poniedziałek, 20 lutego 2017

Tłumacząc Hannah- Ronaldo Wrobel



Tytuł: Tłumacząc Hannah

Autor: Ronaldo Wrobel

Wydawnictwo: Bukowy Las

Data wydania: 20 stycznia 2017

Liczba stron: 234




Pierwsza wojna światowa dobiegła końca, a świat powoli miał się szykować do następnej, która zmieni losy wielu narodów, szczególnie jednego – narodu żydowskiego. Mało kto chciał w tym czasie zostać w Polsce, ludzie pragnęli emigracji, chcieli zapomnieć o przeżytych bolesnych chwilach, uciec z dala od biedy, głodu i śmierci czającej się za każdym rogiem. Emigracja trwała, a wręcz masowo wyjeżdżali Żydzi, jakby wyczuwając to co miało niedługo nadejść.


Max Kutner wyjeżdża, stając się jednym z wielu emigrantów uciekających do Ameryki południowej. Mężczyzna jest szewcem żydowskiego pochodzenia, jednak nie chce osiąść w Izraelu, pragnie czegoś zupełnie innego. Mężczyzna otrzymuje zadanie, ma przetłumaczyć listy pisane przez Żydów na język portugalski. Wszystko to jest spowodowane strachem władzy przed komunizmem, dlatego też pojawia się cenzura i dokładne sprawdzanie każdego listu pisanego w jidysz. Max musi podjąć się zadania, czy mu się to podoba czy nie, w innym wypadku może stracić wiele i zostać deportowanym.
Mijają dni, pełne listów zupełnie przeciętnych i obcych osób, jednak pewna korespondencja przykuwa uwagę mężczyzny. Listy Hannah pisane do siostry, poruszają Maxa, docierają prosto do jego serca i tworzą swoistą burzę w jego duszy. Mężczyzna zakochuję się w kimś kogo nie widział na oczy, w kimś kogo przecież nie zna, Max zakochuję się w jej słowach i postanawia, że musi odnaleźć miłość swojego życia. Ogarnięty obsesją znalezienia kobiety, osiąga swój cel, ale nic nie dzieję się tak jak zaplanował sobie Max i czytelnicy, ponieważ autor zaskakuje nas w najmniej spodziewanym momencie.

Cała powieść utrzymana jest w atmosferze pewnej tajemnicy, podczas czytania wszystko wydaje się jasne, ale jednak gdzieś z tyłu głowy ciągle świta, że coś jest niejasne, że wszystkie karty nie zostały jeszcze odkryte. Do samego końca, czytelnik czuje się zaciekawiony i zaangażowany w lekturę. Nie sposób oderwać się od historii przepełnionej emocjami, niesamowitą miłością, bólem odrzucenia i religią, która zamiast łączyć, dzieli. Powieść porusza trudne tematy, mówi o Żydach, którzy zmuszeni byli do życia w gettach, odsunięci od społeczeństwa, zawsze odpychani na bok, niechciani. Przerażająca jest opowieść o żydowskich kobietach, o tym co musiały przejść, do czego były zmuszane by przeżyć, jak bardzo traciły siebie i swoją wolność. Z kart powieści dociera do nas ból, bieda i głód, desperacja, która zmusza do okrucieństwa.


Polecam bardzo, bardzo mocno powieść „Tłumacząc Hannah”. Książka czaruje i wciąga w swój świat, porusza kwestie nieznane, o których nie mówi się głośno, a o których powinno dowiedzieć się więcej osób. Polecam.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz