niedziela, 18 maja 2014

Beata Gołembiowska-Żółta sukienka


Tytuł: Żółta sukienka
Autor: Beata Gołembiowska
Wydawnictwo: Novae Res
data wydania:2011
liczba stron:164





Każdy z nas pamięta swoją przeszłość, wydarzenia z dzieciństwa powracają do nas często i niespodziewanie. Zarówno te  dobre jak i złe wspomnienia uderzają w nas wbrew naszej woli, przywołując to co chcemy zepchnąć do naszej podświadomości. Zdarza się, że pewne wydarzenia, oddziaływają na całe nasze życie, zmieniają naszą przyszłość i nie pozwalają o sobie zapomnieć.  Trauma tkwi w nas głęboko, i paraliżuję nas nie pozwalając nam żyć w normalny sposób.

Myśląc o kolorze żółtym widzimy słońce, plaże, wakacje, radość i beztroskę. Czujemy się szczęśliwi i młodzi, pełni energii i pozytywnych emocji, ale co jeżeli żółty kolor kojarzy nam się z czymś zgoła odmiennym, negatywnym. Bolesne wspomnienia związane z ta barwą potrafią przysłonić inną symbolikę tego odcienia.

Autorka książki Beata Gołembiowska jest absolwentka biologii środowiskowej UAM, urodziła się w Poznaniu, lecz wyemigrowała do Montrealu. Żółta sukienka to jej debiut literacki.

Ania była zżyta ze swoją babcią oraz lalką Agnieszką, która ubrana była w żółta sukienkę. W wieku sześciu lat, dziewczynka będąc ubrana właśnie w taką żółtą sukienkę zostaje zgwałcona.  Wydarzenia z przeszłości nie pozwalają funkcjonować jej normalnie w dorosłym życiu.  Kobieta postanawia wyemigrować do Kanady z daleka od rodziny, która nie ma pojęcia o tym bolesnym i traumatycznym wydarzeniu. Życie w oddali od rodziny nie jest dla niej łatwe i przyjemne, na jej drodze los stawia Paula niepełnosprawnego mężczyznę. Uczucie, które rodzi się między tą dwójką sprawia, że Anna musi uporządkować swoją przeszłość raz na zawsze.

Żółta sukienka jest to książka o bolesnej przeszłości, traumie z dzieciństwa, i jednym wydarzeniu, które zniszczyło całe życie. Autorka zaprezentowała nam dramat kobiety, która musiała poradzić sobie po traumatycznym wydarzeniu jakim jest gwałt. Czyn, który odebrał jej niewinność zdeterminował wszystkie późniejsze decyzje, które podejmowała Anna.  Mamy tu przedstawiony w sposób perfekcyjny portret psychologiczny głównej bohaterki. Emocje które targają Anną, jej uczucia, lęki i przeżycia są zrozumiałe dla czytelników.  Autorka piszę w sposób lekki i przyjemny dla odbiorcy, mimo bolesnego tematu książkę czyta się szybko.  Z wdziękiem i wrażliwością porusza tematykę trudną  i bolesną, można nawet powiedzieć, że jest to temat tabu.  Polecam tą książkę, to naprawdę dobra lektura, pełna głębokich emocji.









sobota, 17 maja 2014

O tym się nie mówi- Kaja Platowska



Tytuł: O tym się nie mówi
Autor: Kaja Platowska
Wydawnictwo: Novae Res
data wydania:4 marca 2014
liczba stron:238








Cały czas istnieją tematy tabu, na które nikt nie chce się wypowiadać i poruszać ich na forum, jednym z nich są szpitale psychiatryczne o których nie mówi się wcale, a jeżeli już to bardzo niechętnie i zazwyczaj w negatywnym bądź prześmiewczym kontekście. W społeczeństwie cały czas istnieją stereotypy, które są silnie wpisane w umysłu ludzkie, co więcej trudno je zmienić bez dyskusji i uświadamiania. Szpitale psychiatryczne nie różnią się w wielkim stopniu od zwykłych szpitali, jedyna różnica to pacjenci którzy zazwyczaj leczą chore ciała, jednakże ci trafiający do Szpitali psychiatrycznych leczą choroby duszy. Kaja Platowska w swojej książce podjęła tę tematykę, która jest pomijana w mediach, by pokazać nam nowe spojrzenie na szpital psychiatryczny i pacjentów.

Poznajemy główne bohaterki Izabelę i Hanię, które mają problemy związane z własnymi emocjami, nie potrafią poradzić sobie z życiem w społeczeństwie wśród ludzi. Cały czas towarzyszy im uczucie samotności i pustki, czują się odrzucone i wyobcowane. Izabela zmaga się z chorobą alkoholową, Hania z zanurzeniami obsesyjno -kompulsywnymi zwanymi nerwicą natręctw.  Kobiety zaprzyjaźniają się i właśnie dzięki relacji, która między nimi powstała są w stanie poradzić sobie z chorobą.

Książka opisuję nam codzienność życia w szpitalu psychiatrycznym, zmagania pacjentów i personelu. Każdy dzień może przynieść tam coś nowego i niepowtarzalnego, pojawia się monotonia, ale też dni pełne wrażeń. Pacjentom towarzyszy nuda, ale gdy gasną światła i zapada noc dominującym uczuciem jest samotność.

Książka pani Platowskiej zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie,  pokazuję nam, że osoby znajdujące się w szpitalu są takie same jak my, uczy tolerancji i otwartości. Czytając człowiek całym sercem łączy się z głównymi bohaterkami, współczuje im i kibicuję. Polecam tą książkę całym sercem, im więcej osób zacznie poszerzać swoją wiedzę na temat osób chorych znajdujących się w szpitalach psychiatrycznych tym lepiej wpłynie to na nasze społeczeństwo.



Moja ocena: 5/6






czwartek, 1 maja 2014

Olvido znaczy zapomnienie-María Dueñas



Tytuł: Olvido znaczy zapomnienie
Autor: María Dueñas
Wydawnictwo: Muza
data wydania: 16 kwietnia 2014







Pierwszy raz miałam okazję czytać książkę autorstwa Pani Marii Dueñas. Wiem, ża autorka ta zasłynęła powieścią pt. Krawcowa z Madrytu, znając sukces tamtej książki postanowiłam zapoznać się z jej najnowszym dziełem.




 Blanca Parea jest Hiszpanką z krwi i kości, ma dwóch dorosłych synów, dobrze rozwijającą się karierę zawodową, jednak z dnia na dzień postanawia opuścić swój rodzinny kraj i wyjechać do odległej  i nieznanej jej Kalifornii.  Co sprawiło, że kobieta zdecydowała się na taki drastyczny krok? Kobieta została zdradzona przez własnego męża, co więcej dowiaduję się, że spodziewa się on dziecka. Czuję się wykorzystana, zdradzona, porzucona i odrzucona. Jest rozżalona na cały świat, a najbardziej na osobę która była jej najbliższa, a pozostawiła ją dla młodszej kobiety. Po dwudziestu pięciu latach wspólnego życia została sama, bez żadnego powodu wymieniono ją na nowszy model.  Dodatkowo ona także chciała mieć kolejne dziecko z własnym mężem jednak on stanowczo się temu sprzeciwiał. Blanca decyduję się na ucieczkę, jak najdalej od swojego poprzedniego życia, wybiera Kalifornie.

Kobieta dzięki pomocy swojej znajomej z uczelni otrzymuję grant na jednym z niewielkich Uniwersytetów w Kalifornii. Musi uporządkować dokumenty po zmarłym profesorze,  zadanie to nie jest jej marzeniem, ale postanawia jak najszybciej zająć się wyznaczoną pracą. Praca to wydaje się jej nudna  i bezsensowna, ale podejmuję się jej. Z czasem archiwizowanie dokumentów zaczyna ja coraz bardziej ciekawić i Blanca nie potrafi się od tego oderwać. Co sprawia, że prace starego profesora tak bardzo zafascynowały Blance?  Co odkryła kobieta? Kim jest Daniel Carter, nowo poznany mężczyzna?

Autorka rozwija akcję bardzo powoli, dzięki czemu możemy delektować się nową historią i odkrywać ją razem z bohaterami. Książka wciąga od pierwszej strony i utrzymuję swój poziom do samego końca. W powieści pojawia się wiele wątków, dzięki czemu mimo dość dużej ilości stron, nie można było się nudzić. Autorka pokazuję nam Hiszpanię z początku XX wieku, jej historię, styl życia, obyczaje, a drugiej jednak strony możemy poznać Kalifornie.

Czytanie najnowszej powieści tej autorki sprawiło mi ogromną przyjemność. Plusem książki są oczywiście bohaterowie i ich doskonałe kreacje.  Są to osoby prawdziwe, do których czytelnik zapała sympatią. Z czystym sumieniem polecam tę lekturę wszystkim czytelnikom.


Moja ocena: 5/6