środa, 23 marca 2016

Pani Hazel i Klub Rosy Parks- Jonathan Odell


Tytuł: Pani Hazel i Klub Rosy Parks

Autor: Jonathan Odell

Wydawnictwo: WAM

Data wydania: 23 września 2015












               Hazel jest zwyczajną, przeciętną kobietą, nie wyróżnia się urodą, wykształceniem czy też majątkiem. Pewnego dnia postanawia, że chcę być piękna i rozpoczyna działania, starając się zrobić absolutnie wszystko, by spełnić swoje marzenie. I ostatecznie udaje się jej, Hazel staję się przyciągającą wzrok, atrakcyjną kobietą, która po jakimś czasie poznaje Floyda. Mężczyzna oświadcza się i to ciąg dalszy bajkowego życia Hazel, następnie dochodzi do ślubu, a następnie nasza bohaterka zostaje panią domu i nie musi robić absolutnie nic. Zapomina czym jest praca, nie musi dbać o dom, ogród, jej jedynym i najważniejszym zadaniem jest trwanie u boku swojego męża, wspieranie go i prezentowanie się jak najlepiej. Niestety Hazel nie radzi sobie mimo starań, nadal gdzieś tam wewnątrz niej istnieje ta dziewczyna, która nie posiadała zbyt wiele i nie miała nic do zaprezentowania, otaczający ją pełen przepychu świat, jest jej obcy i zupełnie nieznany. Ciosem w serce jest podsłuchana rozmowa, podczas której inne kobiety obgadują ją, jej brak manier i obycia. Tragiczne wydarzenia spychają kobietę na skraj, depresja niszczy ją krok po kroku, a alkoholizm stopniowo sprowadza na samo dno. Ostatecznie Hazel trafia do szpitala psychiatrycznego, ale nawet po zakończeniu leczenia i powrocie do domu, jej stan nie poprawia się.


Vida to czarnoskóra kobieta, która straciła syna i próbuje sobie z tym poradzić. Dziecko nie było owocem miłości, lecz gwałtu białego mężczyzny, który niespodziewanie powraca do jej życia chcąc ją zniszczyć. Dzięki jego okrutnym działaniom, ojciec Vidy traci to co dla niego najważniejsze, a to dopiero początek tragedii. Jedyne czego pragnie młoda kobieta to zemsta, nieoczekiwanie okazuję się, że będzie miała okazję, by zrealizować swoje pragnienie. Praca u zamożnego Floyda, która będzie polegała na opiece nad chorą Hazel, pozwoli jej na zbliżenie się do znienawidzonego mężczyzny, który niszczy jej życie krok po kroku. Wszystkie myśli Vidy skupiają się na zemście, w jej głowie przez cały czas pojawiają się wspomnienia gwałtu, utrata syna, krzywda i strach. Dodatkowo musi spróbować poradzić sobie z synem Floyda, Johnym, który okazuję jej jawną niechęć. Kobieta próbuje ogarnąć całą tą rozbitą rodzinę, podnieść na nogi załamaną Hazel i poradzić sobie z demonami przeszłości.
Książka autorstwa Jonathana Odella pokazuję nam nie tylko dyskryminację i krzywdę kobiet, ale też walkę z samym sobą, z niesprawiedliwością świata i problemami, które nawarstwiają się. Mamy okazję przyglądać się bohaterom, którzy muszą stanąć na wysokości zadania, by zawalczyć o swoje prawa i własne życie, lecz przedtem przechodzą stopniową, powolną przemianę. Hazel, która zdobywa to czego pragnęła od zawsze, nagle gubi się w swoim życiu i nie radzi sobie z niczym, upada, a obok niej nie ma zupełnie nikogo kto by ją podniósł i pomógł jej. Jedyną ucieczkę znajduję w alkoholu i użaleniu się nad sobą, ale nawet to nie pozwala jej na poczucie szczęścia. Nieoczekiwanie pomocną dłoń wyciąga w jej stronę ktoś po kim nie można się było tego spodziewać i Hazel zaczyna zmieniać siebie i swoje życie.


Vida przeszła w swoim życiu zbyt dużo, pamięta tylko ból i cierpienie, gwałt, utrata dziecka, jest jak popękane lustro, ale wie, że sama musi sobie pomóc i nie potrafi zrozumieć, zachowania Hazel, która poddała się. Kobieta jest silna i waleczna, zna swoją wartość i nie pozwala sobą pomiatać. Jej życiowym celem jest zemsta i to właśnie do niej dąży z całego serca. Stopniowo jednak pragnienie zemsty zaciera się, a ona odnajduję w sobie dawne ciepło i życzliwość.


Książka opowiada o losach wielu zupełnie różnych osób, których pozornie nie łączy nie, jednak jak się później okazuję to nieprawda. Czytamy o walce kobiet, które muszą zrobić wszystko by pozwolić sobie godnie żyć, bez bólu, poniżania i cierpienia, a wszystko dzieję się w czasach, kiedy dyskryminacja rasowa była bardzo silna. Nasze bohaterki pragnęły tego co każdy człowiek potrzebuję do szczęśliwego życia, chciały tylko wsparcia, miłości, rodziny która była blisko przez cały czas. Nie trudno zauważyć, że autor stara się również przedstawić nam życie osób czarnoskórych w czasach, kiedy tolerancja w zasadzie nie istniała, a dyskryminacja i nienawiść była na pożarku dziennym.  Powieść uczy nas akceptacji tego co odmienne i nieznane, pokazuję jak ważna jest przyjaźń i wsparcie, jak bardzo ludzie mogą zniszczyć drugiego człowieka oraz, że wystarczy czasem tylko usiąść obok i wyciągnąć do kogoś pomocną dłoń, by naprawić całe jego życie.



Jestem pewna, że każdemu spodoba się ta powieść, która przepełniona jest miłością i ciepłem, ale też mądrością, która przyda się każdemu z nas we współczesnym świecie. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz