emocje dość impulsywnie gestykulując),
ale dzięki malowniczym obrazom Rzymu.
Historia Cat jest opowieścią o poszukiwaniu miłości i przyjaźni, odnalezieniu siebie, o
spełnianiu swoich marzeń i czerpaniu z życia jak najwięcej.
Polecam książkę wszystkim fanom filmu "Rzymskie
wakacje" z Audrey Hepburn. Czas
jaki Cat spędza w Rzymie przypomina sceny z tego filmu dzięki jednemu uroczemu
Włochowi. Podsumowując polecam książkę wszystkim miłośnikom Włoch, podróży,
dobrego jedzenia oraz poszukującym miłości. Ta książka sprawi że na waszej
twarzy pojawi się uśmiech.
Cytaty:
Moja ocena to 6/6
Opis książki ze strony lubimyczytać.pl
Bardzo mi się podoba okładka :)
OdpowiedzUsuń