Tytuł:
Ukryta róża
Autor:
Reyes Monforte
Wydawnictwo:
WAM
Liczba
stron: 504
„Ukryta
róża” to powieść autorstwa hiszpańskiej reporterki Reyes Monforte. To moje
drugie spotkanie z jej twórczością i po raz kolejny lektura wzbudziła we mnie
całą lawinę emocji, a sama historia poruszyła moje serce.
Wojna
domowa, Jugosławia rozpadła się, co doprowadziło do zbrojnego konfliktu
pomiędzy nacjonalistami z Serbii i muzułmanami z Bośni. Kraj podzielił się i
przyjaciele nagle stali się wrogami. Paramilitarna grupa „Białe Orły” z przywódcą Serbów Saszą Lundoviciem dopuszcza
się najgorszego i pozwala sobie na wszystko, gwałty, zbrodnie, tortury. Zehera
ma osiemnaście lat i tak jak wielu innych muzułmanów została zabrana ze swojego
domu i stała się niewolnicą Saszy. Dreszcze przechodzą na samą myśl o tym co ta
biedna dziewczyna musiała przeżyć, doświadczyła najgorszego. Dzięki pomocy
miała okazję uciec i udać się do Hiszpanii, by rozpocząć zupełnie nowe,
bezpieczne i spokojne życie wraz ze swoim narzeczonym Aleksandrem. Jednak
bolesna przeszłość dawała o sobie znać, a wspomnienia pojawiały się w najmniej oczekiwanych
momentach.
Całość
nie jest łatwa w odbiorze ze względu na opisane wydarzenia. Historia Zahery to
opowieść o bólu, cierpieniu, zmaganiu się z życiem i losem. Czytając trudno
było uwierzyć, że coś takiego mogło zdarzyć się naprawdę, że człowiek może
sprawić tyle bólu drugiemu człowiekowi. Obok tej historii nie można przejść
obojętnie, po prostu się nie da, a dla wrażliwszych osób powieść będzie bardzo
drastyczna i poruszająca. Powieść również zaskakuję, kiedy wydawało się nam, że
wiemy już jak potoczą się losy Zahery, autorka sprawiała, że wszystkie nasze
przypuszczenia okazywały się błędne.
„Ukryta
róża” to powieść, którą warto przeczytać, warto poznać historię kraju rozdzielonego
przez wojnę domową. Serdecznie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz