czwartek, 23 września 2021

Snowflake - Louise Nealon

 


Tytuł: Snowflake


Autor: Louise Nealon


Wydawnictwo: Muza


Liczba stron: 352



Osiemnastoletnia Debbie White mieszka we wsi niedaleko Dublina. W jednym domu mieszka ona, jej mama, partner matki oraz wujek Billy. Na pierwszy rzut oka widać, że jest to rodzina nietypowa i specyficzna, pełna problemów. Matka Debbie cierpi na chorobę psychiczną, wujek jest alkoholikiem, a dziewczyna stara się poradzić sobie z tym chaosem tak jak najlepiej potrafi. Historia nastoletniej bohaterki jest traumatyczna, bolesna i każdy kto sięgnie po tę lekturę będzie wspierał Debbie chociażby myślami, byleby tylko jej los się odmienił i zaznała w życiu odrobinę szczęścia, które się jej należy.

Pierwsze spojrzenie na okładkę, odrzuciło mnie od tej książki, ale opis wydawał się bardzo intrygujący i musiałam dać jej szansę. „Snowflake” autorstwa Louise Nealon to książka wyjątkowa, która porusza i trafia prosto w serce, wywołując morze łez. Od książki nie sposób się oderwać, napięcie utrzymuje się od pierwszych stron i do samego końca. Bohaterka jest intrygująca i niezwykle ciekawa, jej historia to nie jest zwyczajna opowieść o młodej osobie, a losy człowieka, któremu los przez cały czas rzuca kłody pod nogi.

Myślę, że tę opowieść powinni przeczytać zarówno młodsi jak i starsi czytelnicy. To piękna historia o rodzinie, która zmaga się z wieloma problemami, o dziewczynie, która musi zawalczyć o siebie i swoje życie. Louise Nealon stworzyła książkę, która jest prawdziwym emocjonalnym ładunkiem, jestem pewna, że po lekturze zostanie w was wiele myśli i refleksji.                 

niedziela, 19 września 2021

Dzień bez teleranka - Anna Mieszczanek

 


Tytuł: Dzień bez teleranka


Autor: Anna Mieszczanek


Wydawnictwo: Muza


Liczba stron: 352



Trzynastego  grudnia świat wielu ludzi zmienił się. Zmiany doświadczyli nie tylko dorośli, ale też dzieci, które obudziły się tego poranka i dowiedziały się, że wybuchał wojna. Spojrzenie na tamte dni zależało od tego w jakim miejscu w Polsce się żyło, ile miało lat, a jeśli było się dzieckiem to istotne było czym zajmowali się w danej chwili twoi rodzice. Dwunastoletni Jurek Woźniak nie mógł cieszyć się z wolnych dni i braku lekcji w szkole, musiał wyjść z domu i zacząć szukać swojego ojca, który pracował w miejscu w którym odbywał się strajk.

„Dzień bez teleranka” autorstwa Anny Mieszczanek to reportaż dzięki któremu każdy kto odważy się sięgnąć po książkę, będzie miał okazje poznać zupełnie inną perspektywę i spojrzenie na tamte dni, gdy rozpoczął się stan wojenny. Cała fabuła skupia się na opowieściach o tamtych dniach, przeplatając losy różnych osób powiązanych z wydarzeniami tamtego roku. Ludzie o których myśleliśmy, mówiąc na nich oni, nagle otrzymali twarze i imiona, nie byli już obcymi osobami, a realnymi postaciami. Poznaliśmy dziennikarkę, policjanta, młodą kobietę po studiach, pracownika fabryki i wielu, wielu innych, którzy znaleźli swoje miejsce w historii. Perspektywa historyczna nagle otrzymała ten istotny element uczuciowy i emocjonalny. Oczywiście w książce nie zabrakło osób doskonale znanych takich jak Lech Wałęsa, Stefan Wyszyński czy Wojciech Jaruzelski.

Książka została podzielona na siedem rozdziałów, a całość czyta się nie jak reportaż, a świetną powieść akcji. Napięcie utrzymuje się od pierwszych stron do epilogu, który jest zwieńczeniem tej historii. Autorka z pewnością posiada bardzo dużą wiedzę na temat stanu wojennego i PRL-u, stworzyła prawdziwe kompendium wiedzy o tamtych czasach, ludziach i historii.

wtorek, 14 września 2021

Najszczęśliwszy człowiek na Ziemi - Eddie Jaku

 


Tytuł: Najszczęśliwszy człowiek na ziemi


Autor: Eddie Jaku


Wydawnictwo: Muza


Liczba stron: 240



Eddie urodził się w 1920 roku w Niemczech. Tak naprawdę nazywa się Abraham Jakubowicz, ale wszyscy jego bliscy i przyjaciele od zawsze mówili na niego Eddie. Mężczyzna, który jest zarówno autorem jak i głównym bohaterem książki ma na swoim koncie sto lat i worek pełen trudnych i bolesnych doświadczeń. Eddie żył w czasie II wojny światowej, przeżył przerażające czasy Holokaustu, obozów koncentracyjnych oraz hitlerowców którzy chcieli pozbyć się ludzi, których uznawali za gorszą rasę. Jak dziwny w takim razie jest tytuł tej książki „Najszczęśliwszy człowiek na ziemi”? Jak można być najszczęśliwszym człowiekiem, kiedy doświadczyło się takiego okrucieństwa, gdy było się świadkiem śmierci tysięcy niewinnych ludzi?

Książka zawiera wspomnienia Eddiego, który opowiada o swoich losach, wspomina, jak dziwnie było czuć się Niemcem i Żydem równocześnie i jak wszystko zmieniło się, gdy do władzy doszedł Hitler. W tej historii jest wiele smutku i bólu, ale tym co przebija się na każdej ze stron jest nadzieja, której nie brakowało autorowi książki.

Książka ukazuje bardzo ważne wydarzenia z historii świata, ponieważ Eddie był w centrum wojennych wydarzeń. Na początku udało mu się przetrwa Noc Kryształową i piekło jakie zgotował mu naród, którego częścią się czuł, następnie trafił pod Dunkierkę gdzie odbywała się ewakuacja wojsk alianckich, mogłoby się wydawać, że to już koniec, ale Eddie uciekł z wagonu, który zmierzał do obozu koncentracyjnego. Aż trudno uwierzyć, że jeden człowiek zdołał przeżyć tak wiele okropności i nadal potrafi czuć w sobie tę radość i optymizm.

„Najszczęśliwszy człowiek na Ziemi” to wspomnienia, które z pewnością poruszą czytelnika, ale dadzą też nadzieję, że zawsze nawet z najgorszej sytuacji można znaleźć jakieś wyjście. Książka zawiera piękne fotografie ze zbiorów autora. To lektura, która pozostanie w sercu każdego kto po nią sięgnie, jest świadectwem wydarzeń tamtych lat i ludzi, którzy nie otrzymali szansy, by ją samodzielnie opowiedzieć.