Tytuł: Posiadłość
Autor: Maggie Moon
wydawnictwo: Novae Res
data wydania: 4 marca
2013
liczba stron: 294
OPIS:
Niektóre tajemnice na
zawsze powinny pozostać nieodkryte.
Zara Dormer ma się wkrótce o tym przekonać.
Wyjeżdżając na warsztaty malarskie do zapomnianej przez współczesność
posiadłości Debrettów, jest przekonana, że ucieka przed swoimi problemami.
Niezwykły budynek i zabytkowe komnaty pozwalają zatracić się w magii minionych
epok. Z czasem jednak zachowanie dumnych arystokratów zaczyna wzbudzać w Zarze
podejrzenia. Studentka odkrywa przerażającą prawdę, która może kosztować ją
życie.
Są takie tajemnice które powinny nigdy nie wyjść na światło
dzienne, istnieją historię które sprawiają, że dreszcze pojawiają się na naszym
ciele i wolelibyśmy żyć w błogiej nieświadomości w niewiedzy. Kiedy jednak ktoś odkrywa mroczny sekret
skrywany od wielu lat wszystko ulega zmianie i osoba ta musi zamilknąć na
zawsze. Ciekawość to pierwszy stopień do
piekła, a w tym wypadku może nas doprowadzić do śmierci.
Zara Dormer jest początkującą malarką, wraz z grupą
studentów trafia do posiadłości Debrettów w której odbędą się warsztaty
malarskie dla najbardziej uzdolnionych artystów. Zabytkowa posiadłość rodem z XVIII wieku,
zachwyca studentów i wprowadza ich w magiczny i tajemniczy nastrój sprzyjający
malowaniu. Każdy ze studentów otrzymuję
zadanie namalowania obiektu którego malowanie sprawia mu największe problemy dla
Zary jest to krajobraz , tak więc dziewczyn spędza większość czasu wpatrując
się w las i szukając inspiracji.
Pojawiają się też właściciele posiadłości tajemniczy bracia Debrettowie,
wyglądają jak ucieleśnienie marzeń każdej kobiety, a ich magiczny wzrok
hipnotyzuję i przyciąga każdą studentkę płci żeńskiej. Ród Debrettów od stuleci
zajmuję się wyrobem unikatowej i drogiej biżuterii dla kobiet z wyższych sfer. Jednak Zara nie daje się nabrać na pozorną
wspaniałość i piękno braci wyczuwa, że pod ich pięknymi twarzami kryje się mrok
i czyste zło, dziewczyna obserwuję zdarzenia które mają miejsce w posiadłości w
Charlottshire i dochodzi do zadziwiających i przerażających odkryć. Dziewczyna nie wie jeszcze, że odkryła
przerażającą tajemnicę rodu Debrettów i czeka ją za to kara którą ma zamiar
wymierzyć osobiście Noel Debrett- starszy z braci.
Autorka książki to młoda 23 letnia kobieta, zamieszkująca
Kraków. Jak sama o sobie pisze uwielbia historię, czytanie książek oraz
Wiktoriańską Anglię. „Posiadłość” jest to jest debiut pisarski, powieść została
wydana pod pseudonimem Maggie Moon.
Musze przyznać, że książka zaskoczyła mnie pozytywnie, nie
spodziewałam się dobrego thrilleru polskiego autorstwa, a w tym wypadku myliłam
się i to bardzo. Historia wciąga od pierwszej strony, powieść jest oryginalna,
a fabuła do końca trzyma w napięciu wywołując dreszcze na ciele czytelnika.
Świetnym zabiegiem pojawiającym się na stronach książki są retrospekcje które
przenoszą nas o kilka stuleci wstecz i wyjaśniają nam całą historię oraz wprowadzają
w tok wydarzeń. Wysoki poziom lektury jest utrzymany do samego końca, atmosfera
tajemniczości daje niesamowity klimat.
Jak na debiut styl autorki jest bez zarzutów, książkę czyta
się szybko, przyjemnie, język jest bogaty w metafory, postaci nie są szablonowe
i nudne, a wręcz przeciwnie czytelnik zaczyna pałać do nich sympatią i trzymać za
nich kciuki. Niesamowicie dokładne opisy
nie ciążą i nudzą, a przeciwnie sprawiają, iż czytelnik wsiąka w świat
wykreowany przez autorkę, bez problemu można się wczuć w klimat powieści i
oczyma wyobraźni wyczuwa się tą angielską atmosferę. Wszystko to zawdzięczamy
dokładnej znajomości wiktoriańskiej Anglii przez Maggie Moon, czytając jesteśmy
pewni, że nie są to to wymyślone fakty dotyczące dawnej Anglii lecz prawda
przekazana nam w jak najlepszym wydaniu.
Jestem ciekawa czy czytając dowiecie się jaka jest
przerażająca tajemnica rodu Debrettów , autorka powoli i stopniowo odkrywa
przed nami kolejne informacje dotyczące tajemnicy. Przyznam się, że mi udało
się wyjaśnić tą zagadkę już po kilkudziesięciu stronach książki.
Z czystym sumieniem polecam książkę wszystkim tym którzy
lubią tajemnicze zagadki, przerażające historię i ciarki na plecach. Powieść
wywołała u mnie masę uczuć i emocji i mam nadzieję, że na was zrobi podobne
wrażenie i wzbudzi dużo pozytywnych uczuć.
„Posiadłość” to książka która wciąga i życzyłabym sobie i wam wszystkim
by każdy debiut był na poziomie powieści Maggie Moon.
Moja ocena: 6/6
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
Nic tylko się cieszyć, że młode polki takie zdolne :) chętnie sprawdzę, czy książka zrobi na mnie podobne wrażenie :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam, byłam naprawdę mile zaskoczona :)
UsuńTaki dobry thriller w polskim wydaniu? Oj koniecznie muszę poznać, gdyż zaciekawiłaś mnie swoją pochlebną recenzją.
OdpowiedzUsuńPolecam, trzyma w napięciu do samego końca :)
Usuń