poniedziałek, 11 lipca 2016

Przekroczyć granice- Katie McGarry


Tytuł: Przekroczyć granice

Autor: Katie McGarry

Wydawnictwo: Muza

Liczba stron: 496







Zazwyczaj dość sceptycznie podchodzę do książek o nastolatkach. Wydaje mi się, że w takich historiach nic mnie już nie zaskoczy, a fabuła będzie kręciła się tylko wokół ich miłostek i wielkich dramatów. Jednak tym razem coś przekonało mnie do przeczytania książki „Przekroczyć granice” i muszę przyznać, że nie żałuję ani jednej chwili spędzonej z tą książką.

Jest ona i on. Echo i Noah. Czasami jest tak, że skazujemy ludzi na porażkę widząc ich po raz pierwszy, tak jest też z tą dwójką nastolatków. Nikt nie daje im wielkich szans na osiągnięcie czegokolwiek w życiu. Dziewczyna nosi blizny po wydarzeniu, którego nie jest sobie wstanie przypomnieć. Chłopak nie ma już nic, stracił wszystko co posiadał i powoli upadał coraz niżej, by w końcu sięgnąć dna z którego raczej nikt nie chce go wydostać. Jedyne czego im trzeba to trochę wsparcia i pomocy, dłoni która wyciągnie ich z tej pochłaniającej pustki. Nieoczekiwanie zostają wysłani na terapie do szkolnej pani psycholog, a ich ścieżki muszą się przeciąć.

To, że są niezadowoleni to zdecydowanie zbyt mało powiedziane. Zarówno Echo jak i Noah chcą przejść przez terapie bez problemów. Nie pałają do siebie sympatią, Echo twierdzi, że Noah to typowy frajer, który pije, ćpa i sypia z każdą dziewczyną. Natomiast Noah patrzy na dziewczynę, jak na dziwoląga, na osobę, która ze szkolnej gwiazdy stała się outsiderką. Oboje myślą o sobie jak najgorzej, opierają się na błędnych przemyśleniach, stereotypach i plotkach. Jednak wszystko zmienia się, kiedy zaczynają spędzać ze sobą więcej czasu, opadają wtedy wszelkie mury i prawda wychodzi na jaw. Czy wrogość może przerodzić się w coś więcej?

Na dobrą opowieść składa się wiele, ale niezmiernie ważni są bohaterowie. Tutaj Katie McGarry zadbała o to, by nie można było przyczepić się do absolutnie niczego. Noah i Echo przedstawieni są w nieprzerysowany, prawdziwy sposób, możemy poznać ich przeszłość, wszystko to co złożyło się na ich osobowość i charakter. Spodziewałam się prostej historii o miłości nastolatków, jednak tutaj otrzymujemy coś więcej. Ich relacja nie jest tak banalna, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Całość jest bardzo emocjonalna, pełna bólu, cierpienia i niesprawiedliwości z jaką musieli walczyć bohaterowie.

Tej historii nie da się nie przeżywać, nie można przejść obok niej obojętnie bez żadnych emocji. Powieść czyta się błyskawicznie, nie chcąc rozstawać się z bohaterami chociażby na moment, jednak chwila kiedy uświadamiamy sobie, że zaraz dotrzemy do ostatniej strony sprawia, że mamy ochotę zwolnić, a najlepiej zatrzymać się.

„Przekroczyć granice” to powieść dojrzała, prawdziwa, ale co najważniejsze bardzo mądra. Porusza najbardziej skrywane części duszy, trafia w samo serce, wzruszając. Polecam! 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz