poniedziałek, 8 sierpnia 2022

A gwiazdy niech płoną - Danielle Jawando

 


Tytuł: A gwiazdy niech płoną


Autor: Danielle Jawando


Wydawnictwo: YA!


Liczba stron: 400


Nathan ma piętnaście lat, gdy jego życie nagle ulega całkowitej zmianie. Jego starszy brat popełnił samobójstwo i pozostawił wszystkich swoich bliskich z wieloma pytaniami. Przecież chłopak był mądry i zdolny, miał tyle planów na przyszłość, więc dlaczego zdecydował się na tak drastyczny krok i odebrał sobie życie? Nathan chciałby znać odpowiedzi na pytania, które go dręczą, więc decyduje się odkryć prawdę i rozpoczyna śledztwo, analizując dokładnie, ostatnie miesiące życia swojego brata.

„A gwiazdy niech płoną” autorstwa Danielle Jawando to wzruszająca opowieść o stracie, żałobie i bólu, który jest nie do zniesienia i zmusza do drastycznych kroków. To lektura, którą powinni przeczytać rodzice, ale z pewnością to idealna młodzieżówka dla młodych czytelników. To taka książka, która pokaże jak przemoc niszczy człowieka, jak doprowadza młodą osobę na sam skraj przepaści z której nie ma już powrotu i ratunku. Historia Ala pokazuje, jak inni ludzie potrafią skrzywdzić, jak okrutne rany zadają drugiemu człowiekowi.

Nie wiem, czy można tę książkę czytać w spokoju i bez emocji, ja nie potrafiłam. Podczas lektury targało mną tyle sprzecznych emocji, ale przeważający był smutek i złość. Nie wiem, dlaczego ten chłopak był tak krzywdzony, dlaczego ktoś zdecydował się zgotować mu takie piekło, w imię czego. Świat przedstawiony w książce jest brutalny i smutny, ale to nie jest tylko literacka fikcja, trzeba mieć świadomość, że młodzi ludzie zmagają się z taką przemocą każdego dnia.

„A gwiazdy niech płoną” to nie jest lekka i przyjemna książka, którą czyta się szybko. Nie, to trudna i bolesna lektura, która otwiera pewne rany, uświadamia i zadaje cios prosto w serce. To książka, którą czyta się i nagle przerywa, ponieważ ciężar staje się zbyt wielki i jest nie do udźwignięcia, to lektura która dotyka i zostawia ślad. Oczywiście poza smutkiem pojawiają się też te dobre emocje, jest pierwsza miłość, jest nadzieja i odrobina radości.

„A gwiazdy niech płoną” to piękna i bardzo wartościowa książka, mam wrażenie że niewiele takich jest obecnie na półkach, więc warto zwrócić na nią uwagę i podsunąć nastoletnim czytelnikom. Polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz