Tytuł: Czwarta powieść
Autor:
Agnieszka Janiszewska
Wydawnictwo:
Novae Res
Liczba
stron: 226
Regina
skończyła studia, wydała swoją trzecią powieść i nieoczekiwanie na spotkaniu
autorskim, otrzymała propozycję, bo dokończyć książką, która została stworzona
w przedwojennym czasie. Kobieta zgadza się, ale nie ma pojęcia, że w ten sposób
dołączy do świata pełnego sekretów i tajemnic skrywanych od lat.
Każda
książka Agnieszki Janiszewskiej jest pełna emocji, tajemnic i rodzinnych
historii, tak jest również w tym przypadku, a „Czwarta powieść” spełniła
wszystkie moje czytelnicze oczekiwania. Autorka i tym razem poruszyła trudne tematy,
rodzinne opowieści i tajemnice, które były skrywane przez lata. „Czwarta
powieść” jest lekturą przyjemną, czyta się ją z przyjemnością, tym co wyróżnia
ją na tle pozostałych książek autorki jest to, że tym razem jest to powieść
współczesna, skupiająca się na obecnych czasach, a wydarzenia z przeszłości
pojawiają się tylko w tle. Spowodowało to, że nie otrzymaliśmy tego
historycznego klimatu, który zawsze serwowała nam autorka, ale nie jest to
wada, po prostu powieść różni się od pozostałych. Tym co zaskoczyło mnie dość mocno był podział
książki na dwa tomy, spokojnie mógłby to być jeden tom. Podział był zupełnie niepotrzebny.
„Czwarta
powieść” pokazuje, jak bardzo nieporozumienia i konflikty rodzinne mogą wpłynąć
na relacje w całej rodzinie i doprowadzają do całkowitego jej rozpadu. Lata
milczenia, sekrety i tajemnice oddziaływają nawet na przyszłość i kolejne
pokolenia. Pierwszy tom kończy się w takim momencie, że wprost nie wyobrażam
sobie nie sięgnąć po kolejny, by dowiedzieć się, jaki będzie finał tej
historii.
Książki
Agnieszki Janiszewskiej zawsze niosą za sobą emocje i rodzinne historie, które
przyciągają swoją tajemniczością i ciepłem. „Czwarta powieść” intryguje i wciąga, jestem pewna, że spodoba
się miłośnikom pióra tej autorki. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz