czwartek, 24 maja 2018

Patrz jak tańczę - Sari Wilson





Tytuł: Patrz, jak tańczę

Autor: Sari Wilson

Wydawnictwo: W.A.B.

Liczba stron: 352





Rok 1997 Mira to jedenastoletnia dziewczynka, która chcę zostać świetną baletnicą. Taniec jest jej życiem i ucieczką, to on pozwala jej zapomnieć o kłótniach rodziców, które ostatecznie  doprowadzają do wyprowadzki ojca. Dziewczynka postanawia skupić się na sobie i swojej karierze. Nauczycielem tańca zostaje Maurice, starszy od niej mężczyzna, który oczarowuje ją swoją osobą. Po wielu wyrzeczeniach, ciągłej pracy i ćwiczeniach, Mira dostaje się do szkoły baletowej o której marzyła przez lata, jednak wszystko zmienia się, a Maurice pokazuje swoją prawdziwą twarz, tak inną od tej, którą poznała dziewczyna. Rok 2016, Kate uczy tańca, ma swoje idealne życie, nie ma na co narzekać, ale coś zaczyna się dziać, kobieta rozpoczyna romans ze swoją studentką, otrzymuje niepokojące listy podpisane krótkim M.

Nie wiedziałam czego spodziewać się  po książce Sari Wilson zatytułowanej „Patrz jak tańczę”. Oczekiwałam dużo tańca, baletu i opisów życia tancerki, okazało się, że sam taniec nie jest głównym tematem tej historii, a jedynie tłem. Książkę czyta się bardzo szybko, chociaż akcja snuje się dość powoli, można powiedzieć sennie. Opisy zajmują bardzo dużo miejsca w tej lekturze, ale nie są one nużące czy nudne.

Czytelnik poznaje dwie pozornie zupełnie inne historie, ale okazuje się, że mają ze sobą dużo wspólnego. Narracje mieszają się, czytamy o losach małej dziewczynki, ale też dorosłej kobiety. Obie zmagają się z zupełnie innymi problemami, ale coś je łączy, coś bardzo istotnego. Autorka potrafiła w obrazowy sposób opisać uczucia i emocje, które towarzyszyły bohaterkom tej historii, czytelnik mógł poczuć ich lęki, zagubienie i samotność.


„Patrz jak tańczę” to opowieść o straconej miłości, o ludziach którzy poświęcili wiele, ale zagubili to co najważniejsze. To historia, która chwyta za serce i wywołuje emocje, porusza trudne tematy, które mogą oburzać i budzić zniesmaczenie. Z pewnością warto ją poznać i pozwolić się zaskoczyć, ponieważ okładka, która zapowiada romantyczną opowieść o pięknej miłości, w rzeczywistości jest książką o brutalnym świecie, utraconym dzieciństwie i pasji, która może niszczyć życie.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz