Tytuł: Amy. Moja
córka
Autor: Mitch
Winehouse
wydawnictwo:
Wydawnictwo Sine Qua Non
data wydania: 18 lipca 2012
liczba stron: 320
„Całe życie byłam głośna. Tak głośna, że trzeba mnie było uciszać.
Dlaczego byłam głośna? Bo w mojej rodzinie trzeba krzyczeć, aby cię ktoś
usłyszał.”
Gdy słyszymy nazwisko Winehouse na myśl przychodzi nam
genialna wokalistka, klimatyczna muzyka
i niestety narkotyki i używki. Amy Jade Winehouse urodziła się 14 września 1983
roku w Londynie. Jako dziecko była
oczkiem w głowie swojego ojca który w młodości interesował się muzyką i
śpiewem. Od najmłodszych lat wiedziała
czym chcę się zajmować w przyszłości, widziała siebie na scenie, w świetle
reflektorów tworząc muzykę. Była ambitna
i dążyła do realizacji swoich marzeń.
Jako nastolatka nie lubiła szkoły, spóźniała się na zajęcia, nie radziła
sobie z większością przedmiotów. Pociągali ją mężczyźni twardzi o mocnej
osobowości. Jej oryginalny mocny głos
wprawiał w zachwyt większość osób którzy mieli okazję ją słyszeć.
W 2003 roku wydała swoją debiutancką płytę Frank. Jej kariera potoczyła się błyskawicznie. Jej wspaniałe poruszające teksty które sama
pisała trafiały do słuchaczy, a jej głos dopełniał całego dzieła. Amy zawsze twardo sprzeciwiała się różnego rodzaju
używkom, stroniła od nich, niestety na swojej drodze spotkała mężczyznę swojego
przyszłego męża który nie stronił od narkotyków. Tak rozpoczęła się czarna strona kariery Amy,
jej uzależnienie z którym walczyła do 2008 roku. Po kilku latach artystka wydała kolejną płytę
zatytułowaną Back to Black, droga do powstania tej płyty nie była usłana
różami. Pobyty w klinikach odwykowych,
poprawa, kolejne upadki, koncerty pod wpływem narkotyków. Amy kończy małżeństwo z mężczyzną który
wpłynął na nią demoralizująco, wychodzi z uzależnienie i wydaje się, że jej
życie wychodzi na prostą. Piosenkarka
zakochuje się po raz kolejny, tworzy nową płytę lecz tym razem zniszczy ją coś
innego- alkohol. 23 lipca 2011 roku ochroniarz piosenkarki znalazł ją martwą w
łóżku.
Książka nie jest wybitną biografią, ale już na samym
początku ojciec Amy- Mitch pisze, że
jest człowiekiem prostym i historię swojej córki chce przedstawić prosto. Nie
znajdziemy tu wyszukanego słownictwa i bogatego języka, ale będziemy mieli
okazję przeczytać całą prawdę widzianą oczami ojca artystki.
''Amy moja córka'' to książka opisująca życie artystki od
dnia jej urodzin aż do momentu jej śmierci. Znajdziemy tu opisy jej
dzieciństwa, zabawnych sytuacji szkolnych, pierwszych występów, powstawania
debiutanckiej płyty. Będziemy mieli okazję poznać ludzi którzy znali Amy najlepiej,
od samego początku jej życia, a co najważniejsze poznajemy jej ojca Mitcha Winehousa i to jaka był Amy w jego
oczach.
Polecam lekturę wszystkim zarówno tym którzy znali i uwielbiali
twórczość Amy jak i tym osobom którzy kojarzyli ją tylko z jej występów na haju
i po alkoholu, z jej pijackich skandali i burzliwego życia. Amu to tak naprawdę
zagubiona osoba która w swoim życiu popełniła kilka błędów które zaważyła na
jej całym karierze. Musimy być świadomi, że książka na pewno nie jest w całości
obiektywna bo w końcu jaki rodzic jest obiektywny w stosunku do swojego dziecka.
Warto dodać, że dochód z książki wspiera fundację Amy. Warto poznać tę książkę
i historię widzianą oczami ojca który utracił swój największy skarb- swoje
dziecko.
Moja ocena: 5/6
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non.
Za jej życia nie byłam nigdy fanką jej twórczości, więc raczej to książka nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńczytałam i powiem, ze warto było
OdpowiedzUsuńBardzo dobre.
OdpowiedzUsuń