poniedziałek, 27 listopada 2017

Dziadek do orzechów - E.T.A. Hoffmann




Tytuł: Dziadek do orzechów

Autor: Ernst Theodor Amadeus Hoffmann

Wydawnictwo: Wydawnictwo MG

Liczba stron: 448





E.T.A. Hoffmann to niemiecki poeta, tworzący w epoce romantyzmu. Czytelnikom może być znany ze słynnej baśni pt. Dziadek do orzechów, którą pewnie niewielu czytało. Teraz dzięki wydawnictwu MG mamy okazję chwilę przed świętami poznać tę magiczną, baśniową opowieść, która wprowadzi nas w ten klimatyczny czas oczekiwania na święta Bożego Narodzenia.


Główną bohaterką książki jest siedmioletnia Klara, która otrzymuję w podarku dziadka do orzechów. Prezent nie jest trafiony, w dodatku dziadek nie jest nawet ładny, a już na pewno nie można go porównać do piękny, kolorowych lalek, które tak zachwycają i cieszą oczy dzieci. Niemniej jednak Klara daje mu szansę, a pewnego wieczora dzieję się coś nieoczekiwanego i całkowicie magicznego, zabawki zaczynają żyć i miejsce ma wielka bitwa. Po dwóch stronach stają  Dziadek do orzechów i Król Myszy.


Myślę, że opowieść zachwyci wszystkich zarówno tych starszych jak i młodszych odbiorców. Zresztą nie sposób nie podziwiać pięknego wydania, które od pierwszej chwili cieszy oko. Od razu czuję się w powietrzu święta i zimę, okładka jest bardzo klimatyczna. Przepiękna są również rysunki, które znajdują się w książce, a które są świetnym dodatkiem do czytania. Warto też wspomnieć, że przecież Dziadek do orzechów to książka, która powstała wiele lat temu, a nadal czytanie jej cieszy i bawi. Myślę, że właśnie to mówi bardzo dużo, jeśli nie najwięcej o wspaniałości tej lektury.


Wartka akcja, historia przepełniona lekcjami i istotnymi wartościami, a na dodatek opowieść, która pobudza wyobraźnie i przenosi do świata w którym wszystko jest możliwe – to właśnie Dziadek do orzechów. Uważam, że tą klasyczną świąteczną historię powinno poznać każde dziecko, które później w dorosłym życiu przeczyta ją następnym pokoleniom.








poniedziałek, 20 listopada 2017

Dożywicie - Marta Kisiel




Tytuł: Dożywocie

Autor: Marta Kisiel

Wydawnictwo: Uroboros

Liczba stron: 376





Marta Kisiel to autorka książki pt. Dożywocie. To moje pierwsze spotkanie z tą młodą pisarką, które przysporzyło mi dużo śmiechu i zabawy.

Konrad jest szczęśliwy, nagle okazuje się, że od zupełnie nieznanego członka rodziny otrzymał w spadku dom. Może uciec z wielkiego miasta, które go męczy i nie przynosi żadnej radości. Nie zastanawiając się zbyt długo mężczyzna, całkowity mieszczuch, spakował się i przeprowadził, zostawiając za sobą stare miasto i przeszłość. Tylko, że po przyjeździe okazuje się, że rzeczywistość nie jest tak świetlana i kolorowa, jak wcześniej mu się wydawało. Dom nie jest tak piękny jak sobie wyobrażał, raczej przypomina dom z horroru i to w dodatku tego niskobudżetowego. A kiedy wszedł do środka domu poznał nowych lokatorów, którzy teoretycznie nie powinni istnieć, ale jednak Konrad poznał anioł. Licho o którym  zmarłym czy żywym, czy niewiadomo kim, Konrad wie bardzo mało, na przykład to, że robi szale na drutach. I były jeszcze utopce i cała masa przeróżnych mniej lub bardziej dziwnych stworzeń z którymi przyszło się zmierzyć Konradowi.

Książka jest specyficzna, ale w ten jak najbardziej pozytywny sposób. Może na początku trzeba przyzwyczaić się do stylu autorki i jej szalonego poczucia humoru, które pojawia się na każdej stronie tej opowieści.  Autorka posługuję się barwnym językiem. Mieszkańcy Lichotki zachwycają i nie sposób ich nie polubić, to bohaterowie dosłownie nie z tego świata. Dawno nie bawiłam się tak dobrze podczas czytania i nie zapałałam taka sympatią do postaci o których czytałam.

Myślę, że książka spodoba się każdej osobie spragnionej dobrej zabawy oraz wszystkim miłośnikom komedii i horrorów w jednym. Cała książka to jeden wielki cytat, a to mówi bardzo dużo o poziomie literackim.








sobota, 18 listopada 2017

Uwiedzenie - Kathryn Taylor





Tytuł: Uwiedzenie 

Autor: Kathryn Taylor

Wydawnictwo: Akurat

Liczba stron: 352





Kathryn Taylor powraca z ostatnią częścią swojego cyklu „Barwy miłości”. W finalnej książce autorka kontynuuje opowieść o Sophie i Matteo, których czytelnik miał okazję poznać w poprzednim tonie. „Uwiedzenie” nie zaskakuje niczym nowym, tak samo jak w poprzednich książkach jest to typowa literatura erotyczna przepełniona pożądaniem, wzlotami i upadkami oraz płomiennym romansem,


Matteo pojawił się w życiu Sophie nagle, całkowicie ją tym zaskakując. Kobieta nie była przygotowana na coś co ją spotkało, a po powrocie do swojej szarej rzeczywistości zrozumiała, że musi zadecydować co dalej zrobić ze swoim życie oraz czy jest gotowa zaryzykować dla osoby, która może zniknąć tak szybo jak się pojawiła. Nie tylko sprawy sercowe potrzebują uwagi Sophie, rodzinny dorobek wielu lat stoi pod znakiem zapytania i jest zagrożony, kobieta musi podjąć wiele decyzji i zmierzyć się nie tylko z przyszłością, ale też przeszłością Matteo.


Autorka w znanym sobie stylu postanowiła kontynuować historię Sophie i Mattea. Tym razem opowieść dzieje się w dwóch miejscach w słonecznym, urokliwym Rzymie oraz ponurym i deszczowym Londynie. Dość szybko można dostrzec, któremu miastu autorka poświęciła więcej uwagi. Sama fabuła jest stworzona na siłę, przynajmniej takie można mieć wrażenie po przeczytaniu tej książki. Problemy z którymi muszą zmierzyć się bohaterowie są absurdalne, by nie stwierdzić, że po prostu śmieszne. Widać, że autorka nie miała pomysłu na rozwinięcie tej historii, a bohaterowie zamiast zmieniać się na lepsze i przechodzić jakąś ewolucję, cofali się i stawali się irytujący.



Tak jak wszystkie poprzednie tomy, tak i „Uwiedzenie” czyta się szybko bez większego wysiłku. Jednak uważa, że ta część jest zdecydowania słabsza niż jej poprzedniczki. Myślę, że książka spodoba się fanom twórczości Kathryn Taylor oraz miłośnikom romansów erotycznych. 







środa, 15 listopada 2017

Dobra córka - Karin Slaughter





Tytuł: Dobra córka

Autor: Karin Slaughter

Wydawnictwo: HarperCollins Polska











Historia rozpoczyna się w roku 1989 roku w małym miasteczku w Georgii mieszka rodzina Quinnów. Żyją spokojnie do czasu, kiedy ich dom zostaje podpalony, szczęściem w nieszczęściu jest nieobecność całej rodziny w domu, Gemma wraz z córkami znajduje się na zawodach sportowych, a jej mąż jest w pracy. Rodzina musi poradzić sobie z trudną sytuacją w jakiej się znalazła, z pomocą przychodzi im przyjaciel, dzięki czemu mogą zamieszkiwać przez jakiś czas jego stary dom. Niestety pech nie opuszcza rodziny, pewnego dnia na oczach dwóch dziewczynek Samanthy i Charlotte zostaje zamordowana ich matka Gemma.

W tym momencie historia przenosi nas do 2017 roku, czasów obecnych. W tej samej miejscowości dochodzi do tragedii, w szkole ma miejsce strzelanina, zamordowany zostaje dyrektor i jedna młodsza uczennica. Sprawca zostaje złapany, jest nim nastoletnia uczennica Kelly. Pechowo świadkiem strzelaniny jest Charlotte, która akurat przyszła do szkoły, by porozmawiać z jednym z nauczycieli. Wszyscy obwiniają Kelly, cała nienawiść mieszkańców miasteczka kieruje się w jej stronę, to ona jest morderczynią, jednak w tym wypadku nic nie jest takie proste i oczywiste. Krok po kroku na jaw wychodzi coraz więcej tajemnic i okazuję, że się, że zbrodnia sprzed lat nie była przypadkowym morderstwem.

Autorka książki Karin Slaughter przedstawiła nam ciekawą, wciągającą i pełną emocji historię w której przeszłość miesza się z teraźniejszością, oddziałując na nią brutalnie. Wspomnienia tego co wydarzyły się dwadzieścia osiem lat wcześniej nadal są żywe w pamięci głównych bohaterów tej opowieści. Całą historię czytelnik poznaje z dwóch perspektyw Samanthy i Charlotty, dzięki czemu doskonale można wczuć się w emocje odczuwane przez dzieci, a później dorosłe kobiety starające poradzić sobie z traumą.

Sami bohaterowie są wykreowani bardzo dobrze, nie są chodzącymi stereotypami, jak to często bywa. Matka dziewczynek jest odważną, pyskatą i inteligentną kobietą, która swoim style bycia nie wpisuje się w ramy stworzone przez mieszkańców niewielkiego Pikeville. Rasty, ojciec dziewczynek był prawnikiem, nielubianym przez mieszkańców ponieważ bronił sprawców z marginesu społecznego. Samantha i Charlotte zajęły się tym samym co ich ojciec, zostały prawniczkami.

Niestety tragedia odcisnęła piętno na życzy rodzinnym, dawniej zżyci ze sobą, po strasznych wydarzeniach unikali spotkań i przyjazdów do rodzinnej miejscowości. Sam zmagała się z depresją, lękami i żałobą, za to Charlotte sama poszukiwała tego co niebezpieczne, wystawiając się na próbę. Każdy z bohaterów był na swój sposób tragiczny i nieszczęśliwy, trudno szukać w tej powieści kogoś szczerze szczęśliwego pozbawionego smutku i żalu.

„Dobra córka” to thriller, który wstrząśnie czytelnikiem i zainteresuje każdego swoją tajemniczą atmosferą, poruszającą tematyką i dobrze skonstruowaną akcją.





wtorek, 14 listopada 2017

Pewnego rodzaju miłość - Alicja Gęścińska




Tytuł: Pewnego rodzaju miłość

Autor: Alicja Gęścińska

Wydawnictwo: W.A.B.

Liczba stron: 304





„Pewnego rodzaju miłość” to powieść autorstwa Alicji Gęścińskiej wydana przez wydawnictwo W.A.B.


Poznajemy dwie zupełnie różne kobiety, jedną z nich jest Elżbieta, pani psycholog, która przepełniona żałobą postanawia posprzątać dom swojego zmarłego ojca. Kobieta ma wiele żalu do zmarłego, który wiele lat temu zostawił ją i jej matkę, co więcej nie odszedł do innej kobiety, nie znalazł sobie nowej miłości, całe swoje życie poświęcił samemu sobie, swojej pracy, pasji, poczuciu samotności. Z matką Elżbieta jest związana dużo mocniej niż z nieżyjącym ojcem profesorem, kobiety mają silną, niezdrową więź, która zmusza je do ciągłego przebywania w swoim towarzystwie. Krok po kroku, strona po stronie czytelnik poznaje przeszłość Elżbiety, jej dzieciństwo, ważne wydarzenia z jej życia, relacje z ojcem i matką.


Drugą kobietą, jest Anna, młoda dziewczyna, studentka, która przyjechała do Stanów dzięki swojemu stypendium, na miejscu poznała pewnego chłopaka, który w późniejszym czasie stał się jej najbliższym przyjacielem i zachęcił ją do pójście na wykład znanego profesora Raymonda, który okazał się ojcem Elżbiety. Dziewczyna spóźniła się, zwracając tym uwagę czterdzieści lat starszego profesora. Tych dwoje połączyła prawdziwa miłość i pożądanie, ale niestety rozdzieliło ich coś nieuchronnego – śmierć.

Podczas czytania trudno nie oceniać postaci Raymonda, raczej nie można zapałać do niego sympatią, mężczyzna jest ojcem, mężem, ale też kochankiem, który odrzucił życie rodzinne na rzecz zupełnie innego, wolnego tego pełnego namiętności. Nie jest wzorem ojca ani męża, porzuca swoją rodzinę bez większego powodu. Autorka w płynny sposób połączyła losy dwóch zupełnie obcych kobiet w jedną historię, poznajemy córkę i kochankę znanego profesora, dowiadujemy się jak odmienne życie prowadziły, ale jednak łączyło je coś- osoba Raymonda.



Powieść „Pewnego rodzaju miłość” to poruszająca opowieść, która nie daje jednoznacznych odpowiedzi, a zmusza do zadania sobie wielu trudnych pytań. Nie sposób przejść obok niej obojętnie. Historia zmusza do refleksji i zatrzymania się, a miłość, która jest przedstawiona przez Alicję Gęścińską w żaden sposób nie jest tą lekką, wieczną i piękną, wiąże się raczej z bólem, cierpieniem i samotnością. Łatwo osądzić bohaterów tej książki, ale trudniej postawić się na ich miejscu i zapytać się „Co ja zrobiłbym na ich miejscu”. Zachęcam do przeczytania tej powieści, duża dawka emocji, poruszająca historia i wzruszenie gwarantowane.