wtorek, 4 października 2016

Gloria- Monika Błądek



Tytuł: Gloria

Autor: Monika Błądek

Cykl: Sprawiedliwi (tom 1)

Wydawnictwo: Akurat

Liczba stron: 480




„Gloria” to  dystopia, która opowiada o przyszłości Europy w stanie całkowitego rozpadu i zniszczenia. Akcja dzieję się w latach 2025-2035. Wszystko zakończyło się w roku 2025, unia uległa rozpadowi i dobrze nam znany świat przestał istnieć. Nie istnieje już żadna wspólnota państw, nie ma jedności i solidarności, każdy kraj troszczy się tylko i siebie i swoich obywateli. Cała wizja świata jest dość przygnębiająca, Ukraina nie istnieje, teraz to tylko spalona ziemia, w innych państwach obecni są tylko antyterroryści i służby specjalne, które mają za zadanie utrzymać porządek i ład. Nie trudno wyobrazić sobie to wszystko, przecież taki obraz dociera do nas codziennie z różnych części świata. Gloria to nastolatka mieszkająca w Paryżu, dziewczyna zostaje zmuszona do powrotu do Polski, a towarzyszy jej Asłan Zuradow, który jest jej przyjacielem, ale ma też zadanie chronić ją za wszelką cenę.

Asłan jest niezwykle ciekawym bohaterem, otoczonym jakąś łuną tajemniczości i zagadkowości. Zresztą takich osób jak on w powieści jest bardzo dużo. Wszyscy oni są zmuszeni do życia w tajemnicy, w konspiracji walcząc o wolność i władze w nowym świecie, który powoli powstaje. Gloria musi nauczyć się funkcjonować w zupełnie innym społeczeństwie, dawny świat odszedł w zapomnienie, a teraz panują tutaj odmienne reguły. Dziewczyna potrafi walczyć, jest odważna, ale też pełne buntu .

W książce pojawia się też sporo fantastyki mamy obcych, którzy pojawiają się na Ziemi, przylatując z obcych planet i akurat przedstawienie kosmitów w tej powieści było dość odkrywcze i niestereotypowe.

Wydaje mi się, że „Gloria” spodoba się młodszym odbiorcom, bohaterka zachowuje się jak typowa współczesna nastolatka, więc młodzież będzie mogła się z nią śmiało utożsamiać. Dziewczyna będzie zakochiwać się, poszukiwać, odkrywać tajemnice i rozwiązania. Język powieści jest prosty w odbiorze, ale też barwny i bogaty w opisy.

Zawiodłam się troszkę, ponieważ miałam wielką ochotę poczytać o rozpadzie Unii i Europy, a autorka skupiła się bardziej na nowoczesnych technologiach i wątku science fiction z kosmitami na czele. Całość jest też trochę zbyt monotonna i nudna, a tak pokaźna ilość stron nie jest wykorzystana odpowiednio.


„Gloria” to powieść która mnie nie zachwyciła, jednak wydaje mi się, że wśród młodszych odbiorców znajdzie ona swoich fanów. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz