czwartek, 6 października 2016

Żyj szybko, kochaj głęboko- Samantha Young



Tytuł: Żyj szybko, kochaj głęboko

Autor: Samantha Young

Cykl: Into the Deep (tom 1)

Wydawnictwo: Burda Książki

Liczba stron: 356




Samantha Young zasłynęła serią „On Dublin Street” tym razem autorka po raz kolejny przenosi nas w okolice Edynburga, jednak poznajemy zupełnie nową historię i innych bohaterów.


Charley to młoda dziewczyna, studentka, która wraz ze swoją przyjaciółką przyjeżdża do Edynburga, by kontynuować swoją edukację. W czasie przeprowadzki poznaje jednego ze studentów, który zaprasza obie dziewczyny na imprezę, tam dziewczyna spotyka swoją wielką, pierwszą miłość – Jake’a. Charley nie chce mieć z nim nic wspólnego, bo poza bolesną przeszłością nic ich już nie łączy. Jednak nagle wszystkie wspomnienia wracają, a życie z byłym chłopakiem kręcącym się w pobliżu staje się bardzo kłopotliwe i męczące.


Cała historia opowiedziana jest z dwóch perspektyw, poznajemy bohaterów w ich teraźniejszości, ale też powracamy do przeszłości, kiedy jeszcze byli parą. Styl pisania autorki jest lekki i dzięki temu bardzo dobry w odbiorze. Powieść nie jest niczym odkrywczym, czy też oryginalnym, pewnie nie chciałabym czytać jej po raz drugi, po lekturze byłam do niej nastawiona obojętnie. Główni bohaterowie byli dość stereotypowi i trudno było zapałać do nich sympatią, wydawali się po prosty nudni. Książce brakowało tego czegoś co zaciekawiłoby, zaintrygowało i wciągnęło.

Wydaje mi się, że lektura zadowoli nastolatki, chociaż główna bohaterka już nią nie jest, to jednak ja tą książkę odbierałam właśnie w takich kategoriach, coś dla nastolatek. Dla dorosłych osób, powieść może wydawać się zbyt infantylna i płytka, brak tutaj poruszeń, emocji czy refleksji.



Polecam książkę „Żyj szybko, kochaj głęboko” wszystkim, którzy lubią powieści dla nastolatek, dotyczące młodzieńczej miłości, rozstań, powrotów i złamanych serc. Dla wszystkich fanów dobra wiadomość jest taka, że pojawi się drugi tom tej serii. 



2 komentarze:

  1. Lubię dwie perspektywy narracyjne - będę ją miała na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat dwie perspektywy w tej powieści to był strzał w dziesiątkę :)

    OdpowiedzUsuń