Tytuł: Ktoś mi bliski
Autor: Ilona Gołębiewska
Ilość stron: 320
Wydawnictwo: Muza
Zoja
i Lena są siostrami. Obie dziewczyny uwielbiają sztukę i to z nią związały swoją
zawodową karierę. Zoja jest malarką, a Lena fotografuje. Mieszkają razem w
Warszawie ze swoim przyjacielem. Uwielbiają stare przedmioty z duszą, dlatego
otwierają sklep vintage, który rozwija się coraz sprawniej i przynosi dochody. W
małym sklepiku pojawia się mężczyzna, który przynosi ze sobą stare rzeczy, które
znalazł w nowo kupionym domu. Dziewczyny zauważają piękny medalion ze zdjęciem
w środku. Kobiety postanowiły, że może uda się odnaleźć mężczyznę z fotografii,
więc wszystkie przedmioty wstawiły na stronie internetowej sklepu wierząc, że
odnajdzie się osoba ze zdjęcia.
„Ktoś
mi bliski” autorstwa Ilony Gołebewskiej to ciepła i wzruszająca opowieść, która
przynosi nas do zaśnieżonej Warszawy. Autorka do samego końca utrzymuje czytelników
w napięciu i oczekiwaniu. Do samego końca nie wiadomo do kogo należał medalion
ze szmaragdem i zdjęciem. Z każdą przeczytaną stroną historia nabiera kształtu,
poznajmy bohaterów, ich historie i tajemnice.
Autorka
pokazuje jak ważne są rodzinne więzy i przyjaźń, jak wzajemna pomoc i dobro
zawsze owocuje i wzbogaca. Warto walczyć o swoje marzenia i pozostać przy tym
dobrym człowiekiem. Podczas czytania nie
sposób się nudzić, jest to emocjonalna opowieść, która uczy nas doceniać to co
posiadamy i kim jesteśmy, a przyjaciół i rodzinę traktować jak największy
skarb. Warto również wspomnieć o zimowej aurze panującej w powieści. Z pewnością
dodaje ona wyjątkowego świątecznego klimatu i sprawia, że chęć otulenia się ciepłym
kocem wzrasta z każdą przeczytaną stroną.
Twórczość
autorki znam bardzo dobrze i zawsze z chęcią poznaję jej kolejne dzieła. Wiem, że
nigdy się nie zawiodę i nowe historie będą niezwykle wrażliwe, emocjonalne i
ciepłe. Idealne na jesienny i zimowy czas. Pani Gołębiewska zawsze gwarantuje fabułę
od której nie można się oderwać, bohaterów którym kibicuje się do samego końca
i emocje, które docierają prosto do naszych serc.