piątek, 30 listopada 2012

Podsumowanie listopada

"Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaję się to nie możliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból. Czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo wszystko przemija"


Jak ten czas leci. niedawno robiłam  tu podsumowanie października, a już kolejny miesiąc dobiegł końca. 

Jak minął mi tyn miesiąc? Niestety jestem niezadowolona, dawno nie przeczytałam tak małej ilości książek. Listopad był miesiącem ciężkim, na studiach byłam zarzucona przeogromną ilością zaliczeń, egzaminów i prezentacji tak więc na czytanie pozostawały mi tylko krótkie chwile podczas przerwy od nauki. Mam nadzieję, że grudzień będzie o wiele lepszym miesiącem pod tym względem ponieważ mam ogromną ilość książek których nie zdążyłam przeczytać w listopadzie.



Książki przeczytane w listopadzie:

1.Wyrzutki- John Flanagan
2.Oskar w domu i przedszkolu- Ewa Pałczyńska-Winek
3.Sklep na Blossom Street- Debbie Macomber
4.Cień księżyca- Rachel Hawthorne
5.Wirująca miłość- Suzanne Selfors

Liczba przeczytanych książek- 5
Liczba przeczytanych stron-  1755
Najlepsza przeczytana książka-  Wyrzutki- John Flanagan


Mam nadzieję że kolejny miesiąc będzie o wiele lepszy i bardziej owocny. 

10 komentarzy:

  1. Na pewno się poprawi, w końcu będzie przerwa świąteczna;) Ja też ostatnio średnio z czytaniem, stos do przeczytania się powiększa, w odróżnieniu od zawartości półek, na których stoją już przeczytane tytuły:/

    OdpowiedzUsuń
  2. Z pewnością w grudniu przeczytasz więcej książek :) Osobiście mam wiele planów czytelniczych na świąteczny miesiąc ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie w grudniu przeczytasz więcej książek ze względu na przerw świąteczną. Ja przeczytałam siedem i też nie jestem zadowolona z tego wyniku.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. i kolejne dziś podsumowanie - skromne ale zawsze coś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ej, czego chcesz - bardzo dobry wynik! Sama chciałabym przeczytać chociaż cztery, a jak tak liczę... to wychodzą trzy książki xD Może dobiję do czterech, ale wątpię, że mi się uda przeczytać dzisiaj 300 stron xD

    OdpowiedzUsuń
  6. wynik całkiem niezły, ja w tym miesiącu przeczytałam 4 książki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wynik świetny xD Zyczę Ci, by kolejny miesiąc był równie dobry, a nawet lepszy, a co! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję wszystkim za miłe słowa, mam nadzieję, że faktycznie w grudniu przeczytam więcej pozycji z mojej listy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To mój ulubiony cytat z sagi Zmierzch:) Każdy chyba teraz nie ma na nic czasu. Wynik świetny według mnie:)

    OdpowiedzUsuń