Tytuł: Mów do mnie
Autor:
Sonia Belasco
Wydawnictwo:
HarperCollins Polska
Liczba
stron: 240
Matka
Melanie była artystką, swoje życie poświęciła dzieciom i szkole w której
uczyła. Kobieta była uwielbiana przez wszystkich, którzy ją znali. Nikt nie
spodziewał się, że diagnoza będzie oznaczała wyrok śmierci. Carlos by
najlepszym przyjacielem Damona. Jego pasją była fotografia, nie potrafił
wyobrazić sobie życia bez robienia zdjęć. Nieoczekiwanie chłopak odebrał sobie
życie. Oba te wydarzenia zaskoczyły wszystkich, a najbardziej najbliższe osoby
zmarłych.
Melanie
i Damon muszą poradzić sobie z życiem bez osób, które były dla nich wszystkim.
Codzienność okazuje się trudniejsza, gdy znikają ludzie których się kochało.
Żałoba trwa, a życie biegnie dalej, nie można zatrzymywać się i stać w miejscu.
Strata jest bolesna, a zrozumieć osobę w żałobie jest w stanie tylko ten kto
sam przechodzi lub przeszedł przez coś podobnego. Bohaterowie powieści mają
podobne doświadczenia, jedno przypadkowe spotkanie, a później kolejne wydarzenia
w szkole sprawiają, ze tych dwoje ma okazje poznać się, porozmawiać i stać się
dla siebie wsparciem.
Powieść
skupia się na emocjach i budzi wiele uczuć. Nie ma tutaj szybkich zwrotów
akcji, bo nie są one potrzebne, by przekazać sens tej historii. Bohaterowie
odczuwają wiele od smutku zaczynając na złości kończąc. Próbują poradzić sobie
ze stratą, poczuciem osamotnienia, pustką i wielkim żalem, który gromadził się
w nich od dnia śmierci bliskich osób. Książka opowiada o nastolatkach, ale
myślę, że każdy w obliczu straty czuje się podobnie niezależnie od wieku, więc
można stwierdzić, że jest to powieść uniwersalna.
Losy
bohaterów poznajemy bezpośrednio od nich. Autorka stosuję narracje pierwszoosobową,
a rozdziały z perspektywy Melanie i Damon przeplatają się ze sobą. Książka
wciąga, a że stron jest niewiele, ponieważ zaledwie dwieście trzydzieści, czyta
się ją błyskawicznie w jeden wieczór.
„Mów
do mnie” to ciepła, pełna melancholii i uczuć opowieść o życiu i śmierci, o osobach,
które muszą poradzić sobie z bólem po stracie i nauczyć się funkcjonować bez
bliskich. To książka dla osób, które chcą się wzruszyć i przeczytać mądrą
opowieść. Polecam!
Czytałam, ale mnie nie urzekła.
OdpowiedzUsuń