Tytuł:
Wiara i tron. Święty Wojciech i początki Polski
Autor:
Dominik W. Rettinger
Wydawnictwo:
WAM
Liczba
stron: 464
Święty Wojciech o którym słyszał na pewno
każdy polak, to pierwszy męczennik na ziemiach Polskich, a cała historia
rozpoczyna się w średniowieczu, kiedy brat Adalbert odbywa wizytę do Papieża,
wierząc głęboko, że Ojciec Święty wyrazi zgodę i pozwoli mu na pozostanie w
zakonie Benedyktynów. Wojciech nie pasuje do świata, który go otacza, nie zachowuję
się tak, jak inni dostojnicy kościelni, sprzeciwia się bogactwu, pożądaniu
władzy i wszechobecnej chciwości, która pojawia się na wszystkich dworach.
Odmienne zachowanie Wojciecha sprawia, że ma on wielu wrogów, czując że jest
inny niż wszyscy dookoła, postawia zaszyć się w klasztorze, gdzie może być sobą
i skupić się na modlitwie. Wszelkie próby nawracania, które podejmował nie
powiodły się, jednak spokój nie jest mu dany. Wojciech po raz kolejny zostaje zmuszony
do podjęcia się nawracania Czechów. Idąc powoli w wyznaczonym kierunku, modli
się, pomaga i odwiedza święte groby, w między czasie poznaje księdza Benedykta,
która zaczyna mu towarzyszyć. Ów ksiądz nie jest jednak byle kim, a posłańcem
Bolesława Chrobrego, który ponad wszystko pragnie zostać królem.
Wojciech
i Benedykt rozpoczynają swoją podróż, jednak nie jest im łatwo, ponieważ różnią
się od siebie tak, jak jest to tylko możliwe. Wojciech w czasie wędrówki kontempluję,
zastanawia się nad otaczającym światem, modli się do Boga. Jednak cały spokój
zmienia się w jednej chwili, kiedy brat Wojciecha o imieniu Radzim, mówi mu co
stało się z ich bratem Sobiesławem, który odmówił płacenia daniny Bolesławowi.
W nocy Wojciech dostaje objawienia, które odmienia całe jego losy, ludzie
ciągną do niego, a on naucza ich i nawraca. Postanawia wybudować klasztor na
ziemiach, gdzie włada Bolesław Chrobry, lecz i tym razem zostaje wysłany do
dalekich Prus, by nawracać pogan.
„Wiara
i tron” to książka, która wciąga, wywołuje
szereg emocji i zachwyca. Od pierwszych stron, powieść pochłania
czytelnika i wciąga w swój średniowieczny
świat, pełen intryg i kłamstw. Autor piszę w prosty, ale wyjątkowy sposób,
idealnie kreując swoich bohaterów, dzięki czemu żadna z postaci nie wydaje się taka
sama czy też nużąca. Nie sposób nie polubić Wojciecha, który swoim prostym życiem i niezwykłą dobrocią
zjednał sobie ludzi. Jego chęć nawracania, pomagania i szerzenia prawdy, chwyta
za serce i wzrusza. Dodatkowo średniowieczne miasta, rodzące się
chrześcijaństwo, odchodzące w zapomnienie dawne słowiańskie wierzenia,
sprawiają, że atmosfera powieści jest magiczna. A trzeba pamiętać, że przecież
to nie tylko fantazja autora, bo przecież Wojciech żył, modlił się, nawracał i
został zamordowany. To wszystko zdarzyło się naprawdę.
Powieść
porusza serce, wprawia w zadumę i budzi do refleksji na temat dawnej wiary,
ludzi którzy walczyli o szerzenie dobra. Niesamowita, naładowana duchowością i
emocjami powieść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz