wtorek, 29 marca 2016

Sedinum. Wiadomość z podziemi

Tytuł: Sedinum. Wiadomość z podziemi

Autor: Leszek Herman

Wydawnictwo: Muza

Data wydania: 4 listopada 2015

Liczba stron: 800






                Sedinum, jest to książka, która może odstraszyć czytelnika swoją objętością, ale mnie przyciągnęło porównaniem autora, Pana Leszka Hermana z Danem Brownem. Nie wahając się postanowiłam poznać tę powieść, która przenosi nas do Szczecina, miasta takiego jak każde inne z tym wyjątkiem, że pewne tajemnice zepchnięta do podziemia tutaj dają o sobie znać i sekrety, które wychodzą na jaw szokują wszystkich łącznie z historykami i znawcami tematu.


W Szczecinie ma miejsca katastrofa, w nowym biurowcu późnym wieczorem zapada się parking, jednak nie to jest tutaj najważniejszą kwestią, a przypadkowe odkrycie, które ma miejsce. Pod budynkiem znajdują się podziemia w którym można znaleźć wojenne pozostałości, między innymi niemiecki samochód w którym zapomniana przez wszystkich leży stara skrzynia z napisami, których nikt nie rozumie. Jak później się okazuje, że nie jest to tylko skrzynia, a sarkofag. Jak to z tajemniczymi okryciami bywa, wszyscy zaczynają interesować się znaleziskiem, a rozwiązać tajemnicę chce wiele osób nie tylko tych mających na uwadze naukę i historię. Każdy chce odkryć tajemniczą zagadkę, pewna dziennikarka, architekt oraz  mężczyzna, który zna historię dzięki opowieścią swojego dziadka, oni wszyscy rozpoczynają podróż pełną sekretów i tajemnic przeszłości. Igor jest architektem, który dobrze zna się z właścicielem zawalonego budynku, nieoczekiwanie poznaję Paulinę, młodą dziennikarkę, która ma zamiar rozwinąć swoją karierę dzięki tej nowej sensacji w mieście. Jest jeszcze Johann, który doskonale pamięta opowieści dziadka, które stają się niezwykle prawdziwe i aktualne.  


Po jakimś czasie zostają odnalezione kolejne zwłoki, jednak nie sprzed wielu lat, ponieważ okazuję się, że jest to stróż, który pilnował podziemi. Łatwo można wywnioskować, że tajemnicą podziemi i sarkofagu zainteresował się ktoś jeszcze, kto nie cofnie się przed niczym, nawet przed morderstwem. Rozpoczyna się prawdziwy wyścig, powoli coraz więcej spraw wychodzi na jaw, sarkofag należy do Barmina, mówi to niewiele i rozpoczyna proces kolejnych poszukiwań.


Sedinum to powieść kryminalna z wątkiem przygodowym, która z dokładnie przemyślaną fabuła wciąga czytelnika i przenosi do Szczecina, miasta które dobrze znamy, a które kryje tajemnice z przeszłości o których nawet nam się nie śniło. Całość poprowadzona jest bardzo wolno, razem z bohaterami poznajemy coraz więcej szczegółów i wydaje nam się, że jesteśmy o krok bliżej rozwiązania tajemnicy. Autor w płynny sposób prowadzi nas do wydarzeń z przeszłości, wątki historyczne, których jest bardzo dużo nie przytłaczają, nie nudzą, przeciwnie czytając jesteśmy zaciekawieni i sami pragniemy dowiedzieć się więcej. Powieść wciąga, pochłania czytelnika, tajemnice, szyfry, historia, przeszłość mieszająca się z teraźniejszością to wszystko ciekawi i sprawia, że autor trzyma nas w napięciu do ostatniego słowa. Jeżeli ktoś nie jest fanem opisów, może zrazić się do stylu pana Hermana, jednak w tej historii konieczne jest dokładne opisanie każdej sytuacji, żadne słowa nie są tutaj zbędne, niepotrzebne. Symbolika jest tutaj niezwykle ważna, dzięki niej, czytając sami stajemy się badaczami i staramy się poznać prawdę. Osiemset stron to pozornie bardzo dużo, jednak nie tutaj, Sedinum czyta się błyskawicznie i aż chciałoby się poprosić, by powieść się nie kończyła.


Porównanie do Dana Browna zachęciło mnie, ale byłam też sceptycznie nastawiona, ponieważ uwielbiam twórczość Browna, moje obawy okazały się bezpodstawne. Takie a nie inne porównanie jest jak najbardziej zasłużone, Leszek Herman to nasz polski Dan Brown. Jest mistrzem tajemnic, symboli, prowadzi akcję w sposób nie pozwalający zatrzymać się choć na moment. Polecam powieść wszystkim, którzy złaknieni są emocji, tajemniczych wydarzeń, przeszłości która nadal jest aktualna, zapewniam was, że nie znudzicie się, a te osiemset stron, będzie dla was prawdziwą ucztą. Szczecin już nigdy nie będzie taki sam.



Za możliwość zrecenzowania Sedinum. Wiadomość z podziemi
serdecznie dziękuję MUZA SA






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz