Tytuł: Zimowe Panny
Autor: Cristina Sánchez-Andrade
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 24 lutego 2016
Lata pięćdziesiąte, do małej galicyjskiej wioski powracają siostry, Dolores i Saladina, kobiety wprowadzają się do starego domu ich dziadka z którego lata temu musiały uciekać w pośpiechu. Siostry nie wyróżniają się niczym szczególnym, ich życie pełne jest spokoju i przewidywalności, jednak nie wszyscy są ucieszeni z powrotu sióstr. Mieszkańcom wioski nie podoba się niespodziewana obecność sióstr, są podejrzliwi i postanawiają mieć je na oku, by dowiedzieć się co skłoniło je do powrotu i jakie mają plany. Po jakimś czasie kobiety odkrywają sekret ich dziadka, podczas wojny don Reinaldo skłonił mieszkańców do podpisania pewnego dokumentu, umowy w której ludzie sprzedali swoje mózgi na cele badawcze. Gdy powróciły zimowe siostry, mieszkańcy mają jedno pragnienie, unieważnienie umów, niestety ludzie nie mają pojęcia, gdzie dziadek kobiet mógł je schować. Cała wieś osnuta jest tajemnicą, siostry chcą odkryć co zmusiło dziadka do opuszczenia wsi, co działo się z nim później, jak potoczyły się jego losy, jednak nie tylko osada pełna jest tajemnic, same siostry również mają coś na sumieniu.
Zimowe Panny to dwie kobiety,
które różnią się od siebie, są tajemnicze, intrygujące, pełne sekretów i
milczenie, niosą ze sobą bagaż trudnych doświadczeń, który ukształtował ich
osobowości. Czytając jesteśmy wstanie wyobrazić sobie jakie są obie siostry,
potrafimy rozróżnić je, oddzielić od siebie. Cały świat wykreowany przez
autorkę jest wyrazisty i wciągający, postaci mają określone cechy, nie są nudne
i monotematyczne. Przeszłość i teraźniejszość idą ze sobą w parze, łączą się i
przeplatają tworząc spójną całość. Cristinie
Sanchez – Andrade stworzyła świat, który działa na wyobraźnię czytelnika, klimat
powieści pełen spokoju, dziwnego rodzaju otępienia i senności, tajemnice i
sekrety, prawda mieszająca się z fikcją, wydarzenia trudne do wyjaśnienia i tak
bardzo nierealistyczne i nielogiczne, ponury, przygnębiający nastrój i
zakończenie, które dopełnia całość.
Akcja Zimowych Panien nie przyspiesza,
przeciwnie spokojnie płynie do przodu prowadząc nas do tragicznego końca. Najważniejszym
motywem powieści są świetnie wykreowani bohaterowie i to oni tworzą tą
historię. Cała społeczność, która wydaje
się zwyczajna i niepozorna, koniec końców okazuję się niebezpieczna. Za to
siostry, od samego początku nie dają się nam poznać, nie wiemy o nich zupełnie
nic, nie znamy ich przeszłości, ani planów na przyszłość, to zwykłe kobiety,
które pojawiają się w wiosce. Łączy je chora więź, nienawidzą się i kochają,
ale nie są wstanie zerwać tej relacji.
„Zimowe Panny” zachwycają swoją
aurą, autorka w tajemniczy sposób ukazuję nam Hiszpańską wieś z dawnych lat. W
subtelny sposób łączy sekrety, mieszkańców knujących intrygi oraz zwyczajną,
nudną codzienność. Powieść jest złożona, pełna ukrytych znaczeń i powiązań, a
zarazem prosta i wciągająca. Cristina Sánchez-Andrade stworzyła coś nietuzinkowego,
wyjątkowego, codzienne wydarzenia przyozdobiła czymś niezwykłym.
Za możliwość zrecenzowania książki Zimowe Panny
serdecznie dziękuję wydawnictwu MUZA SA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz