wtorek, 20 lutego 2018

Wszystko razem - Ann Brasheres





Tytuł: Wszystko razem

Autor: Ann Brashares

Wydawnictwo: YA!

Liczba stron: 320





„Wszystko razem” to najnowsza książka od autorki słynnej młodzieżowej serii Stowarzyszenie wędrujących dżinsów. Jako fanka tej serii nie mogłam się doczekać, kiedy będę mogła przeczytać nową książkę autorstwa Ann Brasheres.
Sasha i Ray przez pewien czas w ciągu każdego roku dzielą ze sobą bardzo wiele na przykład pokój, swoje zabawki, nawet łóżko. Jak na tak młode osoby to naprawdę wiele. Znają się bardzo dobrze, a przecież tak naprawdę nigdy nawet się nie spotkali. Mają te same starsze siostry, a cała ich życiowa sytuacja jest delikatnie mówiąc skomplikowana. Rozwiedzieni rodzice, ich nowe związki i dom na plaży, który łączy.


„Wszystko razem” to historia o nastolatkach, rozstaniach i decyzjach dorosłych, które przecież wpływają na dzieci. W książce każdy z piątki bohaterów miał okazję się zaprezentować, czytelnik ma okazję poznać każdego Mattie, Emme, Sashe, Quinn i Raya. Przyznam, że na początku nie mogłam połapać się kto jest kim, kto jest dzieckiem kogo i jakie relacje ich łączą. I nadal uważam, że niestety było zbyt wielu bohaterów tej opowieści co utrudniało czytanie i przyzwyczajenie się do nich i przywiązanie się do ich uczuć i historii. Na szczęście autorka na samym początku książki dała czytelnikom małą ściągę, dzięki której czytanie stało się łatwiejsze i przyjemniejsze.


Mogę zapewnić każdego, że ta opowieść to nie jest historia miłosna. Owszem pojawia się tutaj wątek romantyczny, ale jest on tak subtelny i delikatny, że niemal niedostrzegalny. Autorka z pewnością stworzyła ciekawą, mądrą i pouczającą historię, którą warto poznać. Sama fabuła jest oryginalna i nie są tu powielane dawne schematy, które nudzą i męczą. Niemniej jednak zdecydowanie nie jest to moja ulubiona książka tej autorki i o wiele bardziej podobały mi się jej poprzednie książki. Myślę jednak, że lektura tej książki bardzo spodoba się młodzieży, który polubią głównych bohaterów i będą mogli utożsamiać się z ich emocjami i przemyśleniami.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz