czwartek, 28 września 2017

Martwy błękit- Krzysztof Bochus



Tytuł: Martwy błękit

Autor: Krzysztof Bochus

Cykl: Christian Abell (tom 2)

Wydawnictwo: Muza

Liczba stron: 448




„Martwy błękit” to kontynuacja losów Christiana Abella z niesamowitej powieści „Czarny manuskrypt”. Autor przenosi nas do Sopotu i Gdańska oczywiście są to czasy przedwojenne. Tak jak i w poprzedniej książce tak i tym razem autor sprawił, że czytelnik całym sobą odczuwa lata trzydzieste i atmosferę panującą w Wolnym Mieście Gdańsk.


W Sopocie zostają odnalezione zwłoki pewnego zamożnego Żyda. Sprawą zajmuje się nie kto inny, jak Abell. Pozornie wydaje się, że cała sprawa jest banalnie prosta, to samobójstwo, ponieważ odnaleziony zostaje list pożegnalny Rottenberga. Jednak powoli krok po kroku okazuję się, że to zdecydowanie nie było samobójstwo, a przeciwnie morderstwo. To nie koniec, po krótkim czasie zaczynają ginąć kolejne osoby z rodziny Rottenberga, a z domu zmarłych zaczynają znikać drogocenne dzieła sztuki.


Każdy kto był zainteresowany osobą Christiana Ablla podczas czytania pierwszego tomu tej serii, teraz będzie mógł lepiej poznać jego przeszłość i tajemnice, które skrywał. Mężczyzna jest niezwykle inteligentny i sprytny, ale przy tym też uparty i przemądrzały czym może nie zyskuje sobie zbyt wielu sympatyków. Sama historia łączy ze sobą wiele wątków, a sama zagadka którą musi rozwiązać Abell jest o wiele bardziej zawikłana niż moglibyśmy się tego spodziewać. Śledczy musi dowiedzieć się kto jest mordercą, dlaczego morduje, jaka jest naprawdę rodzina Rottenbergów i co ukrywa. Czy najważniejsza jest tutaj sztuka, polityka czy religia, która jest uwikłana bardzo mocno w całą historię.


Kolejna książka Krzysztofa Bochusa nie zawodzi, utrzymuję poziom pierwszej części, a może nawet jest jeszcze lepsza. Jak najlepszy kryminał wciąga, ma mroczny klimat i tajemnica goni tutaj tajemnicę. „Martwy błękit” przysparza czytelnikowi wielu wrażeń i trzyma w napięciu do samego końca, zaskakując podczas wielkiego zakończenia.







wtorek, 12 września 2017

Dunkierka - Joshua Levine




Tytuł: Dunkierka

Autor: Joshua Levine

Wydawnictwo: HarperCollins







„Dunkierka” to miasto leżące na wybrzeżu Francji, w roku 1940 miało miejsca tam wydarzenie, które przeszło do historii. Wojska angielskie i francuskie uciekając przed atakiem wojski niemieckich, zostały zmuszone do przeprowadzenia natychmiastowej ewakuacji żołnierzy. Sama ewakuacja jest legendarna i stała się głównym tematem filmu wielkiego reżysera Christophera Nolana.

Joshua Levine w swojej książce przedstawił nie tylko samą ewakuację żołnierzy, ale również emocje jakie odczuwali żołnierze alianccy podczas ucieczki przed wrogiem, tło polityczne tych wydarzeń ale też uzbrojenie aliantów. Może się wydawać, że ta historia okaże się nudna i nużąca, ale wprost przeciwnie od pierwszych stron poznajemy historię z kilku perspektyw. Mamy okazję dowiedzieć się co myśleli i czuli cywile, którzy z narażeniem życia ruszyli, by ratować zagrożonych żołnierzy.


Cała ta operacja otrzymała kryptonim Dynamo i rozpoczęła się w maju. Jak podają źródła około czterysta tysięcy żołnierzy zostało ewakuowanych z Dunkierki. Jeżeli miałabym napisać o jakimś minusie tej książki to mogłabym jedynie doczepić się tego, że autor skupił się jedynie na Brytyjczykach i Francuzach opisując ich odwagę, waleczność i oddanie ojczyźnie.


Uwielbiam historię, dlatego od początku byłam zafascynowana tą książką i losami żołnierzy, ale też zwyczajnych cywilów. Lekturze tej książki towarzyszą emocje, a „Dunkierkę” czyta się z zaciekawieniem bez chwili znudzenia.  Myślę, że książka spodoba się wszystkim nie tylko miłośnikom historii.