czwartek, 21 lipca 2016

Rozmowy z niebem- Theresa Cheung



Tytuł: Rozmowy z niebem

Autor: Theresa Cheung

Wydawnictwo: Muza

Liczba stron: 384






Theresa Cheung stworzyła książkę złożoną z osobistych i intymnych przeżyć zwyczajnych osób. Autorka zebrała opowieści o kontaktach ze zmarłymi ludźmi, pokazując w ten sposób, że istnieje życie po śmierci, że kontakty z naszymi bliskimi, którzy odeszli z tego świata są możliwe.

W książce „rozmowy z niebem” odnajdziecie bardzo dużo listów od osób, które postanowiły podzielić się swoim doświadczeniem z autorką. Będziecie mieli okazję przeczytać historie osób zmagających się z ciężkimi chorobami, które doświadczyły spotkania z aniołami. Niektóre opowieści wydają się wręcz nieprawdopodobne i sama miałam wiele wątpliwości, kiedy je czytałam. Treści listów i całość może wydawać się zbyt prosta, momentami nudna, jednak jeżeli czytelnik zatrzyma się i zastanowi, w tej prostocie odkryje coś więcej. Książka zmusza do przemyśleń, pobudza do refleksji i daje nadzieję na to, że po śmierci istnieje coś jeszcze, że to nie jest koniec.

Ciekawe jest podejście autorki do całej sprawy, kobieta uważa, że nie trzeba być wierzącą i bardzo religijną osobą, żeby mieć możliwość kontaktowania się z istotami pozaziemskimi i niebem. Oczywiście nie wszystko w tej książce mi odpowiada, w niektóre treści nie jestem w stanie uwierzyć, nie potrafię ich przyjąć, nie trafiają do mnie i nie oddziaływają na żaden sposób, a już na pewno nie na emocje. Mimo to większość opowieści niesie za sobą tyle pozytywnej energii, daje chęć do działania, cieszenia się każdym dniem i drobiazgami jakie napotykamy w codziennym życiu. Żeby dobrze odebrać tę książkę, konieczna jest choć odrobina wiary i zaufania.

„Rozmowy z niebem” to ciekawa, poruszająca książka, która spodoba się ludziom z otwartymi umysłami, ale także tym, którzy są ciekawi życia pozaziemskiego i tego co kryje się po drugiej stronie. Polecam!

'






2 komentarze:

  1. To książka dla ludzi z otwartym umysłem. Ja się otworzyłam i świetnie mi się czytało:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie tak:) Trzeba przemóc się i otworzyć, a wtedy czeka nas niesamowita lektura:)

    OdpowiedzUsuń