Tytuł: Dziecięcy kram
Autor:
Daniel Radziejewski
Wydawnictwo:
Novae Res
Liczba
stron: 426
„Dziecięcy
kram” to książka autorstwa Daniela Radziejewskiego o której słyszałam dużo
dobrego. Główną bohaterką powieści jest Klara mieszkająca w Sao Paolo, która
błąka się po ulicach Brazylii wraz ze swoim pięcioletnim synkiem. Kobieta nie
miała łatwego życia, w bardzo młodym wieku straciła rodziców i trafiła do domu
dziecka. Jej wejście w dorosłość nie było przyjemne aż pewnego dnia spotkała
mężczyznę –Alonso Bastosa, który prowadził sklep „Dziecięcy kram”. Klara
otrzymała pracę i dom, nie wiedząc co ją spotka. Kobieta widzi duchy, a w domu
Alonso jest ich bardzo dużo.
„Dziecięcy
kram” to książka, która momentami budziła strach i wywoływała dreszcze. Autor
doskonale buduje napięcie, a czytelnikowi stale towarzyszy uczucie niepokoju. Od
lektury nie można się oderwać, w trakcie czytania pojawia się coraz więcej
pytań na które pragnie się odnaleźć odpowiedź. Najbardziej irytującym elementem
książki była główna bohaterka, która w zasadzie nie miała problemu z
zaakceptowaniem swoich specyficznych umiejętności i duchy nie zaskakiwały jej
wcale. Kobieta bardziej skupiała się na swoich rodzinnych tajemnicach niż całek
kwestii duchów. Jej syn Victor pojawiał się jedynie sporadycznie, nie odegrał w
książce żadnej większej roli, a kobieta nie interesowała się nim specjalnie.
Z
pewnością „Dziecięcy kram” to książka przy której nie można się nudzić, mroczny
klimat, ciekawa intryga dopełniają całości, która wypada całkiem dobrze.
Zakończenie jest makabryczne i zapewniam, że będziecie się bali. Polecam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz