środa, 23 czerwca 2021

Topieliska - Ewa Przydryga

 


Tytuł: Topieliska


Autor: Ewa Przydryga


Wydawnictwo: Muza


Liczba stron: 320


„Topieliska” to już piąta książka autorstwa Ewy Przydrygi, która od pierwszych stron wprowadza czytelników do mrocznego świata i historii wypełnionej tajemnicami i sekretami, które nie mogą wyjść na światło dzienne.

Pola pewnej nocy dowiaduje się, że jej mąż i syn zginęli w wypadku samochodowym. Samochód którym jechali wpadł do jeziora. W tej trudnej sytuacji, dziwne jest to, że jedynie ciało jej męża zostało wyłowione z jeziora, ratownicy nie byli w stanie odnaleźć ciała małego chłopca. Od tej chwili Pola zaczyna żyć nadzieją, że może jej syn wcale nie jechał z jej mężem, a w takim razie Jaś żyje. Kobieta wie, że nie może liczyć na specjalistów i musi wziąć sprawę w swoje ręce. Nie może odpuścić i chce dowiedzieć się, co wydarzyło się tego strasznego dnia i gdzie jest jej dziecko. Niestety krok po kroku jej śledztwo przynosi coraz to więcej nowych informacji, które niszczą idealny obraz jej męża. Okazuje się, że mężczyzna miał wiele sekretów od których cierpnie skóra.

„Topieliska” to książka w której główną bohaterką jest Pola i to ona przedstawia wszystkie wydarzenia, które mają miejsce w powieści. Każda strona jest wypełniona przemyśleniami kobiety, jej spostrzeżeniami i sposobami radzenia sobie w sytuacji w której się znalazła. Niestety emocje nie są mocną stroną tego thrillera psychologicznego. Pola wydaje się wypruta z jakichkolwiek uczuć. Czytelnik spodziewa się, że kobieta która straciła najbliższych będzie pogrążona w smutku i żałobie, jednak nie tutaj. Pola od pierwszych chwil zaczyna swoje śledztwo i przez to gubi gdzieś swoją ludzką stronę.

Powieść jest wielowątkowa, oczywiście najważniejszy jest tu wypadek, ale od niego tak naprawdę zaczyna się prawdziwa historia. Autora potrafi tak poprowadzić czytelnika, że ostatecznie chyba każdy czuje się zagubiony i nie wie już jak może skończyć się ta historia. Warto również wspomnieć, że tytuł nie jest przypadkowy. Topieliska to trudne doświadczenia, które spotykają każdego człowieka i ciągną go na dno tak mocno, że nie potrafi on wydostać się i uratować.

„Topieliska” to thriller psychologiczny, wypełniony tajemnicami i mrokiem. Z pewnością nie jest to książka idealna, ale myślę, że przypadnie do gustu miłośnikom gatunku i dostarczy odpowiednią ilość rozrywki każdemu kto po nią sięgnie.

środa, 9 czerwca 2021

Daleko, coraz bliżej - Alex Schulman

 


Tytuł: Daleko, coraz bliżej


Autor: Alex Schulman


Wydawnictwo: Muza


Liczba stron: 320

 


„Daleko coraz bliżej” autorstwa Alexa Schulmana to przykład doskonałej skandynawskiej literatury na najwyższym poziomie. Książki skandynawskich autorów przyzwyczaiły nas do specyficznego, ciężkiego klimatu, który pojawia się już od pierwszych stron, a napięcie potęguje się z każdym kolejnym przeczytanym zdaniem. Na rynku wydawniczym co jakiś czas pojawia się twórczość nowego autora, który tak jak jego poprzednicy coś prostego, ale opowiadającego o ludziach takich jakimi są naprawdę, bez ubarwiania i zbędnego fałszu.

Benjamin, Pierre i Nils to bracia, który po latach są zmuszeni do powrotu do miejsca w którym spędzali swoje dzieciństwo. Okazja nie jest zbyt radosna, bracia muszą rozsypać tam prochy swojej zmarłej matki. Takie miała życzenie, więc wypada to uszanować. Niestety miejsce nie kojarzy się dobrze, jest z nim związanych wiele wspomnień, nie tylko tych radosnych, przeciwnie zdecydowanie więcej jest tych smutnych, pełnych bólu i żalu. Mężczyźni wspominają, zatracają się w przeszłości i próbują zmierzyć się z wydarzeniami, które wpłynęły na ich całe życie.

„Daleko, coraz bliżej” to historia w której od początku czuje się zbyt wiele emocji, czytelnik podczas czytania czeka tylko na moment, gdy te wszystkie kumulowane uczucia bohaterów po prostu wybuchną. Autor stworzył niesamowity klimat, a nastrój powieści sprawia, że dreszcz niepokoju towarzyszy do ostatniej strony. Kwestie rodzinne wysuwają się na pierwszy plan, ukazując jak cienka jest granica pomiędzy miłością, a nienawiścią. Dużo w tej historii wspomnień, przeszłości która wpływa na teraźniejszość.

Jest to opowieść o traumie, o bolesnych doświadczeniach i tajemnicach sprzed lat, które powracają w jednej chwili w domu nad jeziorem. Polecam!

poniedziałek, 7 czerwca 2021

Bóg tak chciał - Arek Gieszczyk

 


Tytuł: Bóg tak chciał


Autor: Arek Gieszczyk


Wydawnictwo: Oficynka


Liczba stron: 300

 


„Bóg tak chciał” autorstwa Arka Gieszczyka to debiut literacki. Ksiązka opowiada o losach chłopca, który musiał odnaleźć się w niełatwym życiu z rodzicami, którzy potrafili tylko ranić i krzywdzić. Matka chłopca była katoliczką skupioną obsesyjnie na religii, a ojciec komunistą co nie mogło doprowadzić do niczego dobrego. Cała fabuła ma miejsce w powojennym Gdańsku, który jest jeszcze mocno zanurzony w przeszłości.

Historia powieści rozpoczyna się od morderstwa, ale nie jest to najważniejszy element książki. W trakcie pojawia się dużo tajemnic, zagadek, które ostatecznie nie wpływają na fabułę i nie są wytłumaczone czy też rozwiązane. To nie jest powieść kryminalna, ale pojawia się w niej dużo zła i jeszcze więcej agresji. Cała przeszłość opisana na kartach tej lektury dotyczy trudnego, pełnego bólu  życia głównego bohatera.

Najważniejsza w tej powieści  jest rodzina. Jej złożoność, brutalność i niejasne losy, które składają się w ostateczności w całość, poplątaną, trudną całość. Matka, która jest agresorem i ojciec, który jest, ale pochłaniają go tajemnicze sprawy i dziwne pragnienia wolności. Cały obraz tej rodziny jest trudny i bolesny, ale czuję się, że bardzo prawdziwy. Nie ma tu dobrych i złych bohaterów, każdy kryje w sobie pierwiastek pierwszego jak i  drugiego. I jest jeszcze religia, który odgrywa chyba pierwsze skrzypce w tej historii, religia która wszystko niszczy.

„Bóg tak chciał” to powieść, która nie jest idealna, widać że jest to debiut, pojawia się sporo niedociągnięć, ale całość intryguje i daje do myślenia. To trudna lektura, która boli, ale warto znieść ten ból i poznać tę historię.