wtorek, 14 stycznia 2020

Chłopiec pochłania wszechświat - Trent Dalton







Tytuł: Chłopiec pochłania wszechświat

Autor:Trent Dalton

Data wydania: 2020-02-19

Liczba stron: 480



Eli Bell ma dość dziwną rodzinę. Jego matka to uzależniona od narkotyków kobieta, a ojczym jest dilerem. Ojca w zasadzie w ogóle nie ma, a brat chłopaka nie mówi, chociaż jest naprawdę mądrym chłopakiem. Jest rok 1983, Australia, a Eli naprawdę nie narzeka, chociaż przecież mógłby. Jest w miarę szczęśliwy i zadowolony z tego co ma. Opowiadając o chłopcu nie można pominąć jednej, bardzo ważnej osoby, a jest nią Arthur Halliday nazywany również Slim. Mężczyzna jest więźniem, notorycznie ucieka z zakładu karnego i jest najlepszym przyjacielem chłopca. Arthur wpada na pewien pomysł, a Eli decyduje się go zrealizować, ma zamiar pisać listy do skazanych, w ten sposób poznaje Alexa, który staje się jego przyjacielem.


„Chłopiec pochłania wszechświat” autorstwa Trenta Daltona to powieść, która opowiada o losach młodego chłopaka żyjącego i zmagającego się z trudami życia. Z pewnością nie jest to książka, której fabuła gna do przodu, przeciwnie czasami czułam się znużona i chciałam, by w końcu coś zaczęło się dziać. Męczyły mnie też przydługie opisy, ale czytałam dalej, bo bardzo chciałam dowiedzieć się, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Zakończenie nie do końca mnie usatysfakcjonowało, ale pozwoliło snuć domysły i dało dużo do myślenia, zresztą tak jak sama powieść.


Książka opowiada o zwyczajnym chłopcu, któremu przyszło żyć w trudnej rodzinie. Dość mocno uderza myśl, jak wielu jest takich chłopców, którzy żyją w rodzinach dysfunkcyjnych, a ich rzeczywistość nie przypomina bajki. Sama lektura nie trafi do wszystkich, jestem o tym przekonana, ale spodoba się osobom, które będą miały ochotę na powieść zwyczajną, ale przepełnioną jakaś magią, siłą braterskiej miłości, przyjaźni i wiary w ludzi. Polecam!

1 komentarz:

  1. Mogłam mieć powieść, ale niestety mnie nie kusiła i nadal nie zachęca do czytania.

    OdpowiedzUsuń