poniedziałek, 5 lipca 2021

Jedno słowo za dużo - Abbie Greaves

 



Tytuł: jedno słowo za dużo


Autor: Abbie Greaves


Wydawnictwo: Muza



 „Jedno słowo za dużo” autorstwa Abbie Greaves to historia Mary i Jima. Mary od siedmiu lat stoi na dworcu z błagalnym hasłem wypisanym na kartce „Wróć do mnie Jim”. Co się wydarzyło w ich życiu? Gdzie podziewa się mężczyzna? Tych dwoje łączyła miłość, która nie zawsze była kolorowa i piękna, jak opowieściach i filmach. Mieli też złe momenty, wiele tajemnic, które nie miały ujrzeć światła dziennego. Stało się najgorsze, Jim odszedł, zostawił ją bez słowa pożegnania, bez rzucenia chociażby jednego, krótkiego żegnaj. Dlaczego zdecydował się na taki krok? Co zmusiło go do podjęcia takiej decyzji? I co z Mary, kobietą, która od siedmiu lat czeka na niego?

„Jedno słowo za dużo” to książka, która intryguje od pierwszych stron, a może już od przeczytania opisu. Początek z tą lekturą był bardzo trudny, całość wydawała się ciekawa, ale jednak coś w fabule przeszkadzało mi i nie pozwalało wciągnąć się w tą przedziwną, bolesną historię. Mniej więcej od połowy, lektura przeszła całkowitą transformację i nagle fabuła zaczęła być coraz ciekawsza, a losy bohaterów wciągnęły mnie i nie pozwoliły odłożyć książki.

Z pewnością jest to powieść obyczajowa, pełna bólu i cierpienia, nieszczęśliwej miłości. Główna bohaterka wiecznie czeka i chce przyszłości tylko z ukochanym. Kobieta nie potrafi nawet pomyśleć o szczęśliwym życiu bez Jima. Jak trudne musiała mieć życie Mary, która czekała lata, jak wiele bólu gromadziło się w jej sercu. Zakończenie jest zaskakujące i bardzo nieoczywiste. Polecam!

1 komentarz:

  1. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, wydaje się być ciekawa, będę mieć ją na uwadze!

    OdpowiedzUsuń